j__k pisze:Skoro jest to impulsowy zasilacz stabilizowany, 11,4 [V] daje na wyjściu (choć ten multimetr może być podejrzany ;) )to nie można by się pokusić o odpięcie rezystorów?
Absolutnie nie wolno odpinać rezystorów... to jest bardzo zły pomysł,
Już tłumaczę z jakiego powodu. Winna tutaj jest charakterystyka diody - która dla przykłądu dla popularnej diody mocy cree wygląd następująco (tutaj akurat dla białej, ale inne kolory mają podobny kształt):
Wynika z niej, że w prawidłowym punkcie pracy (czyli przy 300mA) na diodzie mamy napięcie około 3.2V. Ale widzimy rówież... że jeżeli pomylimy się o 10%.. i przyłożymy napięcie 3.5V to prad jaki przez nią popłynie możę dosięgnąc 700mA... czyli będzie ponad dwukrotnie wyższy. To spowoduje znacznie wyższą temperaturę pracy diody i skróci 10 krotnie jej żywotność. Generalnie charakterystyka diody sprawia, że do poprawnej pracy musimy stabilizować prąd który przez nią płynie... bo z napiećiem jest znacznie trudniej (mała zmiana prądu przekłąd się na mała zmianę mocy diody, niewielkie zmiany napiecia przekłądają się jednaj na bardzo duże mocy diody). Niestety zasilacze z regulowanym prądem nie są zbytnio dostępne, więc musimy się posiłować powszechnie dostępnymi zasialczmi ze stabiilizacją napięcia, a regulować przepływ pądu używając oporników.
Najprosszym elementem stabilizujacym prad diody jest właśnie rezystor -0 z tego powodu nie powi
Ledy się nie będą grzać bo "mrugają" czyli teoretycznie większym prądem można zasilać
Mrugają? NIe bardzo rozumiem.
Przyjmujesz 2.5 V na czerwone i 3.4 na niebieskie
A w "kartach" piszą 1.8 - 2 V czerwone i 3.2 - 3.6 V niebieskie?
Tak, diod małej mocy mają niższe napięcia. Diody o mocach rzędu 1W pracuję w znacznie wyższej temperaturze (element krzemowy jest bardziej rozgrzany), a także ich konstrukcja jest nieco inna aby umozliwić przepływ znacznie większych prądów. Z tego powodu napięcia na takich LEDach są nieco wyższe. Ja opieram się na wartościach podawanych przez chińczyków na ebayu - i dokładnie takie zmierzyłem u siebie.
Idelanym rozwiązaniem jest oczywiście zdobycie karty katalogowej dla dokłądnie tego modelu który mmay. Można teź po porstu zmierzyć napięcie na takiej diodzie w czasie pracy .
I jeszcze jedno jak lutujemy stabilizator - sterowanie za czy przed rezystor?
Postaram się wam jutro narysować rysunek co i jak z tym LM317