Dyptam jesionolistny,Krzew Mojżesza( Dictamnus albus )pielęgnacja,problemy
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 13 lis 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dyptam jesionolistny
Mam kilka kotów i parę dyptamów. Kotom na pewno nic się nie dzieje. Możesz bez obawy sadzić.
To jest piękny krzew, warto go mieć, bo pięknie pachnie. Fajny zapach mają też korzenie, taki żywiczny.
To jest piękny krzew, warto go mieć, bo pięknie pachnie. Fajny zapach mają też korzenie, taki żywiczny.
Marysia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22058
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Dyptam jesionolistny
Dyptam jesionolistny to bylina 

Re: Dyptam jesionolistny
Sadzonki dyptamu są przeważnie małe,bo dyptam ma wielki system korzeniowy
i trudno utrzymać dużą roślinę w małym pojemniku.
i trudno utrzymać dużą roślinę w małym pojemniku.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dyptam jesionolistny
Mi chodziło właśnie o kłącza. Te które mi przysyłali różni sprzedawcy były wielkości małego paluszka a teraz znalazłam na All naprawdę coś extra - grube pozwijane kłączyska
Cena co prawda też exyta ale raz się żyje 


Re: Dyptam jesionolistny
Dzięki temu co napisałaś dyptam będzie u mnie rósłmarysia2009 pisze:Mam kilka kotów i parę dyptamów. Kotom na pewno nic się nie dzieje. Możesz bez obawy sadzić.
To jest piękny krzew, warto go mieć, bo pięknie pachnie. Fajny zapach mają też korzenie, taki żywiczny.

Duże kłącza są do kupienia na allegro u sprzedawcy Waja. Niedawno kupowałem u niej kłącza liliowców i muszę powiedzieć ,że są warte swej nawet 2x wyższej ceny niż na innych aukcjach - są naprawdę bardzo dobrej jakości z dużymi bryłami korzeniowymi.Wysyłka błyskawiczna - 2 dni po dniu wpłaty.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 13 lis 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dyptam jesionolistny
To faktycznie mizerotki, takie nie mają szans na kwitnienie, przynajmniej w pierwszym roku.Lorrie pisze:Mi chodziło właśnie o kłącza. Te które mi przysyłali różni sprzedawcy były wielkości małego paluszka
No za dorosłe rośliny, niestety trzeba płacić, ale za to efekty są od razu.Lorrie pisze: a teraz znalazłam na All naprawdę coś extra - grube pozwijane kłączyskaCena co prawda też exyta ale raz się żyje
![]()
Marysia
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 13 lis 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dyptam jesionolistny
Cieszę się, że mogłam Ci pomócBartosz pisze: Dzięki temu co napisałaś dyptam będzie u mnie rósł.
Sprzedawca nazywa się chyba waja12. Faktycznie, że na zdjęciach ten dyptam wygląda zachęcająco, taki powinien zakwitnąć i to pięknie. Oni chyba zawsze mieli rośliny dużo większe, niż standardowe rozmiary. Dawniej jeździli na wystawy krakowskie, teraz od paru lat nie widzę.Bartosz pisze: Duże kłącza są do kupienia na allegrooo u sprzedawcy Waja. Niedawno kupowałem u niej kłącza liliowców i muszę powiedzieć ,że są warte swej nawet 2x wyższej ceny niż na innych aukcjach - są naprawdę bardzo dobrej jakości z dużymi bryłami korzeniowymi.Wysyłka błyskawiczna - 2 dni po dniu wpłaty.
Marysia
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dyptam jesionolistny
Nie liczcie na to że dyptam kupiony nawet jako duża sadzonka wam od razu zakwitnie.
One nie lubią przesadzania, dzielenia, nie lubią by zmieniać im miejsce.
Trzeba się uzbroić w cierpliwość, najpierw muszą się zaaklimatyzować.
Ale są warte czekania :P
Tylko dlatego mój wielki dyptam rośnie na różanej rabacie - nie chciałam pozbawić się jego uroku nawet na jeden czy nawet trzy sezony,
One nie lubią przesadzania, dzielenia, nie lubią by zmieniać im miejsce.
Trzeba się uzbroić w cierpliwość, najpierw muszą się zaaklimatyzować.
Ale są warte czekania :P
Tylko dlatego mój wielki dyptam rośnie na różanej rabacie - nie chciałam pozbawić się jego uroku nawet na jeden czy nawet trzy sezony,
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 13 lis 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dyptam jesionolistny
Nie do końca się z Tobą zgadzam. Faktycznie może i nie lubi, jak już pąki są wysoko lub w porze kwitnienia, ale zeszłej wiosny ja przesadzałam mojego, w ogóle tego nie odczuł. A dyptam kupiony z zawiązkami pąków musi zakwitnąć.
A co najważniejsze tej rośliny nie tykają się myszy.
A co najważniejsze tej rośliny nie tykają się myszy.
Marysia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7731
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dyptam jesionolistny
Jakie cuda macie na działeczkach oj ... a u mnie wszystko takie malutkie, dwu- i jednosezonowe ... 

-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 13 lis 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Dyptam jesionolistny
Piękne te Wasze krzewy, już takie ładne, duże, rozrośniete. Ale już chyba rosną co najmniej kilka lat?
Lorrie a Ty znowu tak nie narzekaj. Twoje też się rozrosną, nawet te malutkie. Nie możesz kupić takiego wiekowego, bo on ma bardzo głęboki system korzeniowy, w dodatku korzeń palowy. Taki duży w stadium "pąkowym" miałby faktycznie problemy z przyjęciem się.
Lorrie a Ty znowu tak nie narzekaj. Twoje też się rozrosną, nawet te malutkie. Nie możesz kupić takiego wiekowego, bo on ma bardzo głęboki system korzeniowy, w dodatku korzeń palowy. Taki duży w stadium "pąkowym" miałby faktycznie problemy z przyjęciem się.
Marysia
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dyptam jesionolistny
Marysiu wiesz jak to jest - człowiek to by chciał zaraz i szybko. Pocieszam się każdą małą radością z każdej wychodzącej z ziemi roslinki - to też ma swój urok, gdy sie je tak obserwuje jak rosną 

Re: Dyptam jesionolistny
Kupiłam niechcący dwa dyptamy, bo myślałam o innej roślince i martwiłam się co ja teraz z nim pocznę. kompletnie nie wiem co to i jak to pielęgnować. Ale jak patrzę na wasze cudeńka i posty to aż mi się buzia śmieje, bo bardzo się cieszę z takiej pomyłki. Już się nie mogę doczekać lata aż pokażą co potrafią.
Pozdrawiam
Pozdrawiam