Izo, ja też z każdej wycieczki zwożę do ogródka jakieś kamolce

Oczko niestety aktuajnie zielenieje

Zamulone, częściowo oczyszczone + wymieniona woda + upał = zakwit glonów. Coż trzeba będzie przeczekać.
Dziś całkowicie pod nóż poszła Nike, ścięta do zera, podlana Topsinem. Zobaczymy co będzie. Omoshiro też z deczka podgolony, podlany. Teraz wszystko zależy od ich woli przetrwania. Zobaczymy.
Aniu DS, pąki pachną

chociać zgodnie ze zdjęciem na zawieszce nie wygląda na Scarlet. Zobaczymy jak się rozwinie. Na drugiej róży też pączki, niestety znów oberwałam kilka liści z plamami

Też opryskane, czekam co będzie dalej. Jak patrzę na wasze soczystozielone liście róż to aż mnie skręca
Kilka dzisiejszych widoczków
