Aluś nic nie świerzbi bo to na co ja poluję już zaklepane a cała reszta poza zasięgiem.
Moje potrzeby skromne ale konkretne

.
Gieniu-przylaszczki były ale z tym pytaniem musisz zwrócić się do Ewy bo ja tam się nie przyglądałam.
Prymule były na prawdę przepiękne ale odstraszały ceną

.
Bernadettko dobrze że on w końcu zakwitł i wstydu mi nie przyniósł

.
Od nas do Berlina jest bliżej niż do jakiegokolwiek polskiego dużego miasta więc grzechem byłoby nie pojechać.
Olu targi odbywają się w Ogrodzie Botanicznym Berlin - Dahlem tu masz linka:
http://www.berliner-staudenmarkt.de/
Ogród na pewno ciekawy

tylko człowiek głupi lata od stoiska do stoiska i na boki nie patrzy

.
Choć z drugiej strony -na początku kwietnia mało co widać (ot wytłumaczenie moje

).
Beatko oj czepiasz się

.Sama nie wiem dlaczego w koszyku wylądował-przez liście czy kwiaty?
No a żeby nie było tak pięknie-pokażę co obecnie robię na działeczce:

Część zielona ma niecałe 10 cm-reszta wiadomo co

.
Ze 2 kg zalane wodą -będzie papu dla roślin

.Najgorsze że polowa stara się zakwitnąć

.