Hosty - problemy i kłopoty

[Ave]

Zaniepokoiła mnie ta hosta



na liściach ma drobne zielone paski - a raczej powinna być wyraziście biało-zielona...

co o tym sądzicie ? Wykopać.... ?

[mila1003]

Do wątku o hostach trafiłam po raz pierwszy. Jeśli to nie to miejsce to przepraszam ale nie mam pojęcia gdzie pisać. Z moją zielono-żółtą hostą coś się dzieje i nie wiem czy to normalne, mam ją pierwszy raz, odmiany niestety nie znam. Wiosną była intensywnie wybarwiona, a teraz ten żółty kolorek stał się zielony i hosta wygląda jakby miała jeden kolor. Poza tym wszystko ok. Rośnie powiedzmy w półcieniu. Czy to jakaś choroba może być czy też może tak się dziać. Do tej pory miałam tylko zielone hosty więc takich problemów nie miałam ale skusiłam się na takie cudo i nie wiem co z tym robić.

[paco]

Szkoda, że nie wkleiłaś zdjęcia.
Najprawdopodobniej to H. Albopicta i takie wybarwienia ma od wiosny do lata a później niestety robi się zielona. Jeśli moja identyfikacja (na podstawie opisu) jest trafna, to musisz poczekać do wiosny, aby znowu Twoja hosta miała takie kolory.
Zobacz tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 435#297435

[andrzej1050]

Witam,
w tym temacie jestem po raz pierwszy. Mam funkię od trzech lat i rośnie mi całkiem fajnie - wbrew innym podoba mi się. Ale mam pytanie: kwiaty po przekwitnięciu robią się nieco nieestetyczne. Czy można je po prostu obciąć (jak np róże)?.
To samo dotyczy zresztą tawułki, która w tym roku naprawdę pięknie mi zakwitła?
A moja funkia wygląda tak:

[rm27]

Po przekwitnięciu możesz kwiaty zwyczajnie obciąć sekatorem. Ponieważ jest to twoja jedyna hosta nie grozi to ewentualnym przeniesieniem wirusa z jednej hosty na drugą.

[andrzej1050]

Serdeczne dzięki,
Szczerze mówiąc też tak myślałem. Natomiast nie sądzę, żebym miał wirusa - w ogródku obok rosną dwie zupełnie podobne i też mają się dobrze.

Jak najbardziej serdecznie

[rm27]

Strzeżonego ..... Jak mówi przysłowie. Jak masz tylko kilka funkii obetnij lepiej każdej innym narzędziem ten kwiatostan. a w

[andrzej1050]

Strzeżonego ..... Jak mówi przysłowie. Jak masz tylko kilka funkii obetnij lepiej każdej innym narzędziem ten kwiatostan. a w

Dzięki, mam jedna funkię - inne rosną sobie u sąsiada. Moją już obciąłem i sekator zdezynfekowałem.
A przy okazji czytając ten wątek i wątek o wirusie nie zauważyłem możliwości przeniesienia wirusa na inne gatunki roślin. Czy mam rację?

[lucy09]

A ja mam takie pytanko, jak zabezpieczyć hostę w donicy na zimę?

[andrzej1050]

Moja rośnie sobie i to całkiem nieźle w ziemi, pod świerkiem od trzech lat. Na zimę nic z nią nie robię. Myślę, że w doniczce powinno być podobnie, być może dla pewności można doniczkę czymś ocieplić ?

[lucy09]

Tak myślałam ale jak postępują nasi fachowcy?

[małek]

Nie wiem jak nasi fachowcy, ale ja wszystkie swoje hosty wyciągam z doniczek późną jesienią i wkopuje do gruntu.
Mam b.duże egzemplarze w donicach i nie chcę ich stracić pozostawiając na zimę. W donicach u mnie na 100% przemarzną. Nie widzę sensu trzymania ich w donicach na mrozie.
Ja, więc radzę: wkopać jesienią do ziemi , wyciągnąć i wsadzić wiosną w donicę

[paco]

Chyba zaczęliśmy myśleć o tym samym "problemie" w tym samym czasie.
Właśnie skończyłem opisywać przygotowanie host do zimy, możecie o tym poczytać TU

[lucy09]

Dziękuje Andrzeju za profesjonalną pomoc. Tak zrobię z moją jedyną (ale nie ostatnią) donicą.

[lawenda]

W ubiegłym roku pięknie kwitły hosty,w tym nie zakwitły, dlaczego? proszę o pomoc