
Mój ogród
Re: Mój ogród
HagaarcieCieszę się 
Geniu. Mariola Jak widać warto poczekać na takie niespodzianki. Przy okazji może i pojawią się nasienniki a własne siewki odmienne od rodziców to już zupełnie coś extra :
Przemku Niedługo młode sadzonki trafią do doniczek, a późną jesienią do domu. W gruncie nie przetrwałyby zimy. W doniczkach będą miały szansę podrosnąć i całkiem możliwe że zakwitną już w przyszłym roku właśnie tak:

Geniu. Mariola Jak widać warto poczekać na takie niespodzianki. Przy okazji może i pojawią się nasienniki a własne siewki odmienne od rodziców to już zupełnie coś extra :
Przemku Niedługo młode sadzonki trafią do doniczek, a późną jesienią do domu. W gruncie nie przetrwałyby zimy. W doniczkach będą miały szansę podrosnąć i całkiem możliwe że zakwitną już w przyszłym roku właśnie tak:
Re: Mój ogród
Narzeka się, że delikatne liście Stuttgarta przypala słońce, mi to akurat nie przeszkadza, wręcz przeciwnie dodaje jej atrakcyjności. Wspaniała odmiana, przerosła nawet niezmordowaną Wyoming i na dodatek zakwitnie. Dostaje piątkę z plusem 

- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Mój ogród
Miło czytać że aż tak bardzo Ciebie nie rażą te ułomności Stuttgarta,
u mnie też w tym roku szaleje ze wzrostem ma dobre 3m i dopiero zaczyna pojawiać się pęd kwiatowy więc jeszcze trochę podrośnie
A nad tym przypalaniem zastanowiałem się i nie wiem, ale jak jest mała wstawka białego na liściu to dłużej utrzymuje się biały kolor a jak sa rozległe części liści białe znaczy cudzożywne to i szybciej się "przypalają" a może to nie tylko efekt działania słońca ale po prostu na dużych kawałkach liści bez chlorofilu brakuje asymilatów i ta biała jakby nie było "chorobliwa" tkanka obumiera.
A liliowiec wspaniały, niesamowite zestawienie kolorów, jeśli to na nim powstały te rozmnóżki to chyba powinny zakwitnąc tak samo, bo przecież to wegetatywne rozmnożenie


A liliowiec wspaniały, niesamowite zestawienie kolorów, jeśli to na nim powstały te rozmnóżki to chyba powinny zakwitnąc tak samo, bo przecież to wegetatywne rozmnożenie

Re: Mój ogród
Przemku to jest tak jak piszesz. Prócz tego, że białe sektory wskutek braku chlorofilu pozbawione są zdolności asymilacji to dużo bardziej narażone są na destrukcyjny wpływ promieniowania UV. Chlorofil jak tez inne barwniki właściwie wybarwionych liści działają jak parasol ochronny a albinotyczne liście niestety tej ochrony nie mają. Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Cecha pstrolistności przenoszona jest na dalsze pokolenia przez formy żeńskie dlatego też spróbuję przekrzyżować go z jakąś wielkokwiatową. Jeśli zdąży zawiązać nasiona to nuż trafi sie pstrolistna siewka. To byłoby naprawdę COŚ. / marzenia/
Liliowcowe odrosty pojawiły się na pędzie Exotic Pattern to ten ze zdjęć o wzorzystym oku. Właśnie przez tę odmianę wpadłem w liliowcowe szaleństwo i to po same uszy
Liliowcowe odrosty pojawiły się na pędzie Exotic Pattern to ten ze zdjęć o wzorzystym oku. Właśnie przez tę odmianę wpadłem w liliowcowe szaleństwo i to po same uszy

- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Mój ogród
Wcale się nie dziwię, taki liliowiec może zakręcic w głowie
Hmm a o tym krzyżowaniu to ciekawe rzeczy chodzą Tobie po głowie
a jakby tak Stuttgarta z Durbanem
to dopiero mogłaby wyjść niespodzianka 

Hmm a o tym krzyżowaniu to ciekawe rzeczy chodzą Tobie po głowie



Re: Mój ogród
Zawsze jest jakaś szansa że powstanie coś nieoczekiwanego, coś naprawdę super. Jak zakwitnie w tym samym czasie Durban - spróbuj
Nasiona przy odrobinie szczęścia powinny zdążyć jeszcze dojrzeć.

- evikc
- 500p
- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Mój ogród
Witaj Piękny ogród, oczko, kolekcje roślinne powalające, a liliowiec Exotic Pattern rewelacyjny. Liliowce i irysy to moje ulubione kwiaty. Będę u ciebie częstym gościem. 

Re: Mój ogród
Ewa.Luk
Ewa co to za odmiana liliowca w Twoim avatarze?
W końcu doczekałem się kwitnienia werbeny patagońskiej. Co za wspaniała roślina, taki rabatowy szparagus. Z czymkolwiek się zestawi wygląda świetnie. Oby chciała mi zachwaścić cały ogród.

W końcu doczekałem się kwitnienia werbeny patagońskiej. Co za wspaniała roślina, taki rabatowy szparagus. Z czymkolwiek się zestawi wygląda świetnie. Oby chciała mi zachwaścić cały ogród.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród
Wy tutaj planujecie krzyżowanie kann a ja się cieszę i zawsze zaglądam do mojej jedynej kany, jaką dostałam od Stasi.
W tej Stuttgart zakochałam się w Botaniku, zresztą ja już od dłuższego czasu mam bzika na tle ozdobnych liści :P
W tej Stuttgart zakochałam się w Botaniku, zresztą ja już od dłuższego czasu mam bzika na tle ozdobnych liści :P
Re: Mój ogród
Mariola
Również pierwszy raz spotkałem ją w Botaniku i zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. W przyszłym rok dostanie dobrane towarzystwo pasiastych miskantów i jeśli przetrwa zimę dołączy do niej arundo.
Również pierwszy raz spotkałem ją w Botaniku i zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. W przyszłym rok dostanie dobrane towarzystwo pasiastych miskantów i jeśli przetrwa zimę dołączy do niej arundo.
Re: Mój ogród
A i wkleję parę róż.
Jacques Cartier. Pierwszy rok u mnie a kwitnie już po raz trzeci i jak widzę na tym nie koniec. Przepiękne, pachnące kwiaty o wspaniałym kształcie plus duża zdrowotność = ZADOWOLENIE.
Jacques Cartier. Pierwszy rok u mnie a kwitnie już po raz trzeci i jak widzę na tym nie koniec. Przepiękne, pachnące kwiaty o wspaniałym kształcie plus duża zdrowotność = ZADOWOLENIE.
- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Mój ogród
To pierwsze cudo to jak się zowie 

Re: Mój ogród
A które? Róża z "guziczkiem? to Jacques Cartier.