Moniu,jeszcze dodam, że masz piękne żurawki, też mam ich trochę
Tajko, ułudkę mam, jest trochę niebieskich, ale po wiośnie kiepsko zaczyna być, może jeszcze coś uzbieram
i koncepcja dojrzeje.
Grabku, gencjana to inaczej goryczka, są różne odmiany, moja na awatarze. Ladnie zapowiada się Twój wątek.
Fabi, śliczny ten prusznik, ja teoretycznie też mam od 4 lat, ale nawet jak przykrywałam, chorował. Już miałam
nadzieję w ubiegłym roku, bo zaczął rosnąć, ale teraz jest znów w kiepskim stanie, chyba do wycięcia.

Tak było w ubiegłym roku. Na razie kwitnie tylko rannik zimowy.