Ogród Moni cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Wyszły , tylko małe.
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

No ale wyszlyyyy ;:1 A tyle mnie to zdrowia kosztowalo... caly tydzien deprechy prawie przez te foty...
OK, to jak ja bym chciala teraz zalozyc swoj watek to jak je powiekszyc???? :roll:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
x-d-a

Post »

No tak, zaczyna się sezon zakupów ogrodowych i aż się boję. Mam to samo, co Ty - nie potrafię przejść obojętnie obok kwiatków, bulwek, nasionek, sadzonek....Napiszcie, co robić, żeby nie zbankrutować. W tym roku już sobie obiecałam, że najpierw posadzę ubiegłoroczne begonie bulwiaste, a mam ich sporo, a dopiero jak mi czegoś zabraknie będę się rozglądać za nowymi zakupami. Ale nie da rady, w sklepach już pojawiły się bulwy nowych, pięknych odmian, a na każdej piękne kolorowe zdjęcie jak będą wyglądały. I jak tu się oprzeć?
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Nie opierać się , kupować, będą nowe nasadzenia.
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

A ja wiem jak sie oprzec :lol: tzn moj M mi w tym pomaga, nie zawsze mu to jednak wychodzi :D Mowi: znooowu kwiatki!!!
W najgorszym wypadku zawieszam nosa i wychodze ze sklepu...oczywiscie bez kwiatow :(
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Uświadom swojego M ,że szczęśliwa żona to dobra żona . Mój M z początku nie łapał o co chodzi , ale zauważam malutkie zmiany . Mam nadzieję że jesteśmy na dobrej drodze :lol: .
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Powiem ,że mojego m urobiłam całkowicie . :lol: Wie ,że jak wchodzę do takiego sklepu ,to bez niczego nie wychodzę ,wzdycha i płaci.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A mój M cieszy się, że dbam o ogród i kasy nie żałuje :lol: :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

ida74 pisze:Powiem ,że mojego m urobiłam całkowicie . :lol: Wie ,że jak wchodzę do takiego sklepu ,to bez niczego nie wychodzę ,wzdycha i płaci.
U mnie podobnie :lol: :lol:
Witam wszystkich po krótkiej nieobecności i już nadrabiam zaległości :wink:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Wczoraj - temperatura 8'C, powietrze pachnie wiosną, ptaki zaczynają świergotać coraz weselej, a w ogrodzie pojawiają się pierwsze oznaki wiosny :roll:
Pojechaliśmy na działkę zabierając rękawice robocze, kilka roślin do wkopania i wapno do bielenia drzew.
Rozpoczynamy sezon ogrodowy :D :D :D :D

Obrazek

Prace ogrodowe ruszyły - mąż wraz z moim tatą rozebrali część ogrodzenia z gałęzi, powbijali stemple i naciągnęli kilkanaście metrów siatki od tyłu ogrodu. Niestety jest to nieuniknione do czasu aż żywopłoty nie podrosną, bo sarny poczyniły ogromne znszczenia bez problemu przeskakując gałęzie. Rhododendrony i azalie, które nie zostały osłonięte agrowłókniną, tylko samymi gałązkami, mają zjedzone wszystkie pąki kwiatowe :evil: i część liści, perukowce i borówki amerykańskie zmniejszyły swoją wysokość o połowę, a hibiskusy i róże mają skrócone końcówki :cry: :cry: :cry: Zniszczeniu uległy również niektóre thuje shmaragd :( - niestety chyba będą do wymiany lub zrobię z nich żywopłot w którymś miejscu :roll:

Obrazek
O ile różom takie skracanie nie zaszkodzi, to wszystkim pozostałym na dobre nie wyjdzie :( :cry: Nie wiem czy którakolwiek z azalii wielkokwiatowych zdoła zakwitnąć, ale raczej nie, bo wszystko zjedzone. Rhododendrony mają szansę na kwitnienie, ale tylko te osłonięte.

Piwonia drzewiasta ma już całkiem spore pąki gotowe do rozwinięcia :o, więc nieco lepiej osłoniłam ją gałazkami, żeby trochę zmniejszyć dopływ światła:
Obrazek

Hortensje wypuściły już maleńkie listki z końcówek i to mnie szczerze martwi, bo one są b.wrażliwe na przymrozki :-?
Obrazek

Kilka oznak wiosny daje się zaobserwować: sasanki leniwie wypuszczają kosmate listki, w miejscu trejażu jakieś cebulowe zaczynają nieśmiało wyjmować główki z ziemi, ale jeszcze dokładnie nie widać co to będzie - tulipany czy hiacynty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chwaściory rosną jakby w ogóle zimy nie było :evil: Już czuję jakie mnie czeka plewienie na wiosnę :evil: . Dzisiaj na plewienie brakło czasu, ponieważ trzeba było pobawić się z Pusią, zagrabić kopce po wizycie kreta - było ich chyba 20, albo i więcej :roll: :lol: Obrazek

Nareszcie pomalowałam wapnem drzewka owocowe - wszystkie młode w sadzie i te 2 stare jabłonie znajdujące się bliżej domu :D



Obrazek

Oprócz wymienionych powyżej prac udało mi się jeszcze skrócić berberysy i tawułki japońskie, ścięłam też kilka gałązek u jabłoni, żeby odmłodzić koronę.
Nie wiem co za zwierzak pozostawił po sobie ślad :evil: :
Obrazek
C o to mogło być?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Vertigo-Moniu , z wielkim zainteresowaniem przeczytałam sobie Twój ogrodowy wątek - jesteś Kobietą czynu - jak widać i wszyskie marzenia realizujesz konsekwentnie, więc za parę lat, Twój rajski ogród będzie piękny... pomimo problemów z nieprzyjaznym podłożem :)

Mnóstwo ciekawych nasadzeń i nowe zakupy już pozwalają z wielką ciekawością czekać na wiosnę w Twoim ogródku.

Piszesz z miłością o swoich zieleninkach i ogrodzie, z przyjemnością będę tu zaglądała :)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dziękuję, Ewciu - ja już u Ciebie od jakiegoś czasu bywam :wink:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dzisiaj u nas brzydko, ponuro i szaro - nawet na spracer wyjść się nie da :(
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

U mnie też paskudnie - właśnie zaczął padać deszcz ze śniegiem... :(
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

No to widać że wiosna rozpoczęta u Ciebie na działce, fajnie się takie coś czytało :lol: :lol: :lol:
Szkoda że sarny podjadły tyle no ale za to roślinki ponownie się zagęszczą i za szybko nie zabraknie dla nich miejsca
w ogrodzie a tym gościem mógł być zając. :) :lol: :lol: :lol: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”