basjak pisze:Ania, a przy kolumnach coś Ci się plącze?AniaDS pisze:
Jeszcze nie

Ale będzie coś... niech tylko skończą elewację

Jacku


Sprzęt powoli opanowywuję, jestem coraz bardziej do niego przychylnie nastawiona, a były juz momenty, że marzył mi sie z powrotem mój stary kompakcik...

Dzięki Dzidziu

Małgosiu, róże jeszcze trzymaj, zobaczymy czy ruszą jak zrobi się naprawdę ciepło, daj im jeszcze z dwa tygodnie.
Domiś, dzięki, nawet nie wiesz, jak mnie cieszy, że powoli kończy się etap budowlany, zwłaszcza ten słupowy.
Do tego te ciągłe braki prądu..
Izuś, nie tracę nadziei, mam nadzieję, że wszystkie serbki się przyjmą i wyjdą na prostą.
Izabelko, tulipanki coraz weselsze i to mnie bardzo cieszy

Madziu, oczywiście, że takie róże sami włożyli nam do transportu, podróż z wielkością sadzonek nie ma nic wspólnego.
Pani K., która robiła dla nas zamówienie napisała do niego skargę, ale się nawet nie odezwał.
Trudno, jakoś będzie

Krysiu, bardzo liczę na to, że i ta róża coś wypuści nowego i przeżyje.
Bardzo mi zależy akurat na tej odmianie.
Ewuś, u mnie pierwsze serbki już mają listki (te od Seva), te póki co nie, ale jeszcze dychają, bo są zielone pędy..
Więc tego sie trzymam
