Hortensje - ogrodowa , bukietowa , drzewkowata cz.III

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Bożenko jak przycinasz wiosną ogrodowe ,głębiej zakopane.Czekasz aż zaczną się rozwijać i te przemarznięte dopiero wycinasz .Czy traktujesz je jak bukietowe i tniesz wszystko nisko od razu.
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Bobopielka-coś tutaj nie rozumiem :shock: ogrodowe kwitną przecież na dwuletnich pędach i nawet jak w sezonie wyrosną nowe pędy z oczek z pod ziemi to i tak będą to pędy jednoroczne,które jak nie zmarzną to zakwitną dopiero za rok :?:
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Do ogrodowych z sekatorem podchodzę bardzo ostrożnie :lol:
Nie zalecam wczesnego wycinania pędów,bo nawet takie brązowe,
które na pierwszy rzut oka wyglądają na martwe.
Potrafią odbić i wypuścić nowe liście i pędy kwiatowe .
Czekam do końca maja, jeśli któryś pęd nie daje oznak życia,
wtedy go wycinam .

donna- i tu się mylisz :wink:
Z tych zakopanych pędów wyrosną młode pędy ,ale one będą już dwuletnie,
a nie jednoroczne ,jak jest w przypadku takich zmarzniętych do korzeni,
gdzie pęd startuje od zera.
Tak płytko posadzona hortensja, też wypuści pędy ,ale niestety
będą na niej tylko liście ,bo brak tych dwuletnich oczek .
Dlatego właśnie zaleca się głębsze sadzenie ,żeby ochronić te dwa -cztery oczka
z których wyrosną pędy z kwiatami . :D
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Bobopielka-to mnie oświeciłaś ;:14 ,a ja co roku biadolę nad moimi ogrodowymi a kwiat oglądam tylko w ogrodniczych :x No to na wiosnę łopata pójdzie w ruch.
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Właśnie ja też tak zawsze czekam aż pokażą co zostało po zimie.Co zmarzło a co się zachowało.Interesuje mnie to, bo wiosną będę przesadzać hortensje ogrodowe na nowe miejsce.Dobrze że piszesz właśnie o sposobie sadzenia ,będę miała okazję posadzić je głębiej tak jak radzisz.Do tej pory zawsze okrywałam,włókniną i jeszcze matami słomianymi.Było dobrze bo nawet po ubiegłej ostrej zimie zakwitły.Tylko że to jest bardzo pracochłonne,zawsze prawie cały dzień mi się schodzi razem z kopczykowaniem.Mam 8 szt.W tym roku prosiłam o pomoc syna.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

donna- ja też kiedyś nie wiedziałam ,że ogrodowe należy sadzić głębiej
i co rok cieszyłam się pięknymi liściorami bez kwiatów :roll:
Głębsze sadzenie, to nie jest mój patent .
Dowiedziałam się o tym przypadkiem.
Sama tak robię od kilku lat i innym polecam :D

Georginia - ja swoich hortensji nie okrywam na zimę .
Nie jestem w stanie okryć tylu sztuk .
Uważam, że przy głębszym sadzeniu, okrywanie jest zbędne .
Dostają tylko kopczyk z kompostu i to wszystko .
Kompost daję żeby je zasilić i jeszcze dodatkowo zabezpieczyć
podstawę krzewów . :D
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Bożenko - jesteś wielka ;:180 ;:180 ;:180 ;:180 Jak dobrze, że śledzę ten wątek bo nie miałam pojęcia że ogrodówki można wsadzić głębiej ;:14
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 635
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Dziękuję Bożenko. Zdecydowałam się na LIMELIGHT.
Pozdrawiam. Gosia
Awatar użytkownika
paola1a
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1089
Od: 10 paź 2010, o 22:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

To bardzo ważna informacja, też nie miałam pojęcia o takim sposobie sadzenia. Niby żadna filozofia ale człowiek sam by na to nie wpadł. Wiosną trochę poeksperymentuję z tymi starymi ogrodowymi i z tymi, które na pewno jeszcze zakupię
Paulina
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

No i właśnie o to mi chodzi.Jak posadzę głębiej i będą kwitły bez okrywania to co więcej chcieć.
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Ja jednak będę dalej drążyć temat,bo znalazłam w internecie takie oto zdanie:
hortensja ogrodowa zawiązuje pąki kwiatowe na końcach pędów w drugiej połowie lata poprzedniego roku.Z tego wynikałoby,że hortensje Bobopielki zawiązują pąki kwiatowe w tym samym roku,co kwitną,bo przecież pod ziemią ich nie mają ;:88 Kto mi wyjaśni jak to właściwie jest,wykopywanie i ponowne sadzenie zawsze przecież jest stresem dla rośliny :heja a ja chciałabym mieć kwitnące hortensje
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Ja również coś nie jestem przekonana do sensu głębszego sadzenia by ochronić nisko położone pąki z zawiązkami kwiatów.Przecież jak robi się kopczyk z kompostu czy przekompostowanej, drobnej kory to prawie to samo co sadzenie głębiej gdyż dolna część krzewu jest przykryta.Wiele osób kopczykuje, a jednak krzewy nie kwitną, ponieważ pąki kwitnące są zawiązane na końcach ubiegłorocznych pędów i w zimie są zielone, okryte tylko cienką łuską.Jeżeli się je niechcący obłamie( co bardzo łatwo niestety zrobić, bo są kruche) podczas okrywania, to też nie zakwitną.Jestem jednak za głębszym sadzeniem jak radzi Bobopielka, ponieważ krzew się szerzej ukorzenia i rozrasta przy podstawie, a tym samym jest zdolny do tworzenia nowych pąków odnawiających.
Z tego co mi wiadomo na temat hortensji ogrodowych to są odmiany które zawiazują paki kwiatowe na jednorocznych pędach, a jest nią np. stara odmiana 'Bouquet Rose'.Potwierdzam, miałam ją i kwitła.Moja rosła w pojemniku ( gdyż mam ziemie gliniastą) i zakwitała najpierw z pąków na końcach starszych pędów, ale w tym samym czasie rosły młode i te też zakwitały tego samego lata, tyle, że nieco później.Bardzo ją lubiłam, dawała piękny efekt (miała część kwiatów zielonkawą, tych przekwitających i nowych jasnoróżowych) niestety padła mi pewnej zimy podczas zimowania na jakąś chorobę grzybową (pędy zrobiły się czarne).Dlatego nie jestem zwolenniczką zimowania tych krzewów w pojemnikach.

Jest seria H. macrophylla Endless Summer, która ma kwiaty zarówno na ubiegłorocznych jak i jednorocznych pędach.Kwitnie mniej lub bardziej obficie, zależy to od przebiegu zimy, większe mrozy, zawsze część pąków zmarznie.Jedną z odmian tej serii jest Twist-n-Shout o kwiatach 'talerzowych', ale są pewnie jeszcze inne odmiany, albo się wkrótce pojawią na polskim rynku.
Mrozoodporność w dużej mierze zależy od stanowiska i strefy, a także rodzaju gleby.
Hortensje MUSZĄ rosnąć na lekkich, ciepłych i przepuszczalnych.Zimne gliny nie dla nich i niewiele tu pomaga przygotowanie stanowiska ( mnie się nie powiodło, choć w osłoniętym miejscu ze starodrzewiem można się pokusić), ponieważ na obszarze gdzie występują gleby gliniaste jest chłodniejszy mikroklimat ogólny.

A tak z moich doświadczeń i obserwacji wydaje mi się, że wygląd samych liści i pędów może wiele powiedzieć o tym czy roślina jest z tych zimujących, czy raczej do dekoracji sezonowych. Te o ciemnozielonych i błyszczących liściach są mało odporne, raczej do pojemników.Takie o jaśniejszych i bardziej matowych są chyba bardziej odporne, takie też były w starszych ogrodach naszych babć, gdzie często zimowały i nikt ich nie okrywał.Choć nie wiem, bo rośliny w sprzedaży są nafaszerowane chemią i dość trudno ocenić.Te o grubszych, mięsistych i mało drewniejących są również mniej odporne.Te odporniejsze mają z reguły cieńsze gałązki i pokrój bardziej rozkrzewiony.

Komercja ma tu też swój udział, najlepiej jak coś jest na jeden sezon, klient znów kupi nową :wink:
Awatar użytkownika
paola1a
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1089
Od: 10 paź 2010, o 22:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Nie jestem specjalistką od hortensji ale myślę, że Bożenka może mieć rację. W zeszłym roku miałam posadzone dwie ogrodowe, wiosną żadna z nich nie miała pąków na pędach zeszłorocznych, tak, że pod koniec maja wszystkie te czarne i obumarłe gałęzie wycięłam. A jednak jedna z tych hortensji zakwitła, co prawda miała tylko dwa kwiaty ale zakwitły one właśnie na pędach wyrastających z podstawy krzewu. Sądziłam że to nowe pędy ale teraz jestem pewna że były to te gałązki, które wyrosły po przezimowaniu pod gruntem. Hortensja nie kwitła obficie ale zawsze to cś. Ja mam zamiar tę metodę sprawdzić w przyszłym sezonie.
Paulina
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

Ja również nie jestem specjalistką, jednak ta sprawa mnie od pewnego czasu interesuje i twierdzę że to nie sposób sadzenia, a kwestia odmiany, są takie które mają zdolność do zawiązywania pąków u podstawy pędów na granicy z podłożem.Oczywiście, ze zawsze lepiej posadzić głębiej niż zbyt płytko, albo zaściółkować grubą warstwą, na jedno wychodzi.
Poczytaj tu, piszą o tym;
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=187
Awatar użytkownika
donna
200p
200p
Posty: 316
Od: 14 sie 2008, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.III

Post »

przeczytałam cały artykuł ze" Szkółkarstwa" i przychylam się do tego,że jet to kwestia odmiany,tylko gdzie takową odmianę kupić? :cry:
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”