
Róże Annes - rodząca się miłość :)
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ale okryjesz je kopczykami z ziemi 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Można usypać kopce z ziemi albo z kory.
Ja właśnie sypię korę i okrywam igliwiem a na wiosnę ją rozgarnuję na rabatę i w ten sposób mam przy okazji spokój z chwastami na jakiś czas
Ja właśnie sypię korę i okrywam igliwiem a na wiosnę ją rozgarnuję na rabatę i w ten sposób mam przy okazji spokój z chwastami na jakiś czas

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aniu Dzięki za info,właśnie tak mam zamiar zrobić,oby tylko te nasze skarby nie zmarzły.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Gosiu najpierw dam korę,a później usypię dodatkowo kopczyki i jeszcze jak będzie mało okryję gałązkami z sosenki 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Nie zmarzną, róże to odporne rośliny.Annes 77 pisze:Aniu Dzięki za info,właśnie tak mam zamiar zrobić,oby tylko te nasze skarby nie zmarzły.
Potrafią odbić po całkowitym wymarznięciu pędów (moja Swany w czerwcu się nad ziemią pokazała... zapomniałam choćby ziemi nasypać na nią

Pamiętaj też, że śnieg czyni cuda, im większa puchowa kołderka, tym różom cieplej

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aniu dlatego właśnie zakochałam się w różach,mają więcej zalet niż wad.
Czy może któraś z Was zamawiała róże u Baranowskich w tym roku na jesień,jeśli tak czy dostała już któraś sadzonki?
Warto u nich kupować?
Czy może któraś z Was zamawiała róże u Baranowskich w tym roku na jesień,jeśli tak czy dostała już któraś sadzonki?
Warto u nich kupować?
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Ależ Ty masz róże
,co jedna to piękniejsza ,a Rapsody to moje marzenie,wsadziłam patyka w tym roku i zobaczę co z tego wyniknie 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Dzisiaj byłam w ogródku,piękna pogoda zachęcała do prac.Obsypałam korą wszystkie róże,posadziłam jedna różę,którą zakupiłam niespodziewanie będąc na zakupach w Auchan.Spodobał mi się kolorek wpadający w łososia
Kilka fotek
Aprikola ładny kolorek róża z ADR,nie choruje polecam i pięknie pachnie...

Lerdeborg Castle przedstawia się w różnych kolorkach najpierw na brzgach lekko fioletowa później cała biała


New Dawn piękna,ale szkoda,że liście chorują na plamistość

Rhapsody in blue na razie u mnie pierwszy rok,pierwsze kwitnienie,ale udane



I na koniec mój Wiliamek w pełni kwitnienia jakieś 3 tyg temu

Halinko zamówiłam jeszcze 13 róż ....chyba zwariowałam doszczętnie,ale co zrobić to sezon na róże i człowiek głupieje

Kilka fotek
Aprikola ładny kolorek róża z ADR,nie choruje polecam i pięknie pachnie...

Lerdeborg Castle przedstawia się w różnych kolorkach najpierw na brzgach lekko fioletowa później cała biała


New Dawn piękna,ale szkoda,że liście chorują na plamistość

Rhapsody in blue na razie u mnie pierwszy rok,pierwsze kwitnienie,ale udane



I na koniec mój Wiliamek w pełni kwitnienia jakieś 3 tyg temu

Halinko zamówiłam jeszcze 13 róż ....chyba zwariowałam doszczętnie,ale co zrobić to sezon na róże i człowiek głupieje

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Anuś za mną chodziła New Down dość długo,ale jakoś tak schodziło,jak się zdecydowałam,
zamówiłam i nie dostałam ,bo już nie było.Podoba mi się ten bladawiec
,może kiedyś
Aprikola ma ładny kolor
.
Ile masz wszystkich róż
zamówiłam i nie dostałam ,bo już nie było.Podoba mi się ten bladawiec


Aprikola ma ładny kolor

Ile masz wszystkich róż

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Halinko wieczorkiem policzę,muszę zrobić listę
A róże u Baranowskich na razie odmówiłam,na przyszły rok się na pewno skuszę,a teraz pozostało mi charlesa oglądać u Ciebie i u innych miłośniczek 


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Halinko policzyłam,że rozpoznanych około 40 i kilka nn
Trochę się uzbierało,a to dopiero początki hehe

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
No widzisz Anuś jaka kolekcja,ja teraz już bardziej zwracam uwagę nie na ilość ,
ale żeby miały odpowiednie miejsce i warunki.Tymi co mam muszę się dobrze zaopiekować,a najwyżej jeśli któraś odpadnie lub będzie mocno chorować to zmienię na lepszy model
Nie mam miejsca ,a nie chce aby tylko upchać je gdzieś
Nie powiem,że nie zazdroszczę niektórym większych przestrzeni,wtedy na pewno poszalałabym
ale żeby miały odpowiednie miejsce i warunki.Tymi co mam muszę się dobrze zaopiekować,a najwyżej jeśli któraś odpadnie lub będzie mocno chorować to zmienię na lepszy model

Nie mam miejsca ,a nie chce aby tylko upchać je gdzieś

Nie powiem,że nie zazdroszczę niektórym większych przestrzeni,wtedy na pewno poszalałabym

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11748
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Halinko a Ty ile posiadasz odmian?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)
Aktualnie 54 i myślę,że to już zbyt wiele się nie zmieni,raczej chciałabym tę liczbę zachować,tak w przybliżeniu


