Ćmówki z PESTKĄ@
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Przede mną duży las = poligon czołgowy, a za mną duży las = Puszcza Zielonka, w okolicy nie ma większych zakładów przemysłowych, więc nie powinno być źle. Zobaczymy w przyszłym roku.PESTKA@ pisze: ... być moze skład chemiczny wody deszczowej rózni się od siebie ze wzgledu na zamieszkanie ...
Pozdrawiam, Baśka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Z cała pewnością dzeszczówka z rejonów przemyslowych rozni się od mojej.Ja mieszkam w Puszczy Noteckiej w małej miejscowości po środku lasów.Las mam wlasciwie kolo siebie i to z każdej strony ,dlatego nie boję sie wystawiać kwiatów na deszcz,Od lat praktykuje takie coś na innych domowych kwiatach chociaz teraz zostaly mi tylko ogromniaste yukki z pióropuszami ,które sama pzryciełam i mam palmy w domu
Jak dostane cyfrówkę to się nimi pochwalę.Reszte kwiatów wydałam na rzecz pustych parapetów dla storczyków.

- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ja mieszkam w Opolu, a więc sporym mieście z działającą cementownią (fakt, nie wszystko już w jej okolicy tak białe jak kiedyś, ale coś tam dalej leci w atmosferę) i na jakość deszczówki narzekać nie mogę. Używam od paru miesięcy, więc może to trochę za krótko, ale żadnych negatywnych skutków podlewaniem nią nie dostrzegłam
Kiedyś już pisałam, ale się powtórzę - istotne jest zbieranie wody deszczowej dopiero po jakimś czasie od początku wystąpienia opadu (zwykle czyta się, że po pół godziny można już łapać). Po takim czasie wszystkie zanieczyszczenia z atmosfery powinny już spaść z deszczem, a my możemy cieszyć się czystą wodą

Kiedyś już pisałam, ale się powtórzę - istotne jest zbieranie wody deszczowej dopiero po jakimś czasie od początku wystąpienia opadu (zwykle czyta się, że po pół godziny można już łapać). Po takim czasie wszystkie zanieczyszczenia z atmosfery powinny już spaść z deszczem, a my możemy cieszyć się czystą wodą

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Pestko :P
Wszystko uczy, ale czasami do prostych rzeczy wystarczy.... zatrudnić własną logikę.
DESZCZÓWKA
ak zbierać deszczówkę ?
- najgorzej wyglada
gdy z dachów jest zbierana- toż to zupa
oczyszczająca połacie z kusrzu ,brudu i i innych paprołów.
Dla celów podlewania staramy sie wyłapać wodę opadową -nigdy nie pierwszą
.Dopiero następna jest juz częściowo pozbawiona zanieczyszczeń z atmosfery.
Przechowywanie deszczówki też ważne:
- światło i temperatura = lawinowy rozwój bakterii.,larw komarów itp...
Więc ....to co robimy musi mieć ręce i nogi.
Dobrze przygotowane da efekt,
Złe to murowana fure problemów.
stała reguła , jak we wszystkim.
Wszelkie opowieści o zgubnym wpływie TEGO czy TAMTEGO maja swoje uzasadnienie w błędach wykonania i niewiedzy.
Proste kwestionowanie deszczówki wynika z luki w...
I nie jest tu potrzebne dyskutowanie o wyższości deszczówki nad czymś innym ,bo byłoby to wyważanie otwartych drzwi.Jest w tym zakresie masą informacji ,badań..
Ech....h błędy własne doprowadzają do błędnych wniosków .
Najgorzej jednak to wypada , gdy zaczynaja być wnioski upowszechniane .
Zupełnie bezpodstawnie.
pozdrawiam J ;:76 VANKA. .
myśle,ze nikogo nie uraziłam uwagą o logice- :P .
Wyznaję zasadę,że logika powinna być wskazaniem do wszystkiego NR 1 ,niezależnie czy uprawiamy kwiaty, czy gotujemy itp......
.
Wszystko uczy, ale czasami do prostych rzeczy wystarczy.... zatrudnić własną logikę.
DESZCZÓWKA
ak zbierać deszczówkę ?
- najgorzej wyglada

oczyszczająca połacie z kusrzu ,brudu i i innych paprołów.
Dla celów podlewania staramy sie wyłapać wodę opadową -nigdy nie pierwszą
.Dopiero następna jest juz częściowo pozbawiona zanieczyszczeń z atmosfery.
Przechowywanie deszczówki też ważne:
- światło i temperatura = lawinowy rozwój bakterii.,larw komarów itp...
Więc ....to co robimy musi mieć ręce i nogi.
Dobrze przygotowane da efekt,
Złe to murowana fure problemów.


Wszelkie opowieści o zgubnym wpływie TEGO czy TAMTEGO maja swoje uzasadnienie w błędach wykonania i niewiedzy.
Proste kwestionowanie deszczówki wynika z luki w...

I nie jest tu potrzebne dyskutowanie o wyższości deszczówki nad czymś innym ,bo byłoby to wyważanie otwartych drzwi.Jest w tym zakresie masą informacji ,badań..
Ech....h błędy własne doprowadzają do błędnych wniosków .
Najgorzej jednak to wypada , gdy zaczynaja być wnioski upowszechniane .
Zupełnie bezpodstawnie.
pozdrawiam J ;:76 VANKA. .

Wyznaję zasadę,że logika powinna być wskazaniem do wszystkiego NR 1 ,niezależnie czy uprawiamy kwiaty, czy gotujemy itp......
.
Jovanko..wiem ,ze woda deszczowa powinna być zbierana w jak najczystszej formie.Ja pisalam ,ze mam zalozony nowy dach i nowe rynny wiec po dluższym czasie opadów mogę sobie pozwolić na lapanie wody z rynny.Pewnie za 2 lata tego nie będę już robiła z wiadomych przyczyn.Woda jaka wyłapuje stoi we wiaderku w ciemnej piwnicy w kącie bez okna i stoi naprawde krotko.wodę lapię tylko wtedy kiedy wiem ,ze będę np za 2 dni podlewała ,a wlasnie pada.W innym wypadku po prostu biorę wode z hydroforu(studnia wykopana na ogrodzie) i ja gotuje 10 minut ,bo jest twarda(sprawdzona chemicznie) Pokazałam fotki moich storczyków stojacych na deszczu i pobierajacych jak najczystszą forme deszczowki,ale tez jakoś nie przypadl pomysł....Storczyki w taki sposob stoja ok godziny .potem są osuszane stozki wzrostu i nic sie zlego nie dzieje.Zostaly wystawione 3 razy w ciągu sezonu letniego.Są zdrowe, w tej chwili kwitną i wypuszczaja pędy kwiatowe.Nikogo nie namawiam ,aby w taki sposob traktowaly swoje storczyki..podzielilam się tylko moimi spostrzeżeniami i informacjami z własnego ogródka.Nie dyskutuje o wyższosci deszczówki nigdy nie twierdziłam ,ze jest najlepsza dla wszystkich storczykow.Stwierdziłam tylko ,ze jest najlepsza dla ,,MOICH,,storczyków ,ktore uprawiam tak od kilku lat.



Pestko- ja odpisałam w związku z Twoją uwagą dopisana jako odp.dla Stoczykowej.
A wiadomo,z e doświadczania ma różne i deszczówkę uważa za zło.
Tylko ....że żródło tego jest w iewiedzy.
I tyle wyjaśnień.
Deszczówka ,co by nie kombinować :P naprawdę ma najlepsze walory dla storczyków.Ta wyższość ,o której pisałam nie ma nic z przesady.
Oczywiście....musi być jakościowo dobra.
Tusz storczykom :P tym co mog to robić , jest chyba znany i stosowany.
Zalecany i w wannie :P co jakiś czas!!
Problem jest tych....możliwości.
Inna sprawa ,że dość powszechnie spotykam opinię,ze falenopsisy nie *balkonuje się*
i większość stoi w pomieszczeniach w okresie lata.
Ja nie należę do tej grupy

Od lat to czynię.
Postaram się , aby wyodrębnić temat deszczówki do bloku informacyjnego- warto wiedzieć jak jest naprawdę .
-.Poparte będzie badaniami,opiniami itp....
Będzie oosobny temat,trudność stworzenia TEGO polega na tym,ze wybiórczość samej deszczóki bez innych problemowych tematów /nawożenie, cykle/ jest jakby wyrywana z kontekstu.
Ale może sobie poradzę. :P
pozdrawiam J

Dziewczyny!!Chyba mi zauroczyłyście ,,giganta,,
zrzuca kwiatki jeden po drugim jak oszalały,Juz sie zastanawialam czy mu te kwiaty zostana na zawsze,bo kwitnie od listopada zeszlego roku non toper,Na golych lodyźkach dalej powtarza kwitnienie ,końce obsypane są nowymi pączkami(zaczełam juz go wiązać i obniżac pędy w dół bo troche głupio wyglada taki nagi z końcami ukwieconymi jak pędzelki.Troche mi żal ,ze moje okienko przez jakiś czas zostanie częściowo ogołocone z kwiatów ,ale
szykuje sie nowe życie,rozrastaja sie boczne pędy z pączkami i zupełnie nowe pędziki,liście i korzenie.Obok w doniczkach storczyki tez zrzuciły kwiatki ,ale końce w pączkach i tez nadchodzi ,,nowe,,Mam nadzieje ze na Swięta będę miala znowu piekne okna bez potrzeby sztucznego wystroju 


