Leśny ogród Moni68 cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Moniko, gdzie się kupuje takiego anemone japonica Prinz Heinrich i czy teraz nie jest już za późno. Im dłużej na niego patrzę tym bardziej mi się podoba. Czy takie zawilce mają jakieś specjalne wymagania? Mam nadzieję, że leki pomogły Twoim oskrzelom. Dobranoc.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Dzisiaj zajrzałam do Ciebie no i nareszcie jesteś, i pokazujesz ogród jesienny w letniej szacie, bardzo ładny, kolorowy. Czy u Ciebie pory roku są jakoś poprzestawiane?
Piękne masz anemony (zawilce). Kupiłam wiosną bulwy zawilców, wsadziłam i nic nie wyszło. Wiesz może dlaczego? A może lepiej kupić gotowe rośliny w doniczkach?
Pozdrawiam, Danuta
Piękne masz anemony (zawilce). Kupiłam wiosną bulwy zawilców, wsadziłam i nic nie wyszło. Wiesz może dlaczego? A może lepiej kupić gotowe rośliny w doniczkach?
Pozdrawiam, Danuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Zeniu, na trzecim zdjęciu za zimowitem jest jedna z trzmielin. To roślina zimozielona, całkowicie bezproblemowa 
Danusiu, wiosną zapewne kupiłaś bulwy anemone coronaria, czyli zawilców wieńcowatych. U mnie kwitną zawsze, ale mają tendencje do przemarzania, więc wiosną zawsze dosadzam nowe. Przed posadzeniem w kwietniu bulwy trzeba namoczyć. Pozostałe anemony to typowe byliny, kupuję sadzonki.

Danusiu, wiosną zapewne kupiłaś bulwy anemone coronaria, czyli zawilców wieńcowatych. U mnie kwitną zawsze, ale mają tendencje do przemarzania, więc wiosną zawsze dosadzam nowe. Przed posadzeniem w kwietniu bulwy trzeba namoczyć. Pozostałe anemony to typowe byliny, kupuję sadzonki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Pzreślicznie w Twoim leśnym ogrodzie. Bardzo mi się podobaja kompozycje trzmieliny z ziemowitami. W ogóle wszystko mi się podoba.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję za miłe słowa 
Krysiu, dalie uprawiam w donicy, bo nie chcę sobie dokładać roboty
Często jeszcze kwitnące chowam i w temperaturze 5-8 st. w donicach zimuję. Wystawiam do ogrodu w maju. Natomiast astry i chryzantemy kupuję, bo u mnie, niestety, słabo rosną. Po przekwitnięciu wyrzucam na kompost i kupuję kolejną doniczkę
Dzięki temu mam ciągle inne kolory 
Zeniu, to houttyunia. Mam ją już kilka lat, jak do tej pory świetnie zimowała bez żadnego okrycia. Jedynym problemem jest jej ekspansywność, rozrasta się bardziej niż miechunka. Wyrywam więc sukcesywnie
Bogusiu, bardzo dziękuję

Krysiu, dalie uprawiam w donicy, bo nie chcę sobie dokładać roboty




Zeniu, to houttyunia. Mam ją już kilka lat, jak do tej pory świetnie zimowała bez żadnego okrycia. Jedynym problemem jest jej ekspansywność, rozrasta się bardziej niż miechunka. Wyrywam więc sukcesywnie


Bogusiu, bardzo dziękuję
