Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Świetne to urządzenie. Widziałam już je w prasie i internecie. Może kiedyś też je sobie sprawię :)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Fajne te tujkowe fryzjerskie nozyczki :) ja swoje ciachałam sekatorem...ale od czego są prezenty na "imprezy okolicznościowe" typu dzień matki, albo urodzinki... ;:224 hmmm trzeba rodzinke uświadomić...
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Sekatorek faktycznie jest rewelacyjny. Cięcie roślinek to prawdziwa przyjemność, szybciutko i sprytnie....Ja w tym roku też sobie sprawiłam, przycięłam wszytko co się dało....i szukałam jeszcze co by tu ciachnąć 8-) :;230
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ale super taki sekatorek ;:138 Ja mam , ale z długimi nożami taki do żywopłotu . nie jest taki precyzyjny i muszę ciachać ręcznym . Ewelino pokaż Swoje sosny po przycięciu ;:108
Awatar użytkownika
romawr
100p
100p
Posty: 123
Od: 7 lut 2011, o 17:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice ostrowa wlkp

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelino prezent dostałaś super !!! ;:138
Tak mi się spodobał że już go kupiłam na allegro, ale kosztuje ;:224 ;:224 ;:224
Trzeba będzie go na jakiś czas ukryć przed M bo dbam o jego zdrowie i nie chce aby mu ciśnienie podskoczyło :;230
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam - Roma
Mój azyl
Wizytówka
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Aniu (kubanki) - Wiadomo : "Praca w ogrodzie wymaga silnego kregosłupa !"

Tak , sekatorek sprawia się dobrze i bardzo się cieszę ,że go dostałam :) Dotychczas przycinanie moich "kulistych " ( w sumie 7 sztuk) zabierało bez porównania więcej czas i energii.

Roma - nie chowaj sekatora przed mężem tylko mu powiedz ,że go znalazłaś ... na śmietniku ! Ja tak robię , gdy dokonam jakiegoś szalonego zakupu. Mąż wie wtedy ,że o cenie dyskutować nie będziemy ;:14

Tymczasem u mnie trwa akcja "wywóz śmieci". Sterta sosnowych gałęzi jest całkiem spora i , niestety, nie zdobi... Do tego kilkanaście worów śmieci.Ech, skąd się to bierze ?

Obrazek Obrazek

Żeby jednak dać jakiś akcencik optymistyczny ? proszę , oto na kamieniu przysiadły ptaszki dwa

Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Ewelina pisze: Żeby jednak dać jakiś akcencik optymistyczny ? proszę , oto na kamieniu przysiadły ptaszki dwa

Obrazek
Pięknie dobrałaś, masz wyczucie ;:136
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

agatka123 pisze: Ewelino pokaż Swoje sosny po przycięciu ;:108
Mówisz - masz :

Obrazek Obrazek
Sosny rozrosły się przez 11 lat bardzo ! Stopniowo silnie zacieniły ogród.Mimo to pozbywać się ich nie chcemy. Dlatego zostały podcięte od dołu - z 6-u drzew , które mamy w ogrodzie spadło kilkanaście grubych konarów. A sosnowe "czuprynki też zostały nieco skrócone. Tych prac nie wykonywaliśmy sami - skakanie po rusztowaniu , drabinie i gałęziach drzew zleciliśmy panom- wiewiórkom :) :) :) Borykali się z nimi ponad 6 godzin !

Obrazek

Sosny wydają się teraz bardziej łyse, ale gdy zazielenią się drzewa i krzewy liściaste , sądzę ,że to wrażenie minie. I może będę miała w ogrodzie nieco więcej słońca , tym bardziej ,że sprowokowany naszą akcją sąsiad też dwa dni później poprzycinał rosnącą przy płocie sosnę, która dotąd bardzo zacieniała mój taras :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

No, taki dorobek gałęziowy to ho,ho,ho...
Ewelinko, to może teraz poprosisz o prezencik pt. mielarka do gałęzi - nie trzeba będzie wyrzucać drewienek, a zmielone gałązki świetnie sie przydadzą w "drugim obrocie" do ściókowania :uszy

I chciałabym zapytac o to przycinanie sosen... mówsz, że to im nie szkodzi... ja mam na razie maluchy, więc chyba przycinac ich nie muszę... za to moge chyba skrócić im o połowe nowe przyrosty - czy tak ?
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: "MÓJ OGRÓD W CIENIU SOSEN - Ewelina" cz.5.

Post »

Dziękuję Ewelino za zdjęcia . Wiesz należę do cichych wielbicielek Twoich sosen i powiem Ci , że dobrze im zrobiły te postrzyżyny , a gdy przybędzie młodych igieł , będzie pięknie . A rozdrabniacz gałęzi z pewnością zapewniłby ściółkę pod roślinki , bo widziałam u Ciebie stertę gałęzi .
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Rozdrabniacz do gałęzi ... no pewnie to byłby dobry pomysł, tyle ,że , niestety, nie można mieć wszystkiego :( Może kiedyś .

Rano wywieziono wreszcie wszystkie ogrodowe śmieci ( na zd. w poprzednim poście). Hurrrra !!! Zatem mogę Wam wreszcie pokazać , jak do kwitnienia przymierza się jedna z FORSYCJI ,dotąd ukryta za stertą gałęzi ( mam w ogrodzie 3 krzewy, ten kwitnie najwcześniej bo rośnie w zacisznym , słonecznym miejscu) :

Obrazek

Bardzo lubię ten czas , gdy w ogrodach, parkach i na skwerach "wybuchają" FORSYCJE , złocą się pięknie i rozweselają otoczenie :)

I jeszcze kilka zdjęć z wiosennymi kwiatuszkami , które tu i ówdzie ...cieszą oko :)

Obrazek Obrazek
Widoczek ogólny i błękitne BRATKI w całej krasie .

Obrazek Obrazek
Jeszcze coś niebieskiego - po lewej FIOŁKI , po prawej BARWINEK.

Obrazek Obrazek
Kolejny widok ogólny ( z BRATKAMI na pierwszym planie i FORSYCJĄ w tle ) , a obok - CIEMIERNIK , który co prawda tylko jednym kwiatem , ale jednak zakwitł ( po raz pierwszy od dwu lat !) No i miał być biały , a jest ... buraczkowy , ale i tak sprawia mi radość .

Teraz jadę do CENTRUM OGRODOWEGO - mam pewne plany... :heja :heja :heja
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Wpadam - aby nasycić oczy, ogrzać wiosennym poznańskim słoneczkiem, które grzeje szybciej i mocniej u Ciebie. Potwierdzam śnieżycowy jar jest miejscem magicznym o tej porze roku.

Podziwiam rewolucje ogrodowe - inni mając tak piękny ogród "spoczeli by na laurach" i paradoksalnie po raz pierwszy cieszę się, że mam mały ogród. Nie dałabym rady co roku wykonywać takiego ogromu pracy (zwłaszcza przy małym dziecku) i tylko chodziłabym sfrustrowana, że marnuję ogród.

Rozdrabniacz gałęzi bardzo by się Ci przydał, warto wykorzystać na ściółkę wióry - zwłaszcza, że co roku kupujesz sporo kory do ściółkowania. Ja wykorzystuję swój kompost i jestem z tego dumna.
Zaintrygował mnie sposób skracania przyrostów świerku - jak to robisz? Mam posadzone świerki blisko płotu i za jakieś 3-4 lata mogę mieć problem, myślałam aby skrócić tegoroczne przyrosty o połowę.
Mam jeszcze pytanie odnośnie popiołu kominkowego - czy to dobry pomysł, aby nawieść popiołem trawnik zarastający mchem? (zostały już nawieziony odpowiednim nawozem do zwalczania mchu, zwertykulowany) Popiół chyba ma lekko zasadowy odczyn, więc chyba dobrze kombinuję..
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

JLG pisze:Podziwiam rewolucje ogrodowe - inni mając tak piękny ogród "spoczeli by na laurach" i paradoksalnie po raz pierwszy cieszę się, że mam mały ogród. Nie dałabym rady co roku wykonywać takiego ogromu pracy (zwłaszcza przy małym dziecku) i tylko chodziłabym sfrustrowana, że marnuję ogród.
Joasiu Jak miło się czyta takie posty , pełne pochwał , "ochów " i "achów" ...
Jednak co do "spoczywania na laurach" , to sprawa nie jest taka prosta... Sama wiesz ,że ogrodzie praca jest zawsze ! Zakładając ogród przed laty sądziłam ,że powoli , stopniowo uporam się z każdym zakątkiem , trawnikiem , rabatką , obsadzę co trzeba drzewkami , krzewami , bylinami i ... będzie spokój. Wreszcie odpocznę i jedynie będę doglądać , jak rośliny pięknie się rozwijają :;230 Niektórzy moi znajomi ( oczywiście ci, którzy nie mają ogrodu , ani działki) nadal tak uważają ,toteż często słyszę , jak to mam fajnie, jak mogę się opalać , jaka to wygoda mieć ogród... Jasne. Tylko ,że kiedy oni relaksują się przed telewizorem piłując paznokcie - ja siedzę w krzakach lub grzebię w rabatkach o paznokciach niespecjalnie myśląc .
Posiadanie ogrodu wymaga wielu godzin systematycznej pracy przez 3/4 roku,wymaga też sporych nakładów finansowych , niestety... Dobrze ,że lubię te wszystkie prace ogrodowe ,że sprawiają mi one przyjemność i satysfakcję , i że te często ciężkie fizycznie działania są dla mnie prawdziwą formą relaksu. Inaczej z pewnością "spoczęłabym na laurach", zapuściłabym ogród i tyle. Dobrze też ,że prowadzimy dość aktywne życie rodzinne i towarzyskie , bowiem od maja do późnej jesieni przyjmujemy gości w ogrodzie i to właśnie wtedy mogę podelektować się naprawdę efektami swojej pracy.:)
JLG pisze:Zaintrygował mnie sposób skracania przyrostów świerku - jak to robisz? Mam posadzone świerki blisko płotu i za jakieś 3-4 lata mogę mieć problem, myślałam aby skrócić tegoroczne przyrosty o połowę.
Dokładnie tak - warto co roku , gdzieś w maju , skracać przyrosty ŚWIERKU o połowę .Jednak jeśli drzewo jest za duże(zbyt rozłożyste) można je też co roku przycinać - ja tak robię , bowiem mój świerk przed laty został bezmyślnie przeze mnie posadzony i dziś zatarasowałby już cały chodnik ! Oba zabiegi świerk znosi bez problemu, co więcej - ładnie się zagęszcza.
JLG pisze:Mam jeszcze pytanie odnośnie popiołu kominkowego - czy to dobry pomysł, aby nawieść popiołem trawnik zarastający mchem? (zostały już nawieziony odpowiednim nawozem do zwalczania mchu, zwertykulowany) Popiół chyba ma lekko zasadowy odczyn, więc chyba dobrze kombinuję..
POPIÓŁ świetnie nadaje się do trawnika , ma bowiem właściwości odkwaszające i zawiera wszystkie potrzebne roślinom mikroelementy oprócz azotu, który ulatnia się w procesie spalania. Ja też posypałam już zwertykulowany trawnik całym zapasem przesianego popiołu, który skwapliwie zbierałam przez jesień i zimę.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Dobrze wiedzieć o popiele, muszę zrobić to samo.Ewelino,oprócz trawnika sypiesz jeszcze pod jakieś roslinki?
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Ewelinko zwiedzam twój piękny ogród i podziwiam ile pracy i wysiłku włożyłaś razem z rodziną żeby miał taki wygląd jak teraz. Żeby takie hałdy gałęzi i wory odpadów nagromadzić trzeba się nieźle napracować, coś o tym wiem, no ale to już za nami, teraz czekamy na piękne widoki i rozwijające się kwiaty. Dumny ciemiernik powitał już wiosnę.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”