ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Witam nowych gości i wszystkich ogólnie :D

Danusiu, rzeczywiście te duże drzewa to moja pociecha, od razu ogród nabrał wyglądu praktycznie jak wzeszła trawa, dlatego zyskałam zapał do dalszych prac. Muszę przyznać, że czekanie na efekty w ogrodzie dłuży mi się bardziej, niż przy budowie ;)
Trochę się martwię jednak tym, co pod drzewami, od lat jest tam ściółka z dębowymi liśćmi, nie wiem jak nowe rośliny to zniosą, a teraz doszła jeszcze czarna plamistość liści klonu, który rośnie obok. Zastanawiam się, czy podejść do tego jakoś systemowo przygotowując podłoże dla nasadzeń, czy wymieniać ziemię tylko bezpośrednio pod daną rośliną... :roll:

Aniu - kubanki, spokojnie możemy się zamienić na ziemie w ogrodzie, Twoje piaski byłyby dobre dla moich wrzosów i iglaczków i wielu innych roślin. kiedyś trafiłam na taka stronkę o poprawianiu gleb piaszczystych, to bym był a ws tanie zrobić, chcąc posadzić bardziej wymagające rośliny, a glina jest ciężka i dosłownie i w przenośni. Pod rośliny trudno ją rozluźnić, a w dodatku w sezonie przy ulewach zaczęło mi zalewać garaż, nie było odpływu. Mam teraz zadanie - odwodnić to wszystko (znaczy: poprawić istniejący system odwadniający, bo się nie wyrabia)

Izo, Aniu... hmm... ...róże, powiadacie? 8-)
Mogę powiedzieć, że "to skomplikowane", w negocjacjach ogrodowych róż nie ustalono. Moje chlopaki, tzn. mąż głównie, kichają na różne kwiatki. W założeniu jest niewiele typowych kwitnących i pachnących, zresztą to trochę wynika z założonego stylu, ale niekoniecznie, bo miejscami jest eklektyczny. Ale teraz wędrując po Waszych wątkach się inspiruję, no i róże, lilie i inne takie mi plan sabotują! :;230
tylko pnączom mówię stanowcze nie, bo mnie mąż zabije ;)

A, spójrzcie jeszcze na moje szczodrzeńce, tak je zaczął śnieg przysypywać. Czy im to wystarczy, jako osłona?

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Pozwolę sobie wkleić tutaj odpowiedź w sprawie ciekawych "kulek" z zimowych zdjęć Izy. Faajne, prawda? :)
Tamaryszek pisze: SURE ? Agatko, to pozostałość po kwiatach języczki pomarańczowej.
Jak nazwa wskazuje, jej kwiaty są pomarańczowe, ma duże okrągłe liście, które są przysmakiem ślimaków. Moje zawsze są pogryzione. Ale i tak ja lubię. Choćby za to,że jej kwiatostany są ozdobne także jesienią i zimą. A pomyśleć ,że kilka lat temu byłam taka niemądra i wycinałam wszystkie więdnące byliny jesienią...
Języczka nie czuje się najlepiej w moim ogrodzie ? ma za sucho ( nie mam nawadniania), a ta roślina lubi wilgotną glebę.

Liście moich języczek...na drugim zdjęciu poważnie nadgryzione przez ślimaki!


Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to języczka wąskogłówkowa, też rośnie nad strumykiem

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Witaj Agatko! No, wreszcie obejrzałam Twój ogród od początku...Muszę powiedzieć,że w ciągu roku mnóstwo zrobiłaś...! Masz już tyle roślin i takie ładne..! (np. iteę, której jesiennymi barwami zachwycałam się u Riane). Za 2-3 lata pokaże się w pełni uroda tych nasadzeń. Jestem pewna,że będzie pięknie - masz wizję ogrodu i pieczołowicie go pielęgnujesz. Fajne wrzosowisko! Trzymam kciuki,żeby dobrze rosło na gliniastej ziemi.
Martwiłaś się o krzewy - w takiej awaryjnej sytuacji zawsze można nakryć roślinę pudłem kartonowym, to bardzo dobra izolacja i łatwo ją szybko nałożyć i ściągnąć. Ja tak dodatkowo nakrywam swoje hortensje ogrodowe, gdy przychodzą wielkie mrozy.
Jak Twoje cisy? Dowiedziałaś się czegoś? Mam wiele cisów i nie brązowieją mi w zimie... To chyba nie wróży dobrze...
Aha, i namawiam Cię gorąco do założenia kompostownika ! Nie będzie kłopotu z odpadkami z ogrodu i z domu oraz oszczędzisz na nawozach. To najlepsze dla roślin!
(miło mi,że wkleiłaś u siebie zdjęcia moich języczek)
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Cześć Izo, wkleiłam Twoją odpowiedź od razu, miło mi, że się nie gniewasz! :D
Zaraz jutro poszukam jakichś kartonów, to rzeczywiście szybki sposób, będę trzymała chyba zapas opakowań po przesyłkach. Dużo w tym roku zamawiałam i nie wiedziałam, co z nimi zrobić!... :)
na razie śnieg opadł z tych szczodrzeńców i nie są okryte. Na szczęście mróz jeszcze nieduży.

Przypomniało mi się, że przecież na początku mojej przygody z tym forum już o tego cisa pytałam w wątku o usychaniu iglaków, bo końcówki mu zaczęły brązowieć, właśnie jak uschnięte. Przypuszczałam, że to może z powodu upałów. Obcięłam te końcówki za rada Mirka. L. i długo się jakoś trzymał, ale teraz mi się nie podoba. Wszystkie te Densiformis pochodziły z jednej dostawy z all, może czymś były zakażone? :(
Tu jest link do strony z moim pytaniem:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=602

Kompostownik jest w planach, ale w tym sezonie po prostu nie dałam rady. W większości sama się tym ogrodem ostatnio zajmuję, a to jest trochę pracy... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
iwciach
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1474
Od: 18 sty 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Głogów
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

świerk Końca ma łysawe gałązki, nie mam pojęcia, czy to normalne, bo tylko niektóre takie są
Obrazek

Witaj Agato! Przeleciałam się po Twoim ogródku i wielkie brawa za ogrom pracy, którą włożyłaś w tworzenie swojego ogrodu w tak krótkim czasie. Mam do Ciebie pytanie: czy w jakimś innym dziale ktoś odpowiedział Ci w sprawie opadania i brązowienia igieł ze świerka? Mam taki sam problem i nie wiem, co to jest?
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Specjalistą nie jestm, ale wygląda mi to na grzyba (Rhizosphera kalkhoffii ?). Jak będzie cieplej (>+5) to opryskać jakimś Topsinem lub Amistarem.
Nie wiem jaki panuje u Ciebie mikroklimat, ale u mnie szczodrzeńce poległy :(
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Pawle, dzięki za radę, opryskam tym Topsinem, jak się ociepli. Chyba nie ma wyjścia, bo cisy rzeczywiście zbrązowiały, coś im jest. Musiałam kupić już zakażone z tej szkółki. Niestety, nigdzie indziej nie było tej odmiany, tylko na all.
Co do mikroklimatu, to jeszcze nie wiem, podobno miejsce osłonięte, ale zobaczymy wiosną...

Iwonko, witaj. Mój świerk Końca raczej nie brązowieje. On ma takie igły "kolorowe", jest zielony, a młode przyrosty ma żółte, jak na tym zdjęciu ze sklepu internetowego:
Obrazek

ładnie to wygląda, przyznam. tylko zauważyłam, że z czubków niektórych gałęzi jego igiełki poopadały. Nie wiem, czy to norma, bo to dotyczy tylko niektórych, może ten sam grzybek, bo u mnie świerk rośnie obok tych biednych cisów. Dziś je oglądałam, w większości mają ten brązowy kolor, zieleń tylko u dołu:

Obrazek


A to reszta z "przeglądu":
derenie w końcu sczerwieniały, hurra, jednak nie pomyliłam gatunku (Elegantissima, jest ich cała grupa przy drewutni:
Obrazek

jałowiec Blue Alps wychynął z zaspy, na razie bez uszkodzeń:
Obrazek

podobnie cisy Wojtki (w tle bluszcz sąsiada, a teraz już i mój): :;230
Obrazek

Oko Smoka trzyma się nieźle (no i dobrze, i tak już jest wystarczająco pokręcona)
Obrazek

i tak zwany "żywopłot" z perspektywy - widzicie coś?? może kiedyś sprawdzi się w tej roli... :roll:
Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Jeszcze jedno skojarzyło mi się z języczką pomarańczową Izy z poprzedniej strony - w moim ogrodzie tych gości jest również sporo:

Obrazek

kiedyś jeden przyszedł w gościnę, kot był bardzo zainteresowany.Czy widać ten dramatyzm sytuacji? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agatko masz już sporo nasadzonych ciekawych roślin...jak Ci to wszystko porządnie ruszy w górę to będzie ;:224 to tylko te pierwsze dwa latka tak się ciągną.U sąsiada bluszcz się pnie po ogrodzeniu więc fajnie że masz za płotem kogoś kto lubi zieleń :wink:
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agato,

moim zdaniem dramatyzm sytuacji uchwyciłaś znakomicie :;230
a Twój dereń biały 'elegantissima' identyczny jak moje - czyli kilka patyków na krzyż :wink: ale śmigną w górę szybciej niż się nam wydaje ;:108
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Cześć Marcinie, byłam ostatnio oglądać Twoje zdjęcia. A tu... nic nie ma! Żadnych nowych postów u siebie nie piszesz i nic nie wklejasz, a takie piękne miejsca są w Twoim ogrodzie! :roll:
Hm, ciekawe, gdyby tak kota wypuścić, czy rozwiązałby problem ślimaków w ogrodzie? :wink:

Agnieszko, pocieszasz, mnie się wydaje, że te rośliny n i g d y nie urosną! Dwa lata to szmat czasu. Fakt, że po posadzeniu sporo było różnych chorób i grzybków, choćby wcześniej opisane cisy...
będę musiała przemyśleć jakieś rozsądne nawożenie...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agato u mnie podobnie jak u Ciebie ziemia gliniasta.Rośliny potrzebują czasu na ukorzenienie się i zadomowienie ale później mówię Ci -ruszą. Ja zawsze na wiosnę podsypuję wszystkie roślinki nawozem a rh podlewam własnej roboty preparatem...czyli kompot z rabarbaru-bez cukru oczywiście :lol:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

A ja jeszcze nie mam rh, były w planie przy północnym tarasie, ale taras ostatecznie wyszedł większy, teraz szukam dla nich innego miejsca, muszę sobie to przemyśleć, gdzie i jakie. Agnieszko, a czy możesz mi polecić jakiś nawóz? Co stosujesz i Ci się sprawdza?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1758
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agato stosuje granulkowe nawozy ponieważ coś do płynnych nie mam przekonania...wiem że długo działający czyli jak podsypię na wiosnę mam cały rok z głowy.Jeśli chcesz to nazwę mogę jutro podać jak pójdę do garażu bo tam trzymam opakowania.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Bardzo chętnie, jeśli Ci się sprawdziły, jedna decyzję będę miała z głowy :)
Ale w tych miejscach, gdzie pod korę dałam włókninę pewnie się granulek sypać nie można? Niby jakaś cienka była, ale nie wiem, czy nie utrudni rozpuszczania?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”