Prymulki sobie posiałam-czytałam że nasiona muszą najpierw zmarznąć więc są na balkonie.
Niedługo wstawię do ciepełka.
A sasanki kocham od dawna-mam białą i fioletową ale jeszcze nie kwitły .
Ewuniu cieszę się,że mnie odnalazłaś .Też bardzo lubię sasanki,długo kwitną ,a i po przekwitnięciu są ładne kępy ,korony mają swój urok ,kwitną wcześnie,gdy jeszcze mało kolorków w ogrodzie ,dlatego je lubię.Mam nadzieję,że nie wymarzły przez te mrozy
Halinko, wcale Aguś nie przesadziła, podpisuję się pod jej słowami A co do wiosennych kwiatuszków- Sliczne-uwielbiam i prymulki i sasanki- ja białej jeszcze nie mam ale na wiosnę będę szukać
No i się wydało
Halinko ja jak wczoraj zobaczyłam twoje zdjęcie to miałam zapytać czy to Ty czy Twoja córcia
Ale pomyślałam ,że przecież córci byś nie wstawiła w swoim awatarze . To fakt wyglądasz bardzo młodo .
Kochanie ja do mieszanki z miętą dodałam jeszcze suszoną pigwę , pychota mówię Ci
maciejkę zawsze sieję,ale tylko do donicy na taras.
jednorocznych nie sieję w większych ilościach,bo u mnie po złotówce lub mniej w szklarniach można kupić co się chce