Witaj Dominiko
Ranczowiczko te czerwone tulipany Apeldorn rozmnażają się jak myszy w polu, można sadzić i sadzić, wykopać a one i tak rosną .

Mam już setki cebul i rozdaję na prawo i lewo. To był taki chaotyczny pomysł bo już nie wiedziałam gdzie je wsadzać.
Dzięki
Alicjo, weekend był udany.
A to kolejne tulipanki zakwitły.

Ten jeszcze NN

Happy Generation

White Parrot.

Silver Dollar.

Lilak Wonder

Dolls Minuet nieśmiało zaczyna.
Asiu,,daje ogólny widok.

To na warzywnik.

Nie spieszę się z sianiem bo zimne noce a i z zeszłego roku mam spore zapasy jeszcze.

Kwitną pigwowce aż miło popatrzeć.

Porzeczka biała.

Czerwona.

I czarna.

Na śliwie Herman zawiesiłam gałązki Węgierki do zapylenia, bo sama rośnie na początku ogrodu, reszta śliw na końcu.
Kamil ,o to mi chodziło w tym wątku, nie lubie lać wody. A pielić za to lubię.
Koty to hultaje, u sąsiada niezłe stado a myszy harcują, bo koty wolą michę.
Zrobiłam w tunelu większy namiocik na rozsadę i już na stałe tam zamieszkała.
Wcześniej był mniejszy i nie wszystko się mieściło.

Pomidorki

Dynie i cukinie.

To najróżniejsze kwiatki.

Gazanie i Zatrwiany to chyba zakwitną niedługo.

Cebula.
Jeszcze pochwalę się szczepieniami, wszystkie tegoroczne się przyjęły, w każdym razie ruszyły a nawet zakwitnie co nie co.

To zeszłoroczna Katia na Witosie.

Redlove Era od Anulab też chce kwitnąć.

I Malinówka od Darka.
Na ra.
