Astry bylinowe,marcinki - uprawa,problemy itd

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Mam takie, ale chciałabym też posiadać w innych kolorkach




Obrazek





Obrazek
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Obrazek

Aster bylinowy płożący,niziutki dywan.Nie wiem,jak się nazywa.
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Posadziłam w tym roku po raz pierwszy aster krzaczasty (Aster dumosus). Lubię astry, ale do tej pory miałam tylko jednoroczne.
Mam pytanie odnośnie pielęgnacji: czy na zimę przyciąć tylko przekwitłe kwiaty, czy też jakoś szczególnie go przyciąć, by ładnie zakwitł w przyszłym roku, czy może zostawić bez cięcia? :D
Pozdrawiam, Kasia
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Kasiu ja tnę przy ziemi.
Nie wiem czy jest to słuszna decyzja :D ,
ale moim astrom to służy.
Twoje są nowo posadzone
to ścięłabym tylko do połowy.
Resztę wiosną.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12818
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Obrazek
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Ja zawsze przycinam wiosną, kierując się ogólna zasadą , że na mróz lepiej zostawić "górę", by łatwiej przezimowały korzenie
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

mirzan pisze:Obrazek

Aster bylinowy płożący,niziutki dywan.Nie wiem,jak się nazywa.
Sprawdź Aster speciosus "Connecticut", wygląda bardzo podobnie ale nie wiem, czy dokładnie tak samo, bo mój strajkuje kolejny rok z kwitnieniem- chyba za dużo cienia :(
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Marcinki przecież szybko się rozrastają , wystarczy jeden korzeń wsadzić wiosną a na jesieni już jest ich spora ilość :D
Im zima nie jest straszna , bez okrycia też wytrzymają ujemne temperatury !
Bożena
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

To piękne jesienne kwiaty więc wspomnień nigdy dość

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Piękne marcinki.
Czy te niebieskie na ostatnim zdjęciu
to natura czy przekłamanie aparatu.
Cudowny kolor.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Witajcie :wit
W ubiegłym roku kupiłam w centrum ogrodniczym cudne marcinki w dość sporej doniczce. Fioletowa niziutka kępa (ok. 15 cm) była po prostu urocza. Przez jakiś czas stały tak w doniczce poczym postanowiłam wsadzić je do gruntu. Jakaż była moja radość kiedy wyjęłam kępę z doniczki i stwierdziłam, że składa się ona z czterech sadzonek. Ucieszyłam się bardzo i wsadziłam każdą osobno licząc na 4 kępki niziutkich asterków. Owszem mam 4 kępki ale już mają po 50 cm. A to być może jeszcze nie koniec ich wzrostu :twisted:
Teraz się zastanawiam, czy powinnam była je przyciąć aby nie dopuścić do takiej wysokości? Choć wiem, że są odmiany niskie i wysokie i raczej astrów się nie tnie, z drugiej strony może trzeba było z nimi postępować jak z chryzantemami (obrywać im czubki aby się rozkrzewiały) Teraz to już chyba jest za późno na takie zabiegi, ale może chociaż w przyszłym roku będę mądrzejsza ;:7
Co myślicie?
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 573
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Widocznie w doniczce brakowało im pokarmu,więc nie wyrosły duże,a może zastosowano środki skarlające.Mam dwie odmiany marcinków -średnie i wysokie.Te wysokie dorastają nawet do 1 metra,tylko u mnie bardzo dobra ziemia.U siostry jakieś 30 cm mniejsze.U mnie rosną jak chwasty i są bardzo ekspansywne,nic z nimi nie robię.Wiosną rozdaję sadzonki kto tylko chce ,bo szkoda mi wyrzucać.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Klon, myślę, że raczej ta druga przyczyna jest bardziej prawdopodobna (środki skarlające) bo roślinki nie wyglądały na niedożywione :wink:
A na marginesie, to takie preparaty można stosować w amatorskiej uprawie roślin? próbował ktoś?
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

jarha pisze:Witajcie :wit
W ubiegłym roku kupiłam w centrum ogrodniczym cudne marcinki w dość sporej doniczce. Fioletowa niziutka kępa (ok. 15 cm) była po prostu urocza. Przez jakiś czas stały tak w doniczce poczym postanowiłam wsadzić je do gruntu. Jakaż była moja radość kiedy wyjęłam kępę z doniczki i stwierdziłam, że składa się ona z czterech sadzonek. Ucieszyłam się bardzo i wsadziłam każdą osobno licząc na 4 kępki niziutkich asterków. Owszem mam 4 kępki ale już mają po 50 cm. A to być może jeszcze nie koniec ich wzrostu :twisted:
Teraz się zastanawiam, czy powinnam była je przyciąć aby nie dopuścić do takiej wysokości? Choć wiem, że są odmiany niskie i wysokie i raczej astrów się nie tnie, z drugiej strony może trzeba było z nimi postępować jak z chryzantemami (obrywać im czubki aby się rozkrzewiały) Teraz to już chyba jest za późno na takie zabiegi, ale może chociaż w przyszłym roku będę mądrzejsza ;:7
Co myślicie?
Nic nie zrobisz co mają w genach to będą prezentować.I tak dobrze, że trafiłaś na takie zimujące, bo teraz marketach są również takie, które nie zimują, a trudno je laikowi rozróżnić.Nie zgłębiałam technik rozmnażania astrów, czy chryzantem, ale kiedyś czytałam, że są odpowiednio sadzonkowane i sztucznie prowadzone do kwitnienia.Niekoniecznie są skarlane, ale odmianom zimującycm wykształca się normalnie karpa, a te niezimujące po prostu trzeba traktować jak jednoroczne.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Astry bylinowe-zwane marcinkami

Post »

Masz rację selli, mogło być gorzej :D Ale będę je musiała jesienią przesadzić w głąb rabaty albo gdzieś pod płot.
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”