

Majko,Eden udany,tylko w złym miejscu wsadzony.Gdyby był czymś osłonięty,np murem,to w przyszłym sezonie byłby cały w kwiatach.
Po zimowym przemarznięciu,wypuścił dwa długaśne, rozgałęzione pędy .Nie mogę go jednak nijak przygiąć do ziemi,by zabezpieczyć przed mrozem,bo jest sztywny.Pocieszam się jednak,że może zima nie będzie ostra i zakwitnie mi obficie

Dzidziu,z Polką mam to samo co z Edenem. Jest wrażliwa na chłody i w dodatku ma nie najlepsze stanowisko. Nie ma żadnej osłony ,a ona lubi ciepełko.Muszę chyba zrobić sadzonki i powsadzać w różnych miejscach w ogrodzie.Może w którymś miejscu dochowam się większego krzaczka,bo rzeczywiście jest niezwykła.
Venrosa

Othello


Capistrano

Rose de Recht


Double Delight ?

