Iwonko, czasami są takie przestoje w pogaduszkach. Czasem też mi się wydaję, że piszę bloga... Ale jak tylko ktoś zagada to znowu jestem zwarta i gotowa na 'wymianę doświadczeń'
Mieciu teraz wszyscy jesteśmy zarobieni na działkach , jak deszczyk pada to wtedy dopiero do komputera zasiadam , w przyszłym tygodniu odezwę się do Ciebie Mieciu, już będę po wypłacie i mam nadzieje, że nie przed
Sasanka jeszcze nie kwitnie, była bardzo schowana i teraz niedawno ją odkryłam, a jeszcze chciałam pokazać co znalazłam na dzikim wysypisku, w gruzach i w kawałkach, posklejałam i efekt jest taki
Na razie nie wiem, nie mam pomysłu, brakuje jej dwóch małych części, myślę, że ją położę wśród skalniaków , tamto zdjęcie to jej lepsza strona, a ta gorsza wygląda nie specjalnie