Ali uśmiechnięty ogród cz.1

Urszula B · Post » 18 lut 2009, o 19:42

a ja nie mam datury, i muszę ja pilnie nabyć:)

pozdrawiam:)
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

jollla500 · Post » 18 lut 2009, o 20:21

Witaj Alu

czasami lepiej nie słyszeć bo wtedy traci się nadzieję. Wiem że pracując przy czymś co się lubi, to aż chce się iść do pracy

Alu życzę Ci jednak aby Cię tam przyjęli

snowflake · Post » 18 lut 2009, o 20:39

uff na szczęście necik mi już działa ;:1

Ale jakoś mi smutno cały czas przez te praktyki i w ogóle

Jolu bardzo bym chciała i też mam jeszcze troszkę nadziei że się może jednak uda...

Urszula B · Post » 18 lut 2009, o 20:57

będzie dobrze, najważniejsze to się nie poddawać, przecież chyba jakaś rozmowa będzie i zobaczą ile masz wiedzy...

pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

LeNka · Post » 18 lut 2009, o 21:00

na pewno cię przyjmą, jeżeli do kogoś dzwoniła to znaczy że nie do końca decyzja należy do niej. Ja trzymam mocno za ciebie kciuki

walcz o swoje marzenia

snowflake · Post » 18 lut 2009, o 21:03

przesyłam jak obiecałam troszkę zdjęć....

snowflake · Post » 18 lut 2009, o 21:05

Lenka, Urszula mam nadzieję, że nie będzie źle, ale jak mnie wezmą na rozmowę to też się boje czy dam rade, bo np. z nazwami łacińskimi to ciężko a tego mogą wymagać... ale może gdzieś mnie tam przyjmą i każą chociażby nasiona liczyć

jollla500 · Post » 18 lut 2009, o 21:05

Alu śliczne, pięknie ujęłaś te kwiatuszki na zdjęciach ;:80

Alu oby do wiosny

Grzesiu · Post » 18 lut 2009, o 21:11

Ala piękne zdjęcia!!!

To trzeba było iść na ogrodnictwo a nie słuchać rodziców-ja byłem na AR w Poznaniu-mam rok zaliczony,ale niestety nie udało mi się dalej dobrnąć, przez moją głupotę

Ale człowiek na błędach się uczy....
Ty się nie nadajesz???
Ja mam dwóch praktykantów w pracy-i jeżeli ktoś nie kocha roślinek to nic z takiej osoby nie będzie w przyszłości....
Ogrodnik to zawód na całe życie i z tą miłością trzeba się urodzić, nie można jej się nauczyć na żadnych studiach....
To tyle moich uwag

drozd · Post » 18 lut 2009, o 21:15

Witaj Alu!
Pieknie u Ciebie. Nic dziwnego zamiłowanie plus wiedza muszą dać efekty. Czekam na nowe zdjęcia.

snowflake · Post » 18 lut 2009, o 21:17

dziękuje Wam wszystkim za miłe słowa i dodanie otuchy

Jesteście wspaniali...

Urszula B · Post » 18 lut 2009, o 21:17

e tam, nie martw się, przecież ty idziesz na praktyki a nie na egzamin na uczelni z biologii i nazw łacińskich, ja tam trzymam kciuki i myśl pozytywnie:).. a jak nie to są niemądrzy bo nie wiedzą co tracą

Pozdrawiam
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821

JAKUCH · Post » 18 lut 2009, o 22:18

Witaj Alicjo przespacerowałam po Twoich (i nie tylko) włościach i jestem pełna uznania . Masz piękne kwiaty ,ale także drzewka owocowe . Na pierwszej stronie to chyba wiśnia i już się rozmarzyłam tym widokiem . Masz super plany a propo kolorystyki nowej rabatki na pewno będzie SUPER . Apoza tym to się nie martw do odważnych świat należy wszystko Ci się uda ,a za nasionka trzymam kciuki ,żeby wzeszły . Też posiałam PASIFLORĘ I DATURĘ na razie czekam ,ale na moich nie pisało ,żeby je stratyfikować tylko na 24 godż. namoczyć w ciepłej wodzie

Aska · Post » 18 lut 2009, o 22:26

Piękna partia w różu

Nie przejmuj się łaciną, z czasem nazwy się utrwalają. Chciałabym, by w pobliskim centrum sprzedające znały choć nazwy polskie, bo po łacinie nawet się nie mam po co odzywać... Gdyby nie plakietki to rojniki czy rozchodniki byłyby tym samym - "jakimiś skalniaczkami".

liska · Post » 18 lut 2009, o 22:56

Podoba mi się wypowiedź Grzesia i ja popieram