Pigwowiec - wymagania,pielęgnacja,cięcie,przesadzanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Po pierwszych przymrozkach, tak jak jarzebinę. Zresztą jak wiszą na krzaku to nawet zbierałem w grudniu.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Obrazek Obrazek

Posadzona w tym roku sadzonka pigwowca "Hollandia" zakwitła ponownie.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Przycinałeś te Pigwowce? Po deszczu sprawdzę, czy moje też kwitną ponownie. Rok temu o tej porze pamiętam, że były jakieś pojedyńcze kwiatki.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Wszędzie piszą,żeby nie przycinać, najwyżej jakieś cięcie połamanych i innych niewydarzonych.
Waleria
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Ja nie tnę, ale mimo to ładnie kwitnie wiosną i ma mnóstwo owoców.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Dlatego, ze nie tniesz, kwitnie i ma owoce.
Waleria
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re:

Post »

przemek1136 pisze:Krzewy mogą rosnąć bez podcinania ale mają tendencje do nadmiernego zagęszczania. Wtedy słabiej kwitną i mogą chorować. Zaleca się więc po kwitnieniu usuwać wszystkie krzyżujące się lub cienkie, poplątane pędy. Każdego roku należy wyciąć jeden lub dwa najstarsze pędy. Gdyby doszło do zbytniego zagęszczenia (środkowe gałęzie zrzucają liście i zamierają z powodu niedostatku światła, a liście rozwijają się tylko na obwodzie krzewu) wykonuje się cięcie odmładzające. Należy przyciąć ok. 1/3 pędów na wysokość 15cm nad ziemią. Zabieg powtarza się w kolejnych latach. Nie zaleca się silnego przycięcia wszystkich pędów w ciągu jednego roku.
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Ja zbieram owoce pigwowca w momencie, gdy stracą taki całkowicie zielony kolor. Wiele zależy od pogody danej jesieni. Ideałem jest gdy są już żółte (ale nie wszystkie odmiany stają się żółte (japoński), niektóre dostają czerwonego rumieńca (pośredni)). Najlepiej sprawdzić, czy pachną. Im bardziej pachnące, tym bardziej dojrzałe.
Absolutnie nie czekam na przymrozki. Szkoda aromatu. To nie tarnina, którą należy przemrozić, by straciła goryczkę.

Zbieranie pigwowca po przymrozkach jest błędem.

Owoce są wtedy rozmiękczone i trudniej je umyć. Tracą nieco swego aromatu. Takie mrożone owoce należy zużyć od razu bo się psują, podczas gdy owoce zebrane po prostu jak dojrzeją, można spokojnie przechować i systematycznie wykorzystywać.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Ja też nie czekam ze zbiorem. Z japońskiego zbieram dojrzałe, z pośredniego z rumieńcem Z wyniosłego prawie zielone i do pudełka tekturowego + 1 jabłko. Po 10 dniach są pięknie dojrzałe i aromatyczne. Przemarznięte stają się miękkie i nie poleżą. Dojrzale owoce pigwowców w chłodnym miejscu (piwnica)mogą długo poleżeć. Najlepiej przechowywać w wyrobach gotowych - w szkle.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7688
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nicoline (nr1) stracił sporo owoców. Głównie przez suszę ale to tegoroczny nabytek więc lepiej żeby się nie przemęczał. Na zdjęciu nr 2 weteran działki- pigwowiec przesadzany jako duży krzew-aktualnie ma ponad 2m wysokości i bardzo duże i dużo owoców. Na 3 zdjęciu aktualnie kwitnąca Hollandia a na 4 trzyletnia siewka (bez owoców).
Awatar użytkownika
Justka
500p
500p
Posty: 822
Od: 26 lip 2010, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Gdybym teraz zebrała owoce z pigwowca, dodam, że nieliczne :roll: , i go przesadzila to da radę. Czy wstrzymać się bólami do wiosny. Z zaznaczeniem, że zależy mi na teraz :D
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

dostałam działkę na której rosnie taki sobie pigwowiec. nie wiem jaka to odmiana, znalazłam na nim 3 owoce. Był mocno obsadzony krzewami piwonii - widać na zdjęciu. Już je wykopałam je - czy powinnam go teraz przyciąć, jeśli tak to jak?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Jszcze nie miałam tylu owoców u Pigwowca co kiedyś. Czy już można je zbierać? Sprawdzać czy pachną? Zebraliście już własne?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Teraz trochę późno na cięcie, przeczytaj to co zacytował Przemek1136.
Chociaż pigwowiec jak chwast i ja bym wycięła ze dwa najstarsze pędy.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Pigwowiec - pielęgnacja

Post »

Przeczytałam i szczerze sie zastanawiam. Rosnie pieknie bez przycinania, ale miał tylko 1 owocka?
Przycianać na wysokość - moze niekoniecznie - odpowiada mi taka wyskość krzewu. Obok drogi na działkę wzdłuż chodnika jast zywopłocik z pigwowca -ma może 30 cm wysokości i 20 szerokości-taki mały długi klocek - wiesz ila na nim owoców - mnóstwo i nadal kwitnie. A mój piekny, wielki, zielony i jedna gruszeczka. Dlatego zazęłam sie zastanawiać nad cięciem. Tylko nie wiem na jakich gałązkach owocuje - starych czy młodych i które wyciąć. Oczywiscie nie wszyskie - tylko kilka, no i czy teraz czy wczesną wiosną.

Chciałabym wiedzieć -podsumowując - czy ciąć stare czy młode i kiedy. A może zostawic i w jakis inny sposób wywołać owocowanie - tylko jak?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”