Moja działka - danutab cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Witaj DANUSIU tak wczesną porą . Nie mogę spać ,więc muszę nadrobić wczorajsze zaległości . Zakwitł u mnie LINCOLN wreszcie po tak długim wyczekiwaniu . Pachnie cudnie i niebieska ,a raczej taki brudny róż BLUE PARFUM ,ale zapach nieziemski . Na pomidory chyba przyszła choroba . Jak wczoraj rano weszłam do ogródka to doznałam szoku . Tyle brązowych plam na liściach . Te z plamami poobrywałam i spryskałam i podlałam bioseptem . Nie wiem czy to coś pomoże , dopiero w poniedziałek robiłam taki oprysk . To przyszło chyba z tym ostatnim deszczem . Miłej i słonecznej niedzieli .
Ewo Grażynka /kogra / mówiła że czasem w pierwszym roku liliowce
nie zawsze są podobne do oryginału.
Olu mnie też się podobają te nowe liliowce.
Jadziu palma jest o tyle ciekawa że ma bulwę jak begonia, na wiosnę
wypuszcza kwiat który zamiast pacnąć śmierdzi ale jest ciekawy.
Grażynko żółta datura pachnie najbardziej z wszystkich.
Cynthio ja też znałam tylko 3 kolory liliowców bo takie miałam i nigdy
się za bardzo nimi nie interesowałam.
Aniu11 ten liliowiec to Orchid Canty zgubiłam literkę H przepraszam.
Różyczka miniaturka ma 4cm.
Agnieszko miałam kupić tylko hibiskusa pełnego różowego i nic więcej
widzisz jednak co z tego wyszło.
Izuniu masz rację zgubiłam literkę H rzeczywiście to Orchid Canty.Puste
są podobne do oryginału natomiast pełne może w drugim roku będą podobne.
Może coś Ci wyjdzie z tych sadzonek tego Ci życzę.
Dla Was Wszystkich kilka dzisiejszych zdjęć z działki.

dalie i palma
brodia
dalia kaktusowa
gunera
tawułka różowa
surfinia
niecierpek
liliowiec NN

lilia orientalna
róża NN
nie zawsze są podobne do oryginału.
Olu mnie też się podobają te nowe liliowce.
Jadziu palma jest o tyle ciekawa że ma bulwę jak begonia, na wiosnę
wypuszcza kwiat który zamiast pacnąć śmierdzi ale jest ciekawy.
Grażynko żółta datura pachnie najbardziej z wszystkich.
Cynthio ja też znałam tylko 3 kolory liliowców bo takie miałam i nigdy
się za bardzo nimi nie interesowałam.
Aniu11 ten liliowiec to Orchid Canty zgubiłam literkę H przepraszam.
Różyczka miniaturka ma 4cm.
Agnieszko miałam kupić tylko hibiskusa pełnego różowego i nic więcej
widzisz jednak co z tego wyszło.
Izuniu masz rację zgubiłam literkę H rzeczywiście to Orchid Canty.Puste
są podobne do oryginału natomiast pełne może w drugim roku będą podobne.
Może coś Ci wyjdzie z tych sadzonek tego Ci życzę.
Dla Was Wszystkich kilka dzisiejszych zdjęć z działki.












- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
DANUSIU niska ta palma . Na pierwszy rzut oka myślałam ,że jest większa ,ale i tak jest fajna . Różyczka NN kolorem kwiatu przypomina mi moją PEACE -GLORIA-DEI ,ale tymi poprzecinanymi płatkami jest podobna do innej ,którą widziałam chyba u GLORIADEI . ale nie jestem pewna . Tamta była bardziej żółta . Poszukam i jeszcze raz napiszę
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Danusiu ten liliowiec NN to Pandora Box.
A różyczka w moim typie, czyli zmiennokolorowa.
A różyczka w moim typie, czyli zmiennokolorowa.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Danusiu, dziękuję za zdjęcia Iceberga.
U siebie to mam zawsze problem z rozpoznaniem
Muszę się jeszcze powstrzymać bo nie jestem nadal pewna, ale podobna jest bardzo
Twoja róża bardzo przypomina Peace, ona właśnie tak ma, że najpierw jest żółta a wraz z przekwitaniem różowieje.
Pachnie i szybko przekwita, po 3, 4 dniach już jej po kwiatku
http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.51839
U siebie to mam zawsze problem z rozpoznaniem

Muszę się jeszcze powstrzymać bo nie jestem nadal pewna, ale podobna jest bardzo

Twoja róża bardzo przypomina Peace, ona właśnie tak ma, że najpierw jest żółta a wraz z przekwitaniem różowieje.
Pachnie i szybko przekwita, po 3, 4 dniach już jej po kwiatku

http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.51839
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11644
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Przecudnej urody ten liliowiec nn -biały? lekko różowy?Taki delikatny , nie przeładowany falbankami i za bardzo wybarwioną gardzielą - cudo!!! Taka różnorodność liliowców na forum co jeden to bardziej udziwniony.Niektóre to już dziwadła,piękne w pierwszym oglądzie ale budzące przesyt jak ich za wiele na raz!Ja już się przesyciłam! A takie delikatne jak m.in.ten Twój to jest to co lubię!!A co do róży ,to też przychylam się,że to
Gloria Dei - to moja jedna z nielicznych u mnie róż.
Maryna.
Gloria Dei - to moja jedna z nielicznych u mnie róż.
Maryna.

Aniu jak już kiedyś pisałam róże nie były moją domeną i prawie wszystkie
moje NN to darowizny.Podobały mi się jak kwitły u kogoś i w następnym sezonie
już je miałam przy byle okazji.Wszyscy wiedzą że ja nie lubię dostawać prezentów
natomiast kwiatem nigdy nie wzgardziłam.Wszystko co o niej napisałaś by się
zgadzało jedynie moja przy przekwitaniu jest o wiele ciemniejsza niż na załączonym
linku.Zobacz z pączka jest żółta a na 3 dzień ciemno różowa aż trudno uwierzyć
że to na jednym krzaku.


Marpo widzę że obie z Anią rozpoznałyście w mojej NN tę samą różę
chociaż o innej nazwie.To tak jak z Iceberg i Ice Lady.
Jolu ja też Pysznogłówki od razu nie kupiłam ale się po nią wróciłam.
Kusiła mnie jednak już kwitnąca ale co tam w przyszłym roku ta też zakwitnie.
moje NN to darowizny.Podobały mi się jak kwitły u kogoś i w następnym sezonie
już je miałam przy byle okazji.Wszyscy wiedzą że ja nie lubię dostawać prezentów
natomiast kwiatem nigdy nie wzgardziłam.Wszystko co o niej napisałaś by się
zgadzało jedynie moja przy przekwitaniu jest o wiele ciemniejsza niż na załączonym
linku.Zobacz z pączka jest żółta a na 3 dzień ciemno różowa aż trudno uwierzyć
że to na jednym krzaku.


Marpo widzę że obie z Anią rozpoznałyście w mojej NN tę samą różę
chociaż o innej nazwie.To tak jak z Iceberg i Ice Lady.
Jolu ja też Pysznogłówki od razu nie kupiłam ale się po nią wróciłam.
Kusiła mnie jednak już kwitnąca ale co tam w przyszłym roku ta też zakwitnie.