O drugiej w nocy obudził mnie kot,chciał wyjść no i wyobrażasz sobie moje zdumienie jak zobaczyłam nieskazitelną biel.
Sniegu całkiem sporo napadało.
Zaraz jak się zrobi pogoda(bo już zmieniliśmy opony na letnie)meldujemy się u Ciebie.
Mam różę dla Ciebie-pierwsza roślinka po tym katakliżmie(mam nadzieję) od forumowej koleżanki.

Ogród odbudujesz-nie placz już bo mi się serce kraje.
