Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Z tym stwierdzeniem zgadzam się jak najbardziej. :lol:
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Roberto C. to też pokusa trudna do odparcia ... ;:224 .
Nie będę mogła spać, normalnie ... :roll: .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

:wit Kamilko. Weszłam na Twoją stronkę i zapoznałam się z oferta jesienną ;:132 . Same unikaty. Kiedy uruchomisz taki podgląd jak poprzednio, bo do większości róż nie mogę znaleźć opisu ;:65 ;:65 ;:65 ;:65 .
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Ja też dołączam się do pytania i o ceny oczywiście bo bez tego nie można składać zamówienia a te rarytasiki bardzo kuszą. ;:132 ;:65
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Ja też sie przyłączam z pytaniem o ceny róż?
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Katty
50p
50p
Posty: 69
Od: 1 paź 2008, o 14:04
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

'Audrey Wilcox' jest przepiękna! Na tych zdjęciach, w słoneczku, wygląda tak realistycznie, że chciałoby się ją dotknąć i powąchać... :D Dziękuję za te fotki ;:167 ;:180 ;:196 Oczy nacieszone, a w sercu coraz większa chęć posiadania :lol: :lol:
Teraz próbuję wgryźć się w j.włoski i ściągnąć ten katalog od Barniego :)
Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Katty, jest też wersja angielska strony. Ale katalog i tak będzie po włosku;)

A dla wszystkich zainteresowanych ceny róż ogarnę do niedzieli, chyba będę już znać wszystkie koszty:) Róże angielskie mogą przyjść zbyt późno na dalszą jesienną wysyłkę, wtedy przezimuje bezpiecznie wszystkie u siebie, i ruszę z nimi na wiosnę:)Ceny Delbarda mogą być minimalnie wyższe - hodowca podniósł ceny, a i kurs Euro jest trochę wyższy niż przed rokiem ;:223

Alutka - na dniach zacznę mozolnie wprowadzać róże do sklepu, więc powoli pojawią się podglądy, zacznę od Delbarda, bo przyznam szczerze, że jeszcze nie wszystkie odmiany mam potwierdzone. Mam jeszcze kilkanaście niesamowitych rarytasów ale nie chcę ich na razie umieszczać w ofercie bo nie mam na razie żadnej pewności że je dostanę:(
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Tak to euro szaleje no ale za zachciewajki trzeba płacić.
Będziemy czekać. ;:65
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Accademia jest rzeczywiście prześliczna - jestem ciekawa jak poradzą sobie włoszki w naszych warunkach klimatycznych - jak to będzie wyglądać po zimie.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Ja już katalog zamówiłam .Za tłumacza posłużył mi Tłumacz Google :lol:
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Deirde pisze:Accademia jest rzeczywiście prześliczna - jestem ciekawa jak poradzą sobie włoszki w naszych warunkach klimatycznych - jak to będzie wyglądać po zimie.
Włoszki już jedną zimę przetrwały. Jeśli chodzi o Accademię to kwiat ma rzeczywiście piękny, ale niestety lubi się z czarną plamistością. Aż do przesady:)

no i wiadomość z ostatniej chwili... właśnie Holendrzy potwierdzili moje zamówienie wynalazków:) postaram się jeszcze dzisiaj uaktualnić listy:) ;:138
Awatar użytkownika
Katty
50p
50p
Posty: 69
Od: 1 paź 2008, o 14:04
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

O rany, już wydałam na róże majątek :roll: , a tutaj takie pokuszenie i zapowiedź kolejnych rarytasików... ;:223 :wink:
Żeby jeszcze to euro się uspokoiło :shock:
A co do Tłumacza w Googlach, to jest niezastąpiony :D
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

;:65 ;:65 ;:65 Kamilko, ale kusisz. Chyba pójdę z torbami ;:33 Ale co tam. :tan :tan :tan
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Pani Szlązkiewicz pisze:Alutka - jako odpowiedź powiem Ci, że w tym roku 'Centenaire de Lourdes Blanc' nie zamówiłam:) a w zasadzie tylko 2 sztuki na specjalne życzenie klientki. Ale dla siebie w żadnym wypadku. Będę ją sprowadzać tylko na zamówienie.
'Angie' - faktycznie, niesamowicie żywotna róża, szkoda tylko że jej zapach nie jest silniejszy. Ale krzewy olbrzymie, zdrowe a kwitnienie obfite.

Beato cieszę się że 'Mitsuoko' dobrze się sprawuje. A ja przez nieuwagę pozbyłam się wszystkich 'Sheila's Perfum', a chciałam jedną zatrzymać w kolekcji:) Może masz jakieś zdjęcie? Chciałabym ją zobaczyć kwitnącą:)

Aniu, 'Ashram' to prezent od naszego forumowego Jurka, jak widać szczerze podarowany, róża zakwitła niesamowicie.

Katty - zerknij na wcześniejsze zdęcia 'Audrey Wilcox' - jest jeszcze ładniejsza!

A jak Wam się podoba 'Susanna Tamaro'? Wydaje mi się że to róża niezwykle ciekawa.

Niestety nie zrobiłam ani jednego zdjęcia. :oops:

Susanna jest oszałamiająca.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Udało się:) Zaktualizowałam wersję pdf TUTAJ :)
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”