
Ogródkowe rozmaitości cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
I właśnie tak mi się najbardziej podoba, nie lubię gołej ziemi dlatego zawsze mam dużo jednorocznych samosiejek które rosną nawet na ścieżkach ale przynajmniej nie ma za dużo chwastów, 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Fakt...z chwastami nie mam problemu,chociaż tu i ówdzie jakiś mlecz się wysieje...lub pokrzywa...ale to chyba z corocznej przyrządzanej gnojówki... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Na te chwasty nie ma sposobu, same się rozsiewają a jeszcze do tego kiedyś wyczytałam że nasiona pokrzywy mogą leżeć w glebie 10 lat i potem wykiełkować, no a mlecz to wina wiatru. 

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Po Twoich powojnikach wcale nie widać, że przesadzane!
A do domu to ja nie mam co przenieść, bo szczęśliwie szczawików jeszcze nie wynosiłam, a reszta w gruncie rośnie ...

A do domu to ja nie mam co przenieść, bo szczęśliwie szczawików jeszcze nie wynosiłam, a reszta w gruncie rośnie ...
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Majka ,no to już wiem ,dlaczego pokrzywa mi się wysiewa,bo do gnojówki zrywam wcześnie,kiedy jeszcze kwiatów nie ma,nie wspominając o nasionach...Mleczy jest u nas za działką mnóstwo nie sposób się przed nimi ustrzec.
Jest dobra strona mleczy...ostatnio w <Mai w grodzie podawano przepis na syrop z kwiatów...,a liście i korzeń można do pachnącej mikstury z pokrzywy...wrzucić...
Izka szczęściara z Ciebie ,że nie masz tyle donic...a wszystko w gruncie...przynajmniej masz czas zaoszczędzony..ja musiałam latać w deszczu z tymi moimi donicami w te i we w te..
A jeszcze przecież mam szklarenkę,gdzie temperatura niczym się nie rożni od zewnętrznej...
A tam siewki z pikowania...i do pokoju z tym...znowu mam busz w domu...Ale na szczęście jutro wszystko wyniosę...Fajna zabawa...
Jest dobra strona mleczy...ostatnio w <Mai w grodzie podawano przepis na syrop z kwiatów...,a liście i korzeń można do pachnącej mikstury z pokrzywy...wrzucić...

Izka szczęściara z Ciebie ,że nie masz tyle donic...a wszystko w gruncie...przynajmniej masz czas zaoszczędzony..ja musiałam latać w deszczu z tymi moimi donicami w te i we w te..
A jeszcze przecież mam szklarenkę,gdzie temperatura niczym się nie rożni od zewnętrznej...

A tam siewki z pikowania...i do pokoju z tym...znowu mam busz w domu...Ale na szczęście jutro wszystko wyniosę...Fajna zabawa...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu dzięki za informację. W takim razie w najbliższym czasie pojadę tam na zakupy.
A przy okazji mam głupie pytanie
Powiedzcie mi naiwnej jak mogę zastosować obornik koński. Dostałam właśnie 4 śliczniutkie wory końskich bobków i nie wiem co z nimi najlepiej zrobić. Wyczytałam, że końskie podobno najlepsze ale jak to stosować? Bo wiem, że mogę użyźnić glebę ale tylko taką bez nasadzeń i to planuję ale na jesień na puste rabaty. A teraz? Zalać wodą i podlewać? O ja ciemna masa i ogrodniczka od siedmiu boleści 
A przy okazji mam głupie pytanie


- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Asiu ale skarbem Cię uraczono...
Końskie bobki to dopiero rarytas dla naszych kwiatow...
W ogóle nie zadajesz głupich pytań...Sama bym nie wiedziała co z tym robić ...ale ,że podczytuję tu i ówdzie...
więc wiem ,że można usypać pryzmę i tak niech sobie leży i kompostuje,a jesienią możesz pookrywać wokół róże... 

W ogóle nie zadajesz głupich pytań...Sama bym nie wiedziała co z tym robić ...ale ,że podczytuję tu i ówdzie...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neli, może w deszczu to nie najprzyjem,niej latać z donicami, ale ... sama przyznajesz, że to dobra zabawa!
Ja się zrobiłam wygodna ostatnio
i postanowiłam maksymalnie ułatwiać sobie pracę. Przede wszystkim koniec ze zmarzlakami! Przykrywać będę tylko młode rosliny, stare musza sobie radzić same. A donic raczej nie mam, bo ... nie wychodza mi uprawy doniczkowe
Za to udało mi sie przezimować Twoją salię! Posadziłam już ją i nakryłam butlą

Ja się zrobiłam wygodna ostatnio


Za to udało mi sie przezimować Twoją salię! Posadziłam już ją i nakryłam butlą

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś 10 strona a ja dopiero zajarzyłam,że to już nowy wątek.
Zdjęcia (od pierwszej strony)powalające.
Jak wiesz ,dzisiaj sadziłam,przesadzałam i taplałam się w ziemi.Najważniejsze,że 3 klematisy już posadzone a dwa czekają na decyzję"gdzie".

Zdjęcia (od pierwszej strony)powalające.
Jak wiesz ,dzisiaj sadziłam,przesadzałam i taplałam się w ziemi.Najważniejsze,że 3 klematisy już posadzone a dwa czekają na decyzję"gdzie".

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Izka może i by było zabawnie,ale ja jestem już tak obolała po wykopkach...,że przenoszenie donic to istna udręka...
Masz rację trzeba sobie ułatwiać \życie ...dlaczego ja tego nie robię...
Izuś ,czy miałaś na myśli szałwię...
Bo zastanawiam się ,czy salię jakąś miałam...
Aniu dopiero teraz się zorientowałaś,no widzisz... tak często mnie odwiedzasz...
Dzisiaj też miałam bliski kontakt z ziemią...
posadziłam 3 róże,pięciornik...i odkryłam donice po mrozach...
A i zrobiłam pyszny barszcz z krokietem...
Zakwitła mi ...,na razie tylko jednym kwiatkiem, Iochroma australe...którą mam od Adriana -Adrianic

Ale mało mi było i zamówiłam jeszcze niebieskiego Acnistusa
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CDUQ9QEwAw
I jak tu mówić o mojej poprawności i wstrzemięźliwości co do roślin...

Masz rację trzeba sobie ułatwiać \życie ...dlaczego ja tego nie robię...

Izuś ,czy miałaś na myśli szałwię...



Aniu dopiero teraz się zorientowałaś,no widzisz... tak często mnie odwiedzasz...

Dzisiaj też miałam bliski kontakt z ziemią...



Zakwitła mi ...,na razie tylko jednym kwiatkiem, Iochroma australe...którą mam od Adriana -Adrianic

Ale mało mi było i zamówiłam jeszcze niebieskiego Acnistusa

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CDUQ9QEwAw
I jak tu mówić o mojej poprawności i wstrzemięźliwości co do roślin...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu, u mnie większych strat po ostatnich nocach nie zauważyłam. Niestety chyba mój jedyny jak dotychczas pączek przemarzł i kilka gałązek róż i powojnika, ale to wszystko.
Mam nadzieję.
Mam nadzieję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jak na obolałość i udręczenie to bardzo mrawo Nelu sobie poczynasz.
Dzwoniłam dziś do Pana Tapira i rozmawiałam z jego przesympatyczną małżonką.
Będą na targach w Krakowie. Z róż historycznych nic nowego, jesienią będzie Boules de Neige ( coś pokręciłam bo Little White Pet nigdy nie mieli... )
Z angielskich debiutują Pat Austin, Summer Song i Teasing Georgia.
Zimno jak fiks... a mszyce nic sobie z tego nie robią.
Na Kardynale widziałam na liściach podejrzane plamy...
Dzwoniłam dziś do Pana Tapira i rozmawiałam z jego przesympatyczną małżonką.
Będą na targach w Krakowie. Z róż historycznych nic nowego, jesienią będzie Boules de Neige ( coś pokręciłam bo Little White Pet nigdy nie mieli... )
Z angielskich debiutują Pat Austin, Summer Song i Teasing Georgia.
Zimno jak fiks... a mszyce nic sobie z tego nie robią.
Na Kardynale widziałam na liściach podejrzane plamy...
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Witaj Neluś ,,,,
chciałam się dowiedzieć ,czy powojniki ,dzwoneczki ,z łebkami zwisającymi ,powtarzają kwitnienie? i interesuje mnie wysokość jaką osiągają i czy obficie kwitną . :P
Jakoś nie mam do nich przekonania ,co o Tym myślisz ,widzę że Ty masz takiego .....
Aaaa ...zapomniałam dodać ,że ogród ,choć nie za duży ,,,,to bajeczny .

Jakoś nie mam do nich przekonania ,co o Tym myślisz ,widzę że Ty masz takiego .....

Aaaa ...zapomniałam dodać ,że ogród ,choć nie za duży ,,,,to bajeczny .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu dzięki za radę
. Na pewno skorzystam. Jeszcze Iza - Czarodziejka napisała o nawożeniu przekompostowanym obornikiem więc będę działać. I melduję, że u mnie wszystkie róże wyszły bez szwanku - na razie. Tylko Graham T. jakiś taki dziwny na moje niewprawne oko. No cóż poczekam co dalej będzie...
Jeszcze raz dziękuję

Jeszcze raz dziękuję
