Identyfikacja odmian grusz
Re: Grusza - jaka odmiana?
witam mam Faworytke czy ona potrzebuje zapylaczy kupiłam ją 2010 r. wiosną w tamtym roku zakwitła ale majowe przymrozki jej zaszkodziły kwiatki zmarzły i opadły.Jezeli potrzebuje zapylaczy to jakich, i jak ją. Bardzo ciąć jestem poczatkująca i te wszystkie wiadomości które wyczytałam są dla mnie za trudne.Bardzo proszę o pomoc .DZIĘKUJĘ
Zapraszam serdecznie
: Spełnione marzenie 2007
: Spełnione marzenie 2007
Re: Grusza - jaka odmiana?
Szczęściarz!!! Moja już cztery lata rośnie w ogródku i ani razu nie miała kwiatka. Co innego "Carola". Już w drugim roku miałem parę owoców. W tym roku już było bardzo dużo owoców i w pobliżu nie ma żadnej kwitnącej gruszy(r-100m). To jak to jest z tymi zapylaczami?
wodnik
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Grusza - jaka odmiana?
Faworytkę zapyla zdaje się Konferencja, obie tworzą parę zapylaczy dla znacznej większości odmian. Ale u mnie długi czas rosła tylko Faworytka i owocowała, z tym, że w okolicy jest kilka wiekowych dzikich grusz.
witia - wydaje mi się, że zasięg pszczół jest znacznie większy niż te 100m, jeśli gdzieś w okolicy jest zapylacz będzie ok
witia - wydaje mi się, że zasięg pszczół jest znacznie większy niż te 100m, jeśli gdzieś w okolicy jest zapylacz będzie ok

Pozdrawiam, Maciek.
Re: Grusza - jaka odmiana?
Witia, tak zachwalana jako wcześnie owocująca, u mnie już cztery lata rośnie Carola na pigwie, jeszcze nie zakwitła. Zero owoców, ma ok.2,7m. Ma ostatni rok szansy.
A przy okazji, czy to grusza warta zachodu?
Pozdrawiam. romekp
A przy okazji, czy to grusza warta zachodu?
Pozdrawiam. romekp
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grusza - jaka odmiana?
Moim zdaniem warta.


Re: Grusza - jaka odmiana?
Mi owoce jej smakowały. Jesteś pewny że to "Carola"? Jak wygląda korona tego drzewa? Jak możesz to zrób zdjęcie. Są odmiany grusz co kwitną po 6 latach od posadzenia.
wodnik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Grusza - jaka odmiana?
Witam, potrzebuję pomocy w doborze trzech odmian grusz. Podstawowe kryterium w doborze odmiany jest trochę nietypowe, ponieważ ma być to bardzo silny wzrost. Grusze mają być bardzo duże, wysokie i rozłożyste.
Grusza nr 1 ? Powinna być wysoka ale nie musi być bardzo wysoka. Ma być przede wszystkim bardzo rozłożysta, korona powinna być bardzo gęsta, najlepiej gdyby dodatkowo gałęzie miały tendencję do zwieszania się tak jak w odmianach 'Pendula'.
Grusza nr 2 ? Powinna być bardzo, bardzo wysoka, nie musi być rozłożysta może nawet być wąska, ale za to wysoka.
Grusza nr 3 ? To połączenie dwóch poprzednich typów, czyli jak najwyższa i jak najbardziej rozłożysta.
Kolejne kryterium w doborze odmian to ich samoobsługowość, wymuszona gabarytami jakie osiągną drzewa. Odmiany powinny być odporne na najpospolitsze patogenny grusz, ponieważ przeprowadzenie dokładnego oprysku drzew takich rozmiarów, było by bardzo trudno wykonalne i pochłaniałoby bardzo dużo czasu. Jeśli chodzi o jakość owoców to w przypadku tych trzech grusz sprawa drugorzędna, najważniejsza jest siła wzrostu, choć oczywiście miło by było gdyby do tego jeszcze owoce były dobrej jakości. Czekam na propozycje odmian.
Pozdrawiam
Grusza nr 1 ? Powinna być wysoka ale nie musi być bardzo wysoka. Ma być przede wszystkim bardzo rozłożysta, korona powinna być bardzo gęsta, najlepiej gdyby dodatkowo gałęzie miały tendencję do zwieszania się tak jak w odmianach 'Pendula'.
Grusza nr 2 ? Powinna być bardzo, bardzo wysoka, nie musi być rozłożysta może nawet być wąska, ale za to wysoka.
Grusza nr 3 ? To połączenie dwóch poprzednich typów, czyli jak najwyższa i jak najbardziej rozłożysta.
Kolejne kryterium w doborze odmian to ich samoobsługowość, wymuszona gabarytami jakie osiągną drzewa. Odmiany powinny być odporne na najpospolitsze patogenny grusz, ponieważ przeprowadzenie dokładnego oprysku drzew takich rozmiarów, było by bardzo trudno wykonalne i pochłaniałoby bardzo dużo czasu. Jeśli chodzi o jakość owoców to w przypadku tych trzech grusz sprawa drugorzędna, najważniejsza jest siła wzrostu, choć oczywiście miło by było gdyby do tego jeszcze owoce były dobrej jakości. Czekam na propozycje odmian.
Pozdrawiam
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3006
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Re: Grusza - jaka odmiana?
Poszukać trzeba w starych odmianach grusz szczepionych na siewkach.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grusza - jaka odmiana?
Oczywiście drzewa muszą być na gruszy szczepione. Pokroju w typie wierzby płaczącej nie ma co oczekiwać, ale niektóre dają długie gałęzie z tendencją do zwisania - zwłąszcza jak owoce je obciążą. Grusze generalnie są stożkowate, a za młodu rośną jak miotły, jak ma być szeroka i rozłożysta to sobie trzeba przypilnować. Kwestia wyprowadzenia na początek.
1. Nada się Faworytka Klappsa. Korona zagęszczona, silnie rośnie, gałęzie puszcza długie i zwisające (jak juz urośnie), średnio odporna. Trewinka jest mniejsza, podobna, też gałęzie zwisają.
Jeszcze parę by się znalazło takich odmian, np. Plebanka (warta uwagi, bo zimowa, ale wymaga ciepła), wiele grusz ma skłonności do zwieszania. Jak bedziesz ograniczał wzrost do góry to zwisające długie gałęzie bez problemu będą. Trzeba poczytać opisy z Pomologii, bo w realu nikt nie pozwala im rosnąć samopas więc trudno powiedzieć.
2. Typowa wysoka a wąska jest Bera Hardego, skądinąd dobra odmiana. Nikt nie szczepi jej na gruszy z tego właśnie powodu - rośnie wysoka. U sasiadki kilkanaście metrów przynajmniej, rozpiętość dołem może 5. Ładna, regularna korona, poziome konary, gałązki zwisające. Odporność średnia, mnie nie choruje. Bardzo smakowite owoce. Wątpię by dało się kupic na gruszy - ale od czegóż własne korzenie ;)
Dobra Ludwika - również wąskostożkowata, lecz mniejsza, wrażliwsza. Takoż Salisbury - jeśli uda się znaleźć - wytrzymała odmiana, wąskostożkowata, gałęzie ciekawe bo zwykle powykręcane i obwisłe. Szarneza podobna, ale łatwo przemarza.
3. Wielkie, rozłożyste korony: Król Sobieski - ogromny, luźna korona, długie, potężne konary. Bardzo odporny na mrozy, ale na parch nie, w każdym razie nie owoce (drzewo bez oprysków rosnąć będzie OK, zresztą owoce też będą, bez przesady) owoce dojrzewają bardzo wcześnie, jak Lipcówka. Największe grusze jakie znam, jako te dęby.
Dobra Szara (Szara letnia) - wszystkoodporna, owoce niewielkie ale nader smaczne, wczesne, krótkotrwałe.
Bera Słucka - korona kulista, wielka, gęsta. Bodaj najodporniejsza z grusz. Płodna, owoce słodkie, aromatyczne, sredniej wielkości, do zbioru w październiku, mozna do stycznia przechować.
Komisówka (i Gen. LeClerc) - korona jajowata, gęsta, gałęzie długie, wzniesione. Owocuje kiepsko (Gen. LeClerc ponoć dużo lepiej) i zaczyna późno; owoc duży, powszechnie uznany za najlepszy z możliwych. Od parcha nie cierpi, od mrozu owszem; gleby ma miec dobre i wilgotne, stanowisko ciepłe.
Lukasówka - mniejsza ale też silnie rośnie, na parch wrażliwa, owoce późne, korona szerokostożkowata lub jajowata, nieco zwisająca.
Jest jeszcze Kongresówka, ale dość łatwo przemarza, a na kiepskiej glebie owoce daje marne; przy należytym traktowaniu jednak bardzo dobre, ciekawe w smaku i wielkie. Korona rozłożysta, zwisająca, za młodu rośnie bardzo szybko.
PS.
Gdybyś je chciał wsadzić by poszły na własnych korzeniach - ostrzegam: lepiej zostawić (w zagłębieniu) aż zaowocują, bo możesz poczekać z 10 lat na owoce... w każdym razie Hardego i Szara późno wchodzą w owocowanie, dlatego Hardego szczepią na pigwie, a Szara zniknęła. Sobieski wcześniej zaczyna. A Sobieskiego czy Szarą nawet warto mieć na własnych korzeniach, bo to dopiero widok - dla nich grusza dzika (kaukaska) to podkładka skarlająca
Inne ciekawsze odmiany silnie rosnące:
Jałowcówka - duża, kulista korona, małe, aromatyczne owoce, odporna. Sierpień/wrzesień.
Sapieżanka (Bergamota Polska) - średnio odporna, wymaga głębokich gleb, dobrych (z gorszych nędzny smak), owoce bardziej kuchenne, doskonałe na Poire-cydr, tudziez przetwory, rośnie bardzo silnie, owocuje obficie.
Kalebasa Płocka (Loeb chyba o nią pytała) - nieregularnie rośnie, korona jajowata, szeroka, gałęzie zwisające. Owocuje późno, średnio, na parch podatna. Odporna na mrozy, mniej na susze, długowieczna. Owoce bardzo duże, kwaskowo-słodkie, przechowuja sie do grudnia, smaczne tylko w sprzyjających warunkach - przy suszy kamieniste, w zimne i wilgotne lata parch.
Minister Dr. Lucius - wzrost silny, rozłożysty, ale nie obwisły. Owocuje różnie, generalnie bardzo płodny, odporny na choroby i udaje się na kiepskich glebach, od suszy nie cierpi, od mrozu niekiedy. Jest to produkcyjna odmiana z Niemiec, dość popularna jeszcze. Owoce duże, ładne, smakowo przyzwoite, podobne i trochę lepsze niz Komisówka, dużo większe. Przechowują się krótko, dobrze tylko w chłodni (też jak Komisówka),

1. Nada się Faworytka Klappsa. Korona zagęszczona, silnie rośnie, gałęzie puszcza długie i zwisające (jak juz urośnie), średnio odporna. Trewinka jest mniejsza, podobna, też gałęzie zwisają.
Jeszcze parę by się znalazło takich odmian, np. Plebanka (warta uwagi, bo zimowa, ale wymaga ciepła), wiele grusz ma skłonności do zwieszania. Jak bedziesz ograniczał wzrost do góry to zwisające długie gałęzie bez problemu będą. Trzeba poczytać opisy z Pomologii, bo w realu nikt nie pozwala im rosnąć samopas więc trudno powiedzieć.
2. Typowa wysoka a wąska jest Bera Hardego, skądinąd dobra odmiana. Nikt nie szczepi jej na gruszy z tego właśnie powodu - rośnie wysoka. U sasiadki kilkanaście metrów przynajmniej, rozpiętość dołem może 5. Ładna, regularna korona, poziome konary, gałązki zwisające. Odporność średnia, mnie nie choruje. Bardzo smakowite owoce. Wątpię by dało się kupic na gruszy - ale od czegóż własne korzenie ;)
Dobra Ludwika - również wąskostożkowata, lecz mniejsza, wrażliwsza. Takoż Salisbury - jeśli uda się znaleźć - wytrzymała odmiana, wąskostożkowata, gałęzie ciekawe bo zwykle powykręcane i obwisłe. Szarneza podobna, ale łatwo przemarza.
3. Wielkie, rozłożyste korony: Król Sobieski - ogromny, luźna korona, długie, potężne konary. Bardzo odporny na mrozy, ale na parch nie, w każdym razie nie owoce (drzewo bez oprysków rosnąć będzie OK, zresztą owoce też będą, bez przesady) owoce dojrzewają bardzo wcześnie, jak Lipcówka. Największe grusze jakie znam, jako te dęby.
Dobra Szara (Szara letnia) - wszystkoodporna, owoce niewielkie ale nader smaczne, wczesne, krótkotrwałe.
Bera Słucka - korona kulista, wielka, gęsta. Bodaj najodporniejsza z grusz. Płodna, owoce słodkie, aromatyczne, sredniej wielkości, do zbioru w październiku, mozna do stycznia przechować.
Komisówka (i Gen. LeClerc) - korona jajowata, gęsta, gałęzie długie, wzniesione. Owocuje kiepsko (Gen. LeClerc ponoć dużo lepiej) i zaczyna późno; owoc duży, powszechnie uznany za najlepszy z możliwych. Od parcha nie cierpi, od mrozu owszem; gleby ma miec dobre i wilgotne, stanowisko ciepłe.
Lukasówka - mniejsza ale też silnie rośnie, na parch wrażliwa, owoce późne, korona szerokostożkowata lub jajowata, nieco zwisająca.
Jest jeszcze Kongresówka, ale dość łatwo przemarza, a na kiepskiej glebie owoce daje marne; przy należytym traktowaniu jednak bardzo dobre, ciekawe w smaku i wielkie. Korona rozłożysta, zwisająca, za młodu rośnie bardzo szybko.
PS.
Gdybyś je chciał wsadzić by poszły na własnych korzeniach - ostrzegam: lepiej zostawić (w zagłębieniu) aż zaowocują, bo możesz poczekać z 10 lat na owoce... w każdym razie Hardego i Szara późno wchodzą w owocowanie, dlatego Hardego szczepią na pigwie, a Szara zniknęła. Sobieski wcześniej zaczyna. A Sobieskiego czy Szarą nawet warto mieć na własnych korzeniach, bo to dopiero widok - dla nich grusza dzika (kaukaska) to podkładka skarlająca

Inne ciekawsze odmiany silnie rosnące:
Jałowcówka - duża, kulista korona, małe, aromatyczne owoce, odporna. Sierpień/wrzesień.
Sapieżanka (Bergamota Polska) - średnio odporna, wymaga głębokich gleb, dobrych (z gorszych nędzny smak), owoce bardziej kuchenne, doskonałe na Poire-cydr, tudziez przetwory, rośnie bardzo silnie, owocuje obficie.
Kalebasa Płocka (Loeb chyba o nią pytała) - nieregularnie rośnie, korona jajowata, szeroka, gałęzie zwisające. Owocuje późno, średnio, na parch podatna. Odporna na mrozy, mniej na susze, długowieczna. Owoce bardzo duże, kwaskowo-słodkie, przechowuja sie do grudnia, smaczne tylko w sprzyjających warunkach - przy suszy kamieniste, w zimne i wilgotne lata parch.
Minister Dr. Lucius - wzrost silny, rozłożysty, ale nie obwisły. Owocuje różnie, generalnie bardzo płodny, odporny na choroby i udaje się na kiepskich glebach, od suszy nie cierpi, od mrozu niekiedy. Jest to produkcyjna odmiana z Niemiec, dość popularna jeszcze. Owoce duże, ładne, smakowo przyzwoite, podobne i trochę lepsze niz Komisówka, dużo większe. Przechowują się krótko, dobrze tylko w chłodni (też jak Komisówka),

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Grusza - jaka odmiana?
Super ogromne dzięki Rossynant, właśnie o takie zestawienie mi chodziło.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grusza - jaka odmiana?
To zwróć uwagę na wersję poszerzoną i uzupełnioną...



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Grusza - jaka odmiana?
Jak zwykle po przeczytaniu twojego postu Rossynant, zastanawiam się jakby tu dokupić co najmniej hektar ziemi, żeby te wszystkie pyszności móc pomieścić.
Co do tych trzech grusz to mam je zamiar wsadzić u siebie na działce, pomimo że jak już pisałem na forum ma tylko 10 metrów szerokości. Jednak szerokość nie jest w każdym miejscu taka sama i tutaj gdzie będę wsadzał jest około 12-13 metrów. Do tego dwa skrajne drzewa będą wsadzone przy samej granicy (to te rozłożyste), to że połowa albo i więcej korony będzie poza granicą akurat w tym przypadku nikomu nie będzie wadzić, natomiast między nimi chcę wcisnąć tą odmianę wysoką ale smukłą. Liczę na to że korony się szybko zejdą, bo to ma być takie miejsce na wypoczynek, wczasy pod gruszą ponoć najlepsze
. Na początku miały to być drzewa ozdobne takie jak buk 'Pendula', tulipanowiec 'Aureomarginata' oraz jakiś smukły ozdobny iglak, ale ze względu że miejsca za dużo nie mam a chcę się cieszyć mnogością owoców, to pomyślałem że zamiast drzew ozdobny posadzę ozdobne z pokroju do tego użytkowe grusze.
Co do odmian to mam takie pytanie, czy 'Red Faworytka' oprócz odmiennego koloru oraz nieco późniejszej pory dojrzewania owocu, różni się czym od standardowej Faworytki, głównie chodzi mi o siłę wzrostu i pokrój?
Co do 'Bera Hardego' to by taka odmiana pasowała, tylko wyczytałem że nie lubi zimnych stanowisk a tam właśnie takie będzie, zimne i z małą ilością słońca głównie przez pierwsze lata, jak osiągnie poziom 4 m to wyjdzie ponad budynek i dopiero złapie słońca. Więc nie wie czy się aby na pewno nada.
Co do 'Dobrej Szarej' to nie znalazłem w sprzedaży, natomiast Król Sobieski o dziwo jest 9 o ile to na pewno ta odmiana http://www.sadowniczy.pl/product-pol-31 ... C2%AE.html . Jako że nie mogę znaleźć zdjęci pokroju tego typu odmiany, to powiedz czy rosną one mniej więcej tak jak ta http://www.gartenfreunde.ch/media/img/p ... TUS-kg.jpg lub ta http://bialczynski.files.wordpress.com/ ... .jpg?w=600
Co do tych trzech grusz to mam je zamiar wsadzić u siebie na działce, pomimo że jak już pisałem na forum ma tylko 10 metrów szerokości. Jednak szerokość nie jest w każdym miejscu taka sama i tutaj gdzie będę wsadzał jest około 12-13 metrów. Do tego dwa skrajne drzewa będą wsadzone przy samej granicy (to te rozłożyste), to że połowa albo i więcej korony będzie poza granicą akurat w tym przypadku nikomu nie będzie wadzić, natomiast między nimi chcę wcisnąć tą odmianę wysoką ale smukłą. Liczę na to że korony się szybko zejdą, bo to ma być takie miejsce na wypoczynek, wczasy pod gruszą ponoć najlepsze

Co do odmian to mam takie pytanie, czy 'Red Faworytka' oprócz odmiennego koloru oraz nieco późniejszej pory dojrzewania owocu, różni się czym od standardowej Faworytki, głównie chodzi mi o siłę wzrostu i pokrój?
Co do 'Bera Hardego' to by taka odmiana pasowała, tylko wyczytałem że nie lubi zimnych stanowisk a tam właśnie takie będzie, zimne i z małą ilością słońca głównie przez pierwsze lata, jak osiągnie poziom 4 m to wyjdzie ponad budynek i dopiero złapie słońca. Więc nie wie czy się aby na pewno nada.
Co do 'Dobrej Szarej' to nie znalazłem w sprzedaży, natomiast Król Sobieski o dziwo jest 9 o ile to na pewno ta odmiana http://www.sadowniczy.pl/product-pol-31 ... C2%AE.html . Jako że nie mogę znaleźć zdjęci pokroju tego typu odmiany, to powiedz czy rosną one mniej więcej tak jak ta http://www.gartenfreunde.ch/media/img/p ... TUS-kg.jpg lub ta http://bialczynski.files.wordpress.com/ ... .jpg?w=600
To się tyczy 'Komisówki' czy 'General LeClerc'?Rossynant pisze:owoc duży, powszechnie uznany za najlepszy z możliwych.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grusza - jaka odmiana?
Nie wiem czy czerwona faworytka się rózni pokrojem, ale wątpię, to tylko sport z rumieńcem.
Generał Leclerc to siewka Komisówki, podobniez rośnie nieco słabiej, poza tym podobnie, za to owocuje dużo lepiej i wcześniej. Nieco mniej odporny. Mam, ale młody jeszcze. Sądze że będzie miał koronę tego typu co to drugie zdjęcie - bo to nazwałbym szerokostożkową, wzniesioną. Gałezie wypuszcza ostro do góry (rozgałęzienia od pnia odginam) ale elastyczne i rozkładają się później.
Bera Hardego będzie wyższa i smuklejsza, o bardziej poziomo rosnących konarach - ale podobna konstrukcja (pamietaj że na początku konary trzeba wyprowadzić), z zimnym stanowiskiem nie przesadzajmy - pomyśl o suwalszczyźnie... Wszystkie grusze lubią ciepło, a Hardego nie jest gruszą na suwalszczyznę (jak Sobieski) - ale jest bardzo smaczna.
Sobieski raczej będzie rósł w stylu tego pierwszego zdjęcia - trudno powiedzieć jaka tam korona z pokroju, bo nie widać wyraźnie - w każdym razie szerokie, grube a cokolwiek nieregularne konary.
To nie rośnie według przepisu, takie określenia typu korony to statystycznie biorąc ;) Jeśli posadzisz je gęsto to korony ułożą się do warunków. Mają byc duże i rozłożyste? - na to możesz liczyć. A Hardego wetknieta do środka pójdzie do góry tym bardziej, skoro tak lubi.
Tylko poza tym nie wiem czy takiego okazu dożyjesz, nie żebym nie życzył długiego życia, ale zostanie potomnym...
Co sie tyczy linku do Sobieskiego - wyglada że on, dobrze byłoby wiedzieć na czym szczepiony (pewnie bedzie na pigwie) "drzewka przed sprzedażą przycinane" nie brzmi zbyt zachęcająco jak chcesz duże, ale z drugiej strony - cóż czynić. Jak sie przyjmie to urośnie.
Nie lubię osobiście kupować kota w worku - ale chyba też sie stopniowo musze przestawić ;)

Generał Leclerc to siewka Komisówki, podobniez rośnie nieco słabiej, poza tym podobnie, za to owocuje dużo lepiej i wcześniej. Nieco mniej odporny. Mam, ale młody jeszcze. Sądze że będzie miał koronę tego typu co to drugie zdjęcie - bo to nazwałbym szerokostożkową, wzniesioną. Gałezie wypuszcza ostro do góry (rozgałęzienia od pnia odginam) ale elastyczne i rozkładają się później.
Bera Hardego będzie wyższa i smuklejsza, o bardziej poziomo rosnących konarach - ale podobna konstrukcja (pamietaj że na początku konary trzeba wyprowadzić), z zimnym stanowiskiem nie przesadzajmy - pomyśl o suwalszczyźnie... Wszystkie grusze lubią ciepło, a Hardego nie jest gruszą na suwalszczyznę (jak Sobieski) - ale jest bardzo smaczna.
Sobieski raczej będzie rósł w stylu tego pierwszego zdjęcia - trudno powiedzieć jaka tam korona z pokroju, bo nie widać wyraźnie - w każdym razie szerokie, grube a cokolwiek nieregularne konary.
To nie rośnie według przepisu, takie określenia typu korony to statystycznie biorąc ;) Jeśli posadzisz je gęsto to korony ułożą się do warunków. Mają byc duże i rozłożyste? - na to możesz liczyć. A Hardego wetknieta do środka pójdzie do góry tym bardziej, skoro tak lubi.
Tylko poza tym nie wiem czy takiego okazu dożyjesz, nie żebym nie życzył długiego życia, ale zostanie potomnym...
Co sie tyczy linku do Sobieskiego - wyglada że on, dobrze byłoby wiedzieć na czym szczepiony (pewnie bedzie na pigwie) "drzewka przed sprzedażą przycinane" nie brzmi zbyt zachęcająco jak chcesz duże, ale z drugiej strony - cóż czynić. Jak sie przyjmie to urośnie.
Nie lubię osobiście kupować kota w worku - ale chyba też sie stopniowo musze przestawić ;)

-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 6 gru 2011, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grusza - jaka odmiana?
Jakie owoce ma grusza kaukaska(ta stosowana na podkładki) ?
Chodzi mi o smak.
Chodzi mi o smak.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Grusza - jaka odmiana?
U mnie /blisko Bieszczady/ bardzo kiepsko rosną grusze szczepione na pigwie.Przyrosty niewielkie mimo pielęgnacji,natomiast dobrze się mają Konferencje,szczepione na kaukaskiej.
Halina