Wszystko o pomidorach cz. 18

[inga_beta]

Nie ma żadnych guzków

[Mirek19]

@inga_beta
Za dużo liści
Oberwij 3 dolne liście, skróć łodygę do 15-25 cm, zostaw na górze nie więcej niż 2 najmłodsze liście
Ten 4 liść od dołu też usuń


Po 3-5 dniach powinno zacząć się ukorzeniać

[Mirek19]

Inga_beta
Warto tez wymieniać wodę na czystą.

Nie trzeba wymieniać wody

[Robert25 +]

Inga_beta
Warto tez wymieniać wodę na czystą.

Nie trzeba wymieniać wody

Zdania są podzielone.
Jest mniejsze prawdopodobieństwo gnicia łodygi.
Jednym woda metnieje innym robi się żółta.

Gałązki na pół zdrewniałej to bym na pewno nie zostawił na długo w tej samej wodzie
zresztą to co innego a nie złamany pomidor.

Liczy się efekt końcowy wodę można a nie trzeba zmieniać
Ale warto bo proces ukorzeniania może trwać wiecej jak 5 dni i bakterie w wodzie mogą narozrabiać jak woda zacznie się paskudzić.
Twój sposób rady ani mój nie daje 100% gwarancji ukorzeniania.

[Mirek19]

Złamana łodyga nawet w brudnej wodzie z kałuży wypuści korzonki.

[deltoro]

@inga_beta
Za dużo liści
Oberwij 3 dolne liście, skróć łodygę do 15-25 cm, zostaw na górze nie więcej niż 2 najmłodsze liście
Ten 4 liść od dołu też usuń


Po 3-5 dniach powinno zacząć się ukorzeniać

Lekka modyfikacji wg mnie - bez skracania łodygi. Oberwij liście i wstaw do większej/wyższej butelki np. PET 2L. Na dłuższej łodydze będzie więcej korzeni.

[Robert25 +]

Nie ma żadnych guzków

Jak będą to ukorzenianie zmierza w dobrym kierunku, to znak że Łodyga nie gnije.
Te guzki zamienią się w korzenie przybyszowe.

[Robert25 +]

Złamana łodyga nawet w brudnej wodzie z kałuży wypuści korzonki.

Nie wiadomo jaki syf znajduje się
w takiej wodzie z kałuży,woda może szybko butwieć.


Jak próbowałeś brać wodę z kałuży i miałeś sukces w ukorzenianiu pomidora czego nie wiem, to polecam też wodę z kałuży która ma podłoże gliniaste.

[Irek_2]

Ukorzeniam aktualnie Aly Mustang. Po tygodniu trzymania w wodzie pojawiły się korzonki. Teraz już jest w doniczce od tygodnia. Myślę, że w sobotę będę sadził do gruntu. Zarówno w wodzie jak i w doniczce trzymam w miejscu zacienionym. Na początku było to całkowite zacienie, aktualnie ze światłem rozproszonym, na tarasie moje budki działkowej (miejsce przewiewne). Wstawiłem do ażurowego kosza. Moim zdaniem to może być istotne.

[inga_beta]

Irek
I też likwidowałeś liście? Szkoda mi tych liści obrywać. Ale może trzeba żeby liście były w równowadze z korzeniami. Obrywam rozkwitające kwiaty.
Ja trzymam na oknie ale nie na słońcu.
Mam nadzieję że wypuści korzenie bo jest jędrny i w dobrym stanie.

[anulab]

Ukorzeni się na bank i to lada dzień . Liście nie więdną wszystko jest ok .
U mnie m. powtykał wilki pomiędzy rosnące w ziemi pomidory i teraz mam
lasek pomidorowy .

[Pelasia]

weź go wsadź głębiej do wody. Z liśćmi Mirek dobrze Ci radzi. może nie aż tak wysoko, tego ostatniego ja bym zostawiła
Ja wsadzam głęboko , korzenie zawsze wyrastają wyżęj niż końcówka łodygi...

[jode22]

Przy sadzeniu pomidorów na płask (bo były wyciągnięte) złamał mi się jeden . Trzymał się tylko na kawałku skórki. Posadziłam tak jak było, kawałek z korzeniami poziomo, odłamany pionowo, kawałki stykały się, obsypałam ziemią, obserwowałam. Nawet nie zwiądł. Może te kawałki się zrosły Odkopywać nie będę, żeby sprawdzić W tej chwili jest tylko niższy o ok. 10 cm od kolegi, tak jak był od początku Pomidory to żywotne bestie

[Jolek]

Żywotne, żywotne są pomidory. Ja ostatnio wilki wsadziłam do słoika i tak stały bez wody 2 dni. Wczoraj dopiero zauważyłam, że są klapnięte, dziś mają już swój wigor.
Ponieważ pierwszy raz będę wykorzystywać ,,wilki"pomidorów to mam je jakoś szczególnie traktować. Chodzi mi o podlanie ich preparatem z kali, jodyny czy infinito lub czymś spryskać .W końcu pójdą z wody do ziemi kompostowej. Czy mogą być posadzone w kubłach na zewnątrz, czy raczej przygotowywać je do foliaka ale w kubłach?

[Pelasia]

A tak wygląda czubek już ukorzeniny, a potem posadzony do doniczki.
Jednego posadziłam wprost do gruntu