Dusiu phal. bellina pachnie bardzo mocno i wg mnie to bardziej cytrynowy zapach, moje liodoro także ma wielkie liście, jak kilka innych hybryd
Jak ma tak cudny zapach, to już się nie umiem doczekać na kwitnienie mojej, mam nadzieję, że kiedyś zakwitnie... Na szczescie ta roślina wygląda na dużo zdrowsza niż pierwsza, no i tym razem nie popełnię tego samego błędu, co przy pierwszej, bo pierwszą przesadziłam po kupieniu i już nigdy nie była taka, jaka powinna być.
A Liodoro jest duże, co mnie cieszy, bo jest taki piękny z tymi liśćmi... Są wielkie i jasne, choć liście mojego Liodoro są też ostatnio połamane od ciągłego spadania z okna i przypalone od kaloryfera, ale wierzchnie liście na szczęście są ładne i zdrowe. Mam nadzieję, że latem znowu zakwitnie, jak co roku, cudnymi, zapachowymi kwiatami.