




A czy może wysiewałeś tego nieznanego lub może odrostuje? Nadal nie moge wyjść z podziwu dla jego kwiatów...mgr_ pisze:Niestety, nie mam go opisanego, ale na pewno jest to jakaś odmiana E. pectinatus. Wszedłem w jego posiadanie bez nazwy i zwykle nie próbuję na siłe dopasowywać do roślin nazw, chyba że jest to bardzo oczywiste. W przypadku E. pectinatus jest chyba kilkanaście odmian stanowiskowych także nawet nie próbowałem. Bez nazwy (tu pewnie narażam się mojemu koledze Henrykowi) też rośnie i ładnie kwitnieArtur89 pisze:Mógłbyś podać nazwę gatunkową tego echinocereusa, którego kwiat jest na pierwszym planie? Chodzi oczywiście o tego wielkokwiatowegoPięknie kwitnie
![]()
Niestety nie wysiewałem , bo nawet nie próbowałem zapylać kwiatów i zbierać nasion. Na razie nie puściły odrostów, ale wszystko jeszcze przed nami.Artur89 pisze:A czy może wysiewałeś tego nieznanego lub może odrostuje? Nadal nie moge wyjść z podziwu dla jego kwiatów...mgr_ pisze:Niestety, nie mam go opisanego, ale na pewno jest to jakaś odmiana E. pectinatus. Wszedłem w jego posiadanie bez nazwy i zwykle nie próbuję na siłe dopasowywać do roślin nazw, chyba że jest to bardzo oczywiste. W przypadku E. pectinatus jest chyba kilkanaście odmian stanowiskowych także nawet nie próbowałem. Bez nazwy (tu pewnie narażam się mojemu koledze Henrykowi) też rośnie i ładnie kwitnieArtur89 pisze:Mógłbyś podać nazwę gatunkową tego echinocereusa, którego kwiat jest na pierwszym planie? Chodzi oczywiście o tego wielkokwiatowegoPięknie kwitnie
![]()
maribat pisze:Marku Twój wątek to raczej do tych niezwykłych zaliczę.
Różnorodność i ich niezwykła uroda przekroczyła moje najśmielsze wyobrażenia o kaktusach i sukulentach.
Trzeba by tu złożyć specjalne podzięki dla Henia za to ,że Cię namówił byś nam objawił swoje cudności.
Niesamowite, że tak niedaleko nas są ludzie, którzy maja tak świetne, fascynujące hobby. Wspaniałe hobby, piękna kolekcja :P
Wrócę pewnie jeszcze nie raz by tu popodglądać te wszystkie cudeńka.
Niestety kaudeks ma można powiedzieć nie ciekawy, niestety nie mam zdjęcia. Przymierzałem się nawet do poprowadzenia rośliny tak bardziej "bonsajowo" ale szkoda mi jej przycinać, bo nie mam doświadczenia w tej materii i nie wiem czy nie wyszło by to ze szkodą i dla wyglądu i dla zdrowia roślinki.Farel pisze:Śledzę na bieżąco wątek o adenium, ale takiej ilości kwiatów to nikt z nas chyba nie miał![]()
Masz zdjęcie kaudeksu i czym je nawozisz?
Kiedyś myślałem że słabo i opieszale kwitną. Kupiłem od naszych połudnowych sąsiadów kilka roślin chba 4 lub 5 lata temu i nic chociaż na nie chuchałem i dmuchałem. A ta podarowana ... sami widzicie, chociaż jakoś specjalnie obok niej nie chodzę.nyskadu pisze:Ale pięknie kwitną, kiedy moje takie będą