Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8132
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

łooo matkooo!!! szarańcza jakaś rodzimego chowu czy cóś !!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8132
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Aman, tak myślę, że to są jakieś świerszcze. Dziś w tv widziałam 2 cm czarne świerszcze. Te kropki (nie wiem w którym miejscu je masz)- to może szpaki Cię podziobały?
palcia21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 cze 2008, o 16:35
Lokalizacja: SIERADZ

Post »

Dodaje własnie zdjecia tej czereśni!Mam nadzieje że ktoś z Panstwa bedzie wiedział dlaczego tak się dzieję i jak temu przeciwdziałać! Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Moja czereśnia jest młoda 4 letnia w tym roku na korze drzewa pojawiło się coś takiego - jakby żywica , wiem że to choroba , ale nie wiem jaka [ owocowe drzewka nie są moja mocną strona ] i czy da się to wyleczyć , czy już stracona ?
Obrazeko
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

palcia21 pisałem tutaj :D :D :D

GERTRUDA
to rak bakteryjny - do wyleczenia. :D :D :D
szymon2020
50p
50p
Posty: 57
Od: 20 lut 2008, o 13:29
Lokalizacja: Zamość woj.Lubelskie

Post »

Nie no ja nawet nie wiedziałem, że to jest choroba, mój tato mówił, że za jego czasów to zastępowało dzisiajszą gumę do żucia i to jedli:D
palcia21
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 6 cze 2008, o 16:35
Lokalizacja: SIERADZ

Post »

Dziękuje Przemo!! Czytałam wczesniej Twoją odpowiedz na moja prosbę, Bardzo ślicznie dziękuje i jestem bardzo wdzięczna!Widze ze nie ejstem tutaj sama z Sieradza, hehe. Jeszcze raz śliczne dzięki. :)
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Post »

U mnie raka bakteryjnego miały 2 czereśnie, niestety mimo wszelkich starań, wycinania zainfekowanych miejsc, odcinania zarażonych gałęzi nie udało mi się ich uratować. Teraz w nowym ogrodzie guma pojawiła się na 1 wiśni Groniastej i młodej czereśni Burlat, boję się, że też je stracę... Obcięłam im dość mocno gałęzie, sporo za chorym miejscem, zasmarowałam funabenem... i czekam.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

A wie ktoś jak odróżnić raka bakteryjnego od brunatnej zgnilizny? Chodzi mi o drzewka bez owoców, już 3 czereśnie miały u mnie z tym albo z tym do czynienia, zaczynało się od zasychania pędów od wierzchołków, potem dochodziły wycieki gumy i zamieranie drzewa.
Pozdrawiam, Maciek.
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

Suppa pisze:A wie ktoś jak odróżnić raka bakteryjnego od brunatnej zgnilizny? Chodzi mi o drzewka bez owoców, już 3 czereśnie miały u mnie z tym albo z tym do czynienia, zaczynało się od zasychania pędów od wierzchołków, potem dochodziły wycieki gumy i zamieranie drzewa.
W przypadku brunatnej zgnilizny nie występują wycieki gumozy.

btw:

http://www.e-ogrody.com/tygodnik/brunat ... 8,331.html
http://www.e-ogrody.com/tygodnik/rak_ba ... 8,324.html
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

Dzięki za odp i linki, to był faktycznie rak bakteryjny.

A mi udało się uratować roczne drzewko, niestety musiałem je ściąć 20 cm nad miejscem szczepienia [bo góra była praktycznie zniszczona]. Na szczęście wypuściło 2 pędy, urosły już po 25 cm. Jeden z nich będzie przewodnikiem :D
Pozdrawiam, Maciek.
TessGa
50p
50p
Posty: 87
Od: 27 maja 2007, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich

Czereśnia - czy da się uratować?

Post »

Witam- czy ktoś może mi podpowiedzieć co się dzieje z moją czereśnią od dwóch tygodni liście zaczęły zmieniać kolor. Nie widać na nich żadnych ,,robali,, ale podczas podlewania zauważyłam norę kreta lub nornicy . Z moich grzechów może to być zbyt duża dawka nawozów /saletrzak/- sypałam ,,na oko,, . lecz inne drzewka w tej samej ilości i nic się nie dzieje. Liście zwijają się jakby więdły i mają różowo-seledynowy kolor. Czy można uratować to drzewko ?

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Wydaje mi się, że to choroba grzybowa powoduje obumieranie drzewka - monilioza.
Chorobie sprzyja wilgotny klimat. U mnie nad morzem czereśnie i wiśnie padają jak muchy.
TessGa
50p
50p
Posty: 87
Od: 27 maja 2007, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich

Temat postu: Czereśnia - czy da się uratować?

Post »

Witaj Pawle - te zmiany zaczęły się jeszcze w czasie suszy przed opadami. Od czasu do czasu podlewałam to drzewko.Gdy zauważyłam zmiany myślałam że to z powodu suszy i zaczęłam podlewać co drugi dzień i stan pogarszał się.Działka natomiast znajduje się nad jeziorem a sad około 150 m od brzegu. Może to wilgoć znad jeziora spowodowała chorobę pomimo braku opadów? Mam też warzywa i.....odpukać pomidory w gruncie są piękne , ogórki też a truskawki obficie owocują bez żadnych chorób.
Co robisz ze swoimi drzewkami które chorują? Można je jakoś wyleczyć?
Pozdrawiam - Teresa.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8132
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Tess, jeżeli wlejesz wiadro wody pod drzewko i ta woda ból, ból, ból ucieka szybko do dziury- nory, to mur - beton masz apartamenty nornicowe pod drzewkiem. Tak mam pod dwoma młodymi drzewkami,wsypywałam ziemię i lałam wodę i delikatnie udeptywałam, żeby nie zniszczyć korzeni które były jakby w próżni . Zorientowałam się dopiero wtedy gdy silny wiatr nachylił drzewko, (nie były palikowane). Nornice wypędziłam "kompotem" z petów z pod drzewek i róż, polazly w buraczki, ale tam kompotu już polać nie mogę.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”