Pierwsze doniczkowe Raczka

[Aszka]

Witaj,przeczytałam pierwszy wpis-postanowiłam zająć się zaniedbanymi roślinkami domowymi- to zupełnie jak ja.Też miałam bardzo dużo i część wyginęła.A po lekturze na forum spojrzałam na nie łaskawszym okiem.Dziwne jesteśmy!!!

[EwkaEs]

Raczku, A ja teraz przeczytałam cały wątek po kolei,jeszcze wrócę do oleandrów, bo się chwilowo nie otwierały i jestem pod wrażeniem rozwoju fiołków od listeczka do kwiateczka, skrzydlokwiata od jednego do trzech itd.To o węglu zapiszę mamie, która stale sobie ukorzenia jakieś fiołki, teraz dostałam dla niej aż z Białegostoku od Forumowiczki i zobaczymy jak pójdzie ukorzenianie.

[ElzbietaaG]

Aniu niezła cena, za 6 zł to nie można było nie kupić , a jeszcze okazało się , że taki niesamowity kolor, a czy już wiesz jaki jest ten drugi

Muszę zapytać siostrę Elę,nie pamiętam,czy u niej kwitł zanim trafił do mnie.

Jak zakwitnie to na 100% będzie czerwony !U mnie zdążył zakwitnąć jednym kwiatkiem zanim pojechał do Elbląga

[Danio]

Ale cuuudny Twój Hibek. Kiedyś miałam czerwonego, ale prawie nie zakwitał. Wydałam go koleżance. Ostatnio najbardziej pociągają mnie gatunki kwitnące, będę musiała na nowo zainteresować się Hibkami, zwłaszcza, że pojawiło się sporo nowych odmian.
Pozdrawiam Dorota

[Raczek]

Ale cuuudny Twój Hibek. Kiedyś miałam czerwonego, ale prawie nie zakwitał. Wydałam go koleżance. Ostatnio najbardziej pociągają mnie gatunki kwitnące, będę musiała na nowo zainteresować się Hibkami, zwłaszcza, że pojawiło się sporo nowych odmian.
Pozdrawiam Dorota

Dorotko ja też bardzo lubię kwitnące kwiatki domowe.
Może u mnie zakwitnie jeszcze ten mój czerwony.

Aszka trzymam kciuki za odnowienie twojej domowej kolekcji.

Ewo Janino cieszę się,że miałaś czas,aby pogadam moje doniczkowe.
Sposób z węglem aptecznym zaczerpnęłam z naszego forum.

[EwkaEs]

Raczku sposób z węglem przekazałam mamie, bo ukorzenia namiętnie fiołki. Te przyszły aż z Białegostoku i dwa listki niestety zgniły.Więc do innych ten węgiel. Dziękujemy!

[aledra7]

Widze że kolejna owładnięta hodowlą fiołków

[Andziax007]

Witaj Aniu
Masz piękne pokrzywki
Inne roślinki też piękne

[asienka20]

Aniu jakaś aktualizacja by się przydała
Roślinki na pewno wielkie wyrosły

[Raczek]

No niestety zaniedbałam mój wątek doniczkowy.
Złożyło się na to wiele powodów,cały wolny czas poświęcałam ogródkowi.padło mi trochę roślin min.hibiskusy
Trzykrotkę od Agi powiesiłam nad lodówką i niestety prawie ją zasuszyłam,zapominając o podlewaniu.
Udało mi się ją odnowić poprzez ukorzenienie gałązek,które ocalały.
Potem dostalam od Pestki też takie same gałązki trzykrotki.Wstyd się przyznać,ale do tej pory stoją w słoiku.
O dziwo ukorzenione gałązki zakwitły.

[Andziax007]

Witaj Aniu
Dorodny okaz z sansewierii
A trzykrotka jakie ma urocze kwiatuszki U mnie ta odmiana nie chce zakwitnąć....zakwitła tylko ta zielona i zielono-biała w paski a reszta ani myśli o kwitnieniu

[elcia1974]

Jak widac nawet lekko zapomniane trzykrocie pięknie Ci się odwdzięczyły.

[ANETA]

Aniu spojrzałam na pierwszą stronę Twojego wątku i zobaczyłam ogromną różnicę w wielkości Sansevierii , pięknie Ci rośnie

[asienka20]

A widzisz te trzykrotki po prostu chcą u Ciebie rosnąć

[Raczek]

Asiu ciekawe,czy u ciebie też by taka trzykrotka rosła?

Anetko faktycznie urosła,miała dwie małe sansavierki,które urosły.

Elu wygląda na to,że muszą u mnie zostać i dane są ze szczerego serca przez Pestkę.