Kaszubska Prowansja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Żeby ten wielki samochód wywrota mógł podjechać do stawu,trzeba było usunąć część nasadzeń wokół stawu.Przesadzić maliny i jeżyny,przesadzić wierzby i migdałka.Roboty ogrom w zimnie i deszczu ale pierwszy krok zrobiony.W nocy na Kaszubach /u nas/ było 0 st.W dzień nie lepiej bo 5 st.około południa 9 st.A mówią ,że piękna złota jesień.A może ona naprawdę złota.
[/URL
Zerwałam gruszki"konferencje",zebrałam maliny,wyrwałam Matce Naturze grzyby.
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42d7d25cf7023415.html]


Zerwałam gruszki"konferencje",zebrałam maliny,wyrwałam Matce Naturze grzyby.
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42d7d25cf7023415.html]


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Wiem Ewo,że jesteś kociarą tak jak i Maria ,ja niestety jestem uczulona na koty i psy/na sierść/.Ale moją sunię bokserkę kochałam ponad wszystko.Pomimo,że bardzo męczyłam się z powodu jej sierści.Była z nami 9 lat,było wspaniale niestety musieliśmy ją uśpić w 2004 roku z powodu boreliozy.Od tego czasu nie mamy zwierząt w domu.Za to na działce jest co karmić.Moja Synowa i Syn mają dwie piękne kotki znajdy przy małym kilku miesięcznym dziecku w małym mieszkanku a do tego Synowa jest uczulona też na sierść kota .