Leszku Philodendron prezentuje się bardzo okazale peperomka też pięknie wygląda ale najbardziej podoba mi się miniaturka falka też mam taką tylko troszkę więcej za nią dałam
Cieszę się bardzo że podoba się wszystkim zielenina jaka u mnie rośnie. Niestety z powody braku miejsca i nowych zachcianek muszę kilka doniczek zlikwidować
britvictango pisze:Cieszę się bardzo że podoba się wszystkim zielenina jaka u mnie rośnie. Niestety z powody braku miejsca i nowych zachcianek muszę kilka doniczek zlikwidować
Na dzień dzisiejszy jako pierwsze na odstrzal idzie Reo meksykańskie. Jest zbyt duże. Co następne to jeszcze nie wiem, bo wszystkiego szkoda się pozbyć.
Będąc rok temu w pewnym sklepie widziałem piękną hoykę - Carnosa variegata. Jak gdyby nigdy nic uszczknąłem sobie czubek owej hoyki by cieszyć się widokiem kolorowych liści. Ale ta mądrala wycięła mi numer i zzieleniała. Postawilem razu pewnego obok niej pudełko z nożyczkami i powiedziałem jej, że jeśli się nie przebarwi to ją potnę w kawałki i wyrzucę. Ogólnie wygląda tak:
Leszek hojka przez rok czasu bardzo szybko wyrosła.
Muszę położyć nożyczki koło moich hojek;jak się szybko nie ukorzenią to je potnę w kawałeczki
W wersji na zielono tricolorki nie widziałem...może miała za mało światełka?albo się faktycznie przestraszyła nożyczek
Akwarium bardzo mi się podoba.
Mirku, czasami tricolorka wytwarza tzw. dziki pęd powracający częściowo do formy macierzystej. Ja też taki kawałek ''dzika'' mam od swojej tricolorki. I rośnie sobie powoli, lecz już oddzielony od reszty.
No i nożyczki poszły w ruch i na hojce został tylko kolorowy pędzik
A teraz to mi hoja kerri się marzy
Ale teraz bardziej przyziemnie - chyba Hatiora jakaś, nawet nie wiem co mam