Tak Majko, to serduszka. Co prawda nie w ogrodzie tylko w doniczce, ale chyba też są znakiem zbliżającej się wiosny ;)
Canna zimująca w garażu w doniczce, od jakiego czasu lekko podlewana, puszcza czerwone pędy Jutro wstawię fotkę
U nas w ogrodniczym były serduszka różowe i białe i już mnie kusiło kupić, ale całe szczęście że towaru ma strasznie dużo i nie wiadomo co wybrać to kupiłam bardzo mało i bardzo dobrze.
Majko, ja na Twoim miejscu nie cieszyła bym się zbyt wcześnie ;) Jeszcze pewnie do wiosny nie raz sklep odwiedzisz...więc wszystko przed Tobą :P
Ja w piątek dostałam awizo, zamiast paczki niestety. Nasz listonosz bowiem często "się spieszy" i nie ma czasu na pierdoły ;-), a że poczta w sobotę nie pracuje u nas, to muszę czekać do jutra na moje kolejne nasionka. No ale jutro jak tylko odbiorę to zaraz się pochwale na forum
Zrobiłam dzisiaj kilka fotek rosnących hiacyntów, tulipanków i narcyzów...aż cieplej na serduszku się robi od takich widoczków
Serduszka idą w górę , a i canna już ssie budzi do życia
renim, aż wstyd się przyznać, ale hiacynty mam pierwszy rok w swoim ogrodzie, więc niewiele ci mogę powiedzieć. Wsadziłam na jesieni ... i są, co będzie dalej... zobaczymy
Hiacynty piękne główki już wystawiają . Moje rosną i kwitną bezproblemowo...posadzone i już. . O cannach zapomniałam . Siedzą jeszcze w piwnicy...ojej, koniecznie jutro pójdą do ziemi.
U mnie jeszcze sporo śniegu i tylko przebiśniegi pokazują pąki nad śniegiem ..
Hiacynty u mnie też już są na wierzchu co roku dokupuję kilkanaście kolorów bo na wiosnę ładnie kwitną , niektóre u mnie już mają po kilkanaście lat ..Na jesieni posypuję ich kompostem aby miały siłę na wiosnę ładnie kwitnąć ..
To canny trzeba już posadzić do ziemi, córka dała mi na przechowanie do piwnicy a nic o nich nie wiem ;:99
Hiacynty to bezproblemowe kwiatki tylko nie lubią za bardzo mokro i radziłabym Ci Małgosiu wykopać jak zaczną zasychać liście i w lecie przechować w suchym garażu a jesienią znowu posadzić z dobrym drenażem z piasku.
Zeniu, maniuśka hiacynty śliczne kwiatuszki, na pewno będzie ich co roku więcej u mnie ;) Niech przychodzi ta wiosna Majko, canny przechowywałam w ziemi całą zimę, w garażu. Teraz zaczęłam je podlewać jakiś tydzień temu. Do ziemi pójdą po ostatnich przymrozkach. O tym żeby wykopywać hiacynty już wyczytałam, ale dziękuję ;)
Dzisiaj odebrałam przesyłkę z nasionkami bylinek oraz kupiłam co nieco w lidlu ;)
No i kolejne sianie mnie czeka ;) Zarzekałam się że żadnych jednorocznych w tym roku siać nie będę, ale najpierw zrobiłam wyjątek dla szałwii, a potem... ;)