Lawenda w uprawie metodą prób i błędów

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
bzzzzzzz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 11 sty 2014, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białogard
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Na razie bilans jest taki. Nasiona stratyfikowane w paczce w zamrażalce 7 szt. Nasiona w ziemii mieszanej z piachem stratyfikowane w lodówce 11 szt, a moja mama posiała sobie bez stratyfikacji i też dorobiła sie siedmiu.
" Jeśli wydaje się, że czegoś nie można zrobić, zawsze znajdzie się ktoś kto o tym nie wie i po prostu to zrobi " A. Einstein.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12065
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Wiosną pokazałam moje mikro siewki lawendy, teraz już w gruncie. Na pierwszym planie trzyletnie, dwuletnie i najmniejsze z tegorocznego siewu. Może nawet zakwitną, pięknie się rozkrzewiają.
Obrazek
bzzzzzzz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 11 sty 2014, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białogard
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Kupiłam wiosną jeden dorodny krzaczek do skrzynki z ziołami na balkon. Całe lato kwitła pięknie, potem przekwitła, obcięłam ją, ale kiedy obejrzałam dokładnie skrzynkę okazało się, że wokół jest kilka siewek. Cudnie po prostu. :heja
" Jeśli wydaje się, że czegoś nie można zrobić, zawsze znajdzie się ktoś kto o tym nie wie i po prostu to zrobi " A. Einstein.
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”