Anolkowe kaktusy i inne;)

[DAK]

Kobitki - wszystkie półki w domu robię sama. Wymierzyć rozmiar, w sklepie przytną wg waszych życzeń. I zabieracie się w domu za robotę. Ja skręcam sama, ale już widzę jak wam MM pozwolą to dzieło zrobić - zaraz będzie - daj, przecież ty tego nie zrobisz I wtedy lepiej nie zaprzeczać, ale podkreślać swoje dwie lewe ręce, a wychwalać zdolności M.
Pochwalcie się potem, który M szybciej spełnił się w roli stolarza.

[k-arolka]

Ja mam dwie półeczki długośc jedna 80 cm a druga 70, teraz mój skarb załatwił mi zwykłą deskę o długości 60 cm szerokosc 22 i mi jutro zalozy:) Nie będę sie martwic ze nie mam gdzie postawic kaktusów, bo zamówiłam ok 15 nowych.... :o

[anoli]

Półeczka mi się marzy, niestety funduszy brak. na razie poutykane i czekają na jakieś zmiany :P
KOCHANI właśnie skasowałam wszystkie wiadomości na PW - nie mam adresów, które mi podałyście, nie spisałam, co komu obiecałam - serdecznie przepraszam - i apeluję o zgłaszanie się na nowo

[anoli]

M. dostał w pracy prezencik ciemne, bo w domu dziś szaro i ponuro

[effa]

Ilonka gdzie Twój M pracuje że takie prezenty rozdają? Chętnie złożę tam podanie

[anoli]

Oj raczej byś nie chciała. Musiał się dużo namordować przy sprawie klienta, i jakimś cudem tamten to docienił

[basga]

Fajne,zwłaszcza ten cereusik. :P

[anoli]

Cereusik to ten pomarszczony?

[basga]

Tak,to ten ostatni.

[effa]

Oj raczej byś nie chciała. Musiał się dużo namordować przy sprawie klienta, i jakimś cudem tamten to docienił

Ja też się często męczę przy załatwianiu nie jednej sprawy, ale nikt tego nie docenia i nawet listeczka nigdy nie dostanę

[anoli]

Na tysiące klientów trafia się jeden miły, to znowu nie taka radość i nie wynagradza wracania do domu po 22.

[effa]

no to fakt... ja mam ten plus że wszystko telefonicznie załatwiam, więc po 16 normalnie do domu wychodzę i w razie czego już z domu załatwiam jakieś problemy... cóż zrobić wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...

[anoli]

Oj tak, ale mam nadzieję, ze i on wreszcie zmieni pracę i będzie można normalnie żyć - a nie tylko nocowanie w domu
A kaktusiki miały zostac w pracy, ale na szczęście nie zostały

[Antooosia]

O kurtka ,Anolka dlaczego nic nie mówiłaś?Cudowny ten wątek.Hmmm,ja jeszcze się opieram,ale Julka już kocha kłujaki

[anoli]

Rodzinka euphorbii