Arku, a jak dawno kwitly wspomniane storczyki? Generalnie u mnie raz w roku zakwitaja, jednopedowe trzymają sie krócej, tak samo miniaturki, a wielopedowe nawet 9-10 m-cy. Potem robią przerwę w okresie wiosenno- letnim, a potem od nowa.
Czy ucinasz przekwitniete pędy? Ja zostawiam, jeśli nie wyschna. Często powtarzają kwitnienie na zeszłorocznych przyrostach. Moj różowy z ostatniej fotki właśnie powolutku zaczyna sie rozwijać na starych pedach, a dwa kolejne pędy rosną po bokach
Są 2 szkoły co do ucinania przekwitnietych badylkow, jedni robią tak jak ja, innii ucinanja zaraz po opadnieciu kwiatków.
Storczyki na pewno nie lubią jak sie przy nich za dużo robi, wola spokój. Mam nadzieje, ze po przesadzeniu do nowego podłoża dasz im trochę luzu
