A ja się naciąłem i jestem wściekły. Kupiłem nasionka firmy PNOS Ożarów Mazowiecki. Na torebce ? przepiękna fotka mieszanki we wszystkich kolorach tęczy. W opisie z tyłu ? również delira na temat rozmaitych i bogatych barw. Niedawno zaczęły kwitnąć. I jakie są wszystkie? O takie:

Popędziłem do torebki z nasionkami (jeszcze trochę mi zostało), obejrzałem ją ze wszystkich stron i dopiero na zgrzewie, gdzie spodziewałem znaleźć się co najwyżej datę przydatności do wysiewu, znalazłem niechlujny nadruk (a może pieczątkę?) o treści ?iluzja o kwiatach czerwonych z białymi obwódkami? (czy jakoś tak)...

Aż sobie pokupiłem w akcie desperacji nasionka prawdziwej mieszanki innego producenta (Thompson & Morgan), i nawet wysiałem, ale primo ? dobrze będzie jak w ogóle coś z tego wykiełkuje (bo nasion było jak na lekarstwo), a po drugie, zważywszy na datę, nie wiem, czy zdążą zakwitnąć (powiedzmy ? gdzieś tak we wrześniu)...
Grrr...

Wściekły jestem. Nigdy więcej z PNOS-u nic nie kupię.
Pozdrawiam!
LOKI