Moje zielone cztery kąty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Kobieto, ja tam takich "cudów" kupiłam 14 różnych. ;-D
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aaaaa... to dlatego takie poprzebierane już były :lol:
A tak serio, to przynajmniej w gliwickim LM strasznie żałują wody kwiatkom - ziemia sucha jak pieprz :(
Róże były względnie świeże, ale za parę dni będą z nich sucharki... chyba, że ktoś je przygarnie :wink:
Awatar użytkownika
hrsta
200p
200p
Posty: 337
Od: 18 maja 2009, o 23:52
Lokalizacja: śląsk

Post »

Dokładnie - nie dbają o te rośliny. Pierwsze 9 bylin kupiłam zaraz po dostawie - były świeże i bardzo ok. Później jak tam byłam to już większość była umarła. Porażka. ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
magdala

Post »

gorzata76 pisze: Garaż pomalowany - z ogródka wygląda znośnie, ale kiedy spojrzałam na niego z okna ( 1 piętro) to jednak myślę, że lepiej by było... gdyby go tam nie było :wink:
To mieszkacie Gosiu na pierwszym piętrze? Myślałam ,że masz ogródek przy parterowym mieszkanku . Tym bardziej chylę czoła dla Twej pracy :D :D
gohna pisze:piszesz, że Twój dziadek był ogrodnikiem...
A mój dziadek był piekarzem :D ,ale chleba to jeszcze nie piekłam (za to -nie chwaląc sie oczywiście :wink: torty to u mnie zamawiają na imprezy ..)

Gosiu -zakupy wspaniałe-ciekawa jestem efektów (garażu również).My tez się zabieramy powoli do boazeryjnej kratki na pnącza :wink: Jakie to ciekawe podpowiedzi mozna znalezć na forum.

Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Magda to pierwsze piętro ma swoje wady i zalety :wink: bezpieczniej, okna można zostawić otwarte... ale żeby wyjść do ogródka, trzeba wyjść z domu. No i podlewanie mało komfortowe - brak dojścia do wody na dole :(
Podłączanie węża w łazience i spuszczanie go przez okno ( hi hi - właściwie to wciąganie do góry, bo zrzucając można uszkodzić okna sąsiadów) to naprawdę ekwilibrystyka - dlatego praktykujemy to tylko w razie absolutnej i długiej suszy. Pozostają konewki...i tup tup po schodach :wink:
10 l w jedną garść, 10 l w drugą ... i na siłowni się zaoszczędzi ;:191 ;:191 ;:191

A co zaoszczędzone - na kwiatki się przepuści :lol:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Garatuluję zakupów i czekam na fotki róż :D

Kiedy oglądałam Twoje zdjęcia, przypomniałam sobie, że też GDZIEŚ miałam jeżówkę. I gdzie ona, no gdzie? Nie widzę jej w tym roku - jutro jadę się rozejrzeć...
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

i gdzieś Ty Gosiu, gdzie? Wczorajszy dzień spędziłaś na dopieszczaniu nowych roślin? Więc dziś czekam na foto relację :lol:
A zakupy imponujące... już się zastanawiam kiedy mogłabym "po drodze" nawiedzić LM ale chyba nijak mi nie pasuje :roll:
Z tym bieganiem po schodach, to rzeczywiście niezła zaprawa... a wąż z okna - bezcenny widok :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

magdala pisze:
gohna pisze:piszesz, że Twój dziadek był ogrodnikiem...
A mój dziadek był piekarzem :D ,ale chleba to jeszcze nie piekłam (za to -nie chwaląc sie oczywiście :wink: torty to u mnie zamawiają na imprezy ..)
tak sobie pomyślałam, że jeśli kiedykolwiek uda nam się spotkać całą paczką w realu (w biedronce za ciasno :wink: ) to Magda na tę okoliczność upiecze tort :lol: co Wy na to?
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Gorzata! Jak możesz????

Narobisz smaka i znikasz....

Jakie róże kupiłaś?????? No chwal sie dziewczyno pliiiiisss bo zaraz do LM popędze!!!!
Jakieś nowe przyszły czy jak???

Za podlewanie podziwiam ... nei chciałoby mi się :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

liska pisze:Za podlewanie podziwiam ... nei chciałoby mi się
Teraz to musi mi się chcieć :wink: ... zapłakałabym się chyba, gdyby mi moje roślinki pousychały z pragnienia :cry:
gohna pisze:tak sobie pomyślałam, że jeśli kiedykolwiek uda nam się spotkać całą paczką w realu (w biedronce za ciasno ) to Magda na tę okoliczność upiecze tort co Wy na to?
Mniam, mniam... jestem za :D
Zwłaszcza, że podobnie jak gohna nie piekę... chyba, że w chwili szczególnego natchnienia, bo sesja mi już nie grozi :lol:

Lisko, nie było mnie z przyczyn obiektywnych :wink:
Wczoraj rzeczywiście zasiedziałam się w ogródku, wieczorkiem - bo się nie dało :( , a rano jestem po prostu w pracy...

Róże przyszły nowe... przynajmniej u nas ostatnio ich nie było, były tylko w pojemnikach, głównie rabatowe i koszmarnie drogie :evil:

Ta nowa dostawa jest z Rosanexu, ale prawdę mówiąc nazwy odmian w większości nic mi nie mówią i niewiele lub nic na ich temat udało mi się znaleźć :(

Póki co wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek

Jest jeszcze jedna pnąca, pod pomalowanym garażem :wink: , ale ona czeka na swoję kratkę, więc wrócę do tego...

Te kwitnące są już od zeszłego tygodnia, tylko teraz zyskały docelową lokalizację

Angielska NN, ale nic to :wink:

Obrazek

Obrazek

... i druga, opisana przez producenta jako żółta wielkokwiatowa "Pendence" :shock:

Obrazek

... no i żółta miniaturowa
Obrazek

Ufff... Fotosik :wink:
Biegnę do Was :D
Awatar użytkownika
Mona74
100p
100p
Posty: 199
Od: 7 cze 2009, o 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Post »

no piękne nowe nabytki! a jaka cena wspaniała! ja też mam ten problem: pojadę po worki do śmieci, wracam z roślinami. już nie mogę!!!
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mona ja jadę dziś kupić kwiaty (cięte :wink: ) dla syna na zakończenie roku... i znów coś będzie kusić... i błagać: "Posadź mnie u siebie..." :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
kaaj
500p
500p
Posty: 761
Od: 26 mar 2007, o 18:04

Post »

Witam Gohno, wypowiadałaś się jakiś czas temu na temat akebii, widzisz ja wiosną zakupiłam sadzonkę tego pnącza na allegro, jednak po zasadzeniu nic, aż do dzisiaj nie daje żadnych oznak życia, jak uważasz, czy mam szansę że odbije, czy uznać że nie żyje i już, allegro to allegro :cry:
Awatar użytkownika
Mona74
100p
100p
Posty: 199
Od: 7 cze 2009, o 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Post »

gorzata76 pisze:Mona ja jadę dziś kupić kwiaty (cięte :wink: ) dla syna na zakończenie roku... i znów coś będzie kusić... i błagać: "Posadź mnie u siebie..." :lol: :lol: :lol:
i to nie ma końca! kupisz nawet coś, zasadzisz - okazuje się, że dwie więcej by się przydały,aby kompozycja się udała. i na drugi dzień znów jedziesz, a przy okazji coś jeszcze w oko wpadnie.
można zwariować :lol:

byłam dziś na giełdzie kwiatów - już widać ożywienie przedzakończenioworoczne ;)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Gohna to ta druga :wink: ale o akebii to ja :wink:

Mnie akebia nauczyła cierpliwości... w pierwszym roku nie powala przyrostem... ale jeśli nie padła...
To jak w Koziołku Matołku: "Jak nie umrze, to żyć będzie..." :lol:

Wrzuć może u siebie fotkę, spróbuję jakoś pomóc...
Więcej o akebii pisałam u gohny i tu :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 633#902633
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”