Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Chcesz je zadołować w gruncie? W takim razie niezbyt głęboko, najlepiej w miejscu osłoniętym... jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby przechowanie drzewka w pomieszczeniu (np. przechowalni) w wilgotnych trocinach lub torfie...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Czy jeszcze można sadzić drzewka owocowe.
jarek
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Już raczej nie powinno się tego robić... ziemia co prawda nie jest jeszcze zamarznięta i temperatury tuż pod powierzchnią (na 5 cm) są nadal dodatnie - mimo to zdecydowanie wzrasta ryzyko uszkodzeń mrozowych, jeśli gwałtownie obniżyłaby się temperatura powietrza - a tego z kolei nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć :wink: Lepiej jest drzewka przechować
Pozdrawiam serdecznie :wink:
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Dziękuję.
jarek
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Sadząc 9 lat temu drzewa owocowe nie wiedziałam, że niektóre muszą mieć zapylacze. Teraz dziwię się, że moja wiśnia i czereśnia pięknie kwitną a nie owocują . W pobliżu mojego sadku, w promieniu 150m nie ma żadnych drzew czereśni, a wiśnia dziczka oddalona jest o 80 m. Drugą wiśnię już jesienią dosadziłam ale nie wiem jaką dosadzić czereśnię bo nie wiem jaką odmianę już mam. W tym roku owocowała w końcu czerwca do pierwszej dekady lipca. Owoców było mało i były nieduże, jasne. Poradźcie proszę jaka odmiana jest dobrym zapylaczem dla większości gatunków. W grę wchodzą tylko odmiany wczesne bo w pobliżu rośnie dużo drzew / i duże/ robinii akacjowej.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

to ja tez podłącze sie pod temat zapylaczy 8)
jak to bywa z amatorami wiedza przychodzi z czasem ...
zakupiłam Summit i Buttnera Czerwoną ...a później znalazłam hasło zapylacze :lol:... i mam pytanie czy Van będzie odpowiedni do obu a może coś lepszego?
a drugie pytanie czy jest jakiś sposób rozpoznania odmiany 10 letnich czereśni bo pięknie kwitną a nie owocują.... i dobrania do nich zapylacza?
Pozdrowionka :)))
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

aga13 pisze:to ja tez podłącze się pod temat zapylaczy 8)
jak to bywa z amatorami wiedza przychodzi z czasem ...
zakupiłam Summit i Buttnera Czerwoną ...a później znalazłam hasło zapylacze :lol:... i mam pytanie czy Van będzie odpowiedni do obu a może coś lepszego?
'Van' jest tu najlepszym z możliwych wyborów :wink:
aga13 pisze:...a drugie pytanie czy jest jakiś sposób rozpoznania odmiany 10 letnich czereśni bo pięknie kwitną a nie owocują.... i dobrania do nich zapylacza?


Tak, oczywiście - choć jest to już zdecydowanie trudniejsze... ale są jeszcze pąki, liście, pędy, kwiaty... najlepiej gdybyś poprosiła o pomoc specjalistę w tej dziedzinie
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

pomolog dzięki :!:
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Jeszcze ja dołączę się z pytaniem: Mam starą czereśnię, owocuje nie najgorzej, natomiast wszystkie gałęzie mają od góry spękaną korę - prawdopodobnie blizny po raku bakteryjnym. Chciałbym jeszcze pozostawić duże drzewo na przyszły sezon (dłużej się nie opłaca, bo zaczyna "dogorywać"), natomiast już wiosną w jego pobliży chciałbym posadzić młodą czereśnię. I tu zaczynają się moje wątpliwości - czy rakiem bakteryjnym może zarazić się młoda czereśnia? Czy w miejscu/obok miejsca gdzie rosła/rośnie zakażona czereśnia można sadzić nowe drzewo?
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

markpm pisze:Czy w miejscu/obok miejsca gdzie rosła/rośnie zakażona czereśnia można sadzić nowe drzewo?
Raczej - w miarę możliwości - powinno unikać się takich sytuacji... czy choroba wystąpi w przypadku młodych nasadzeń - zależy od wielu czynników (stopnia porażenia "poprzednika", dokładności w usunięciu pozostałych części starej rośliny, aktywności bakteriozy - w końcu - warunków klimatycznych)... niemniej jednak potencjalne zagrożenie jest oczywiście większe, niż gdybyśmy posadzili drzewko w innym miejscu. Szczególnie dotyczy to czereśni i wiśni - w nieco mniejszym stopniu pozostałych gatunków pestkowych :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Pomolog - dziękuję ci :)

Czereśnia (ta stara) jest -poza pniem- całkowicie porażona przez raka. Od ostatnich lat wypuściła tylko dwie nowe gałęzie. Zostanie usunięta razem z główymi korzeniami, niestety teren sąsiada i murek przeszkadzają w dokładniejszym usunięciu korzeni.

Jedną młodą czereśnię posadziłem w odległości ok 7 metrów od porażonej czereśni i chciałem wsadzić obok drugą...

Musze się zastanowić. Jeszcze raz dziękuję.
cx

Post »

Witam.
Teoretycznie Pomolog ma rację.Jednak moja praktyka pozwala mi Cię uspokoić,7 m w zupełności powinno wystarczyć.
Sadź i śpij spokojnie.Oczywiście o ochronie zapobiegawczej nie zapominaj.
Krzyś.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Krzysztof usun. pisze:...Jednak moja praktyka pozwala mi Cię uspokoić,7 m w zupełności powinno wystarczyć.
Sadź i śpij spokojnie.Oczywiście o ochronie zapobiegawczej nie zapominaj.
Oczywiście, że tak :D Dla mnie "obok" - oznaczało raczej zdecydowanie bliższą odległość... już kilka (powiedzmy 4-5 m) to wystarczająca izolacja - pod warunkiem wszak, że wyeliminujemy źródło zakażenia... jest jeszcze jedno "ale"... rak bakteryjny jest chorobą dość powszechną - więc nie ma co panikować, jeżeli się pojawi... i dlatego tak ważna jest profilaktyka i zapobieganie, o którym wspomina Krzysztof. Jeżeli zauważymy wycieki bakteryjne - to nie trzeba od razu usuwać drzew :D - wystarczy podczas cięcia drzew odkażać narzędzia, czyścić rany i zabezpieczać odpowiednimi środkami oraz stosować zabiegi chemiczne zapobiegające rozprzestrzenianiu się choroby
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

ale drugą czereśnię chciałem wsadzić w odległości 3 metrów ;)

tak, wiem, dlatego kupiłem mydło ogrodnicze.
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Kolejny ciąg pytań :P :

2 miesiące temu zacząłem formować czereśnię obciągając jej gałęzie tak, by rosły mniej więcej w poziomie. jak długo powinna być tak przywiązana?


pogodę mamy piękną, koło zera w nocy, w dzień do +10 - jest termiczna jesień - najbliższe "mrozy" do -6 stopni zapowiadają na 26 grudnia. czyli mogę wsadzić drzewo?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”