Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
- senogrodnika
- 50p
- Posty: 52
- Od: 4 maja 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja był stawiał raczej na ziemiórkę. W ubiegłym roku też mi atakowała moje dwie albicje i mimo podlewania różnymi środkami, listki zaschły i opadły. Dopiero wystawione na zewnątrz pod koniec maja ruszyły po dwóch tygodniach i rosły zdrowo aż do jesieni. W tym roku tydzień temu przeniosłem albicje do ciepłego, jasnego pomieszczenia...i w trakcie ostatniego podlewania zauważyłem kilka czarnych muszek przy doniczkach. Straszne upierdliwa ta ziemórka. W dodatku jakoś szczególnie upodobały sobie albicje bo przy roślinach stojących obok się nie kręcą.
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Nie podlewam jej zbyt mocno, dopiero jak ziemia dobrze przeschnie. Te zdjęcia były robione niedługo po podlewaniu więc dlatego może wydawać się, że mają mokro.
Prawda, jeszcze chyba powinny stać w piwnicy, zważywszy na aktualny powrót zimy, ale nie miałem serca trzymać ich po ciemku i w chłodzie kiedy zauważyłem, że zaczęły wypuszczać nowe odrosty.
Ziemiórek nie zauważyłem... miałem z nimi problem w tamtym roku, więc pierwsze czego szukałem w teraz to te paskudne muszki, ale nic nie znalazłem. Dlatego zwróciłem się o pomoc do Was. Być może to faktycznie było działanie słońca, sam nie wiem. Teraz po kilku pochmurnych dniach bez słońca wydaje się jakby to "bielenie" liści ustało. Dziwi mnie to trochę, bo w lecie zeszłego roku roślinki stały w upalne dni po kilka godzin na słońcu i nic im nie było... Ale może to zimowe im zaszkodziło.
Prawda, jeszcze chyba powinny stać w piwnicy, zważywszy na aktualny powrót zimy, ale nie miałem serca trzymać ich po ciemku i w chłodzie kiedy zauważyłem, że zaczęły wypuszczać nowe odrosty.
Ziemiórek nie zauważyłem... miałem z nimi problem w tamtym roku, więc pierwsze czego szukałem w teraz to te paskudne muszki, ale nic nie znalazłem. Dlatego zwróciłem się o pomoc do Was. Być może to faktycznie było działanie słońca, sam nie wiem. Teraz po kilku pochmurnych dniach bez słońca wydaje się jakby to "bielenie" liści ustało. Dziwi mnie to trochę, bo w lecie zeszłego roku roślinki stały w upalne dni po kilka godzin na słońcu i nic im nie było... Ale może to zimowe im zaszkodziło.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ja u swoich albicji też to zauważyłem, że gdy stały na parapecie okna to rosły często z problemami, i tylko wtedy bielały i opadały im listki. Trochę pomagało przykrycie ich workiem albo butelką, ale nie do końca.
Natomiast po wystawieniu ich późną wiosną do ogrodu, te problemy praktycznie od razu znikały, a po paru tygodniach zaczynały rosnąć bujniej niż w domu. Jeszcze lepszy efekt był po przesadzeniu do ziemi.
Na samym początku po wystawieniu na zewnątrz, chyba pod wpływem mocnego słońca częściowo bielały im liście, ale nie usychały ani nie opadały. Potem już rosły normalnie.
Natomiast po wystawieniu ich późną wiosną do ogrodu, te problemy praktycznie od razu znikały, a po paru tygodniach zaczynały rosnąć bujniej niż w domu. Jeszcze lepszy efekt był po przesadzeniu do ziemi.
Na samym początku po wystawieniu na zewnątrz, chyba pod wpływem mocnego słońca częściowo bielały im liście, ale nie usychały ani nie opadały. Potem już rosły normalnie.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Zamowiłem dziś albizie 40 centymetrową .Jak dojdzie dam foto
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Maniak roślin egzotycznych 

- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
A moja przezimowała w gruncie i właśnie odbija od ziemi (resztę szlag trafił - chyba jakiś grzyb przez zbyt szczelne okrycie)
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)

Dziś przyszła albizia


Maniak roślin egzotycznych 

Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Witam! Piekna ta Twoja ablicja
Ja swoja wysialam przed 4 laty w Grecji i przywiozlam do Polski. Jeszcze te zime byla w garazu, w doniczce, ale wysadzilam ja do gruntu. Rosnie jak na drozdzach i widac, ze jej sie tu podoba 


Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Moje dwa drzewka,też już poszły na stałe do gruntu.Jedno które posadziłam na początku maja,bardzo ucierpiało od majowego przymrozku.Ale naszczęście odbija na całej długości.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
I tak wam wymarzną albizie ... Moim zdaniem do gruntu to najlepiej dac taką z 5 lat



Maniak roślin egzotycznych 

Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
witam
z tą roślinką mam próbuje już drugi raz i chyba tym razem mi się udało ma już z 40 cm i rośnie jak szalona
z tą roślinką mam próbuje już drugi raz i chyba tym razem mi się udało ma już z 40 cm i rośnie jak szalona
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Moja albicja przeżyła kolejną zimę w piwnicy w stanie bezlistnym- ale wystawiona w maju na pole porosła w nowe liście, i bezproblemowo sobie rośnie. Nie zaryzykuję wkopania na zimę do gruntu, skoro wiem, że nie przetrzyma.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Hey, zasadziłam w tym roku do doniczek pare nasionek drzewek. Teraz nie wiem które to które ;] Szukałam na necie zdjęć kiełkujących albicji ale nie znalazłam za wiele. Widzę, że się znacie na rzeczy wiec możecie mi powiedzieć czy to właśnie ona mi wykiełkowała dwa dni temu?:)



- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Wygląda na to, że to ona
Ale pewne będzie za parę dni, jak będzie widać pierwszy liść właściwy. Powinien być pierzasty, z 5-7 parami listków.

- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
A to moja z dziś rosnie jak szalona ale stoi w foli bo pogoda jest do niczego.

FILMIK Albizia http://www.youtube.com/watch?v=6O4OwQDvtGA

FILMIK Albizia http://www.youtube.com/watch?v=6O4OwQDvtGA
Maniak roślin egzotycznych 
