Moje zielone - rośliny AGI Z część 2

[AGA Z]

Nie, to tylko Moje plany.
Ale jeśli chodzi o rośliny to zawsze są to tylko Moje plany. Nie zawsze z nich coś wychodzi.
Chyba muszę w końcu zrobić to prawko. Bez łaski, wsiadam i jadę.

Mam do Was mega prośbę.
Pomóżcie i powiedzcie co mam zrobić. Kupiłam go przelanego.
Ten storczyk zrobił się taki

Trzyma się podłoża tylko jednym korzonkiem. Korzenie nie są w dobrej kondycji. Nie wiem co robić. Czy zostawić tak jak jest, czy go zakopać głębiej Jest trochę niestabilny.

[myszorek]

Aga, wymień podłoże na bardziej przepuszczalne, obetnij martwe korzenie, zasyp węglem, żeby nie gniło dalej. Przez pewien czas tylko spryskiwanie, podlewanie później.
Ja tak robiłam już 2 razy, niestety

[AGA Z]

Dziękuję Olu.
Napisz Mi jeszcze jakie jest to podłoże bardziej przepuszczalne
Mam tylko ziemię do storczyków. Nie znam się i dlatego pytam.

[myszorek]

Właśnie podłoże storczykowe. Chodzi o to, żeby woda nie zalegała w doniczce, bo wtedy storczyk padnie.

[elaipawel4]

Ziemia do stoczyków pewnie bedzie dobra jeszcze trochę kory by sie zdało i super będzie

[AGA Z]

Tej kory to nie mam.
Powybieram większe kawałki z ziemi do storczyków. Będzie dobrze
Dzięki dziewczyny. Wiedziałam, że Mnie nie zawiedziecie.
Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji.

[treissi]

Witaj Aguś!

Trochę mnie nie było na forum, a Ty zdążyłaś założyć już nowy wątek Z przyjemnością przeczytałam go od początku do końca (mimo, że ma już sporo stron) ... Masz śliczną kolekcję hojek - chociaż te kwiaty nie zawładnęły moim sercem, to bardzo mi się podobają - zwłaszcza te o dwubarwnych liściach.

Przykro mi, że Twój storczyk nie jest w najlepszym stanie - trzymam kciuki, żeby udało Ci się go uratować!

[AGA Z]

Witaj Monisiu.
Chyba ściągnęłam Cię myślami. Zastanawiałam się kiedy się odezwiesz.
Super, ze zaglądasz.
Ja też na początku opierałam się hojom. Jak widać nieskutecznie.

Może Mirek się też odezwie.

[treissi]

Ja niestety nie mam miejsca na hojki i dlatego zostanę przy jednej carnosie.

A to Mirek tez zaginą? Nic mi o tym niewiadomo, bo od Świąt mało siedzę przy komputerze i nawet z Madzią rzadko rozmawiam...

[AGA Z]

Długo się już nie odzywał.
Może nie ma czasu

[maryla73ab]

Witam,o widzę ze więcej osób utknęło w zaspach tak jak ja...
Piękna kolekcja hojek,niestety ja ich nie posiadam...

[AGA Z]

Marylko, można coś na to poradzić.

[maryla73ab]

Kochana zawsze jest rada na wszystko ale brak miejsca to już cięższa sprawa...

[AGA Z]

To fakt.
Ja też muszę zrobić miejsce na nowe hoje. Te, które chciałabym kupić. Inna sprawa, czy kupię. Mam nadzieję, ze tak

[Krystyna.F]

Aguniu,dam Ci znać kiedy wyslać te roślinki,bo na razie mój M jest bez roboty,i teraz ciężko by bylo. Mam nadzieję (bo tylko to mi pozostalo) że niedlugo coś mu się trafi. Bo jak nie, to będziemy udawali mieszkańców trzeciego świata.