Canna - Paciorecznik cz.9

[Foxowa]

Moje Kanny dziś poleciały dopiero na działkę.

A jak z ich przyjaźniami ze ślimakami? Ślimaki mają je w menu czy nie?

[-Iwona-]

Janusz jak masz pięknie. Ja dopiero zaczynam sadzić a niektóre jeszcze ukorzeniać.
Jestem spóźniona w tym sezonie, do kwitnienia u mnie daleko, teraz będę podziwiała u Ciebie.
Majka ja nie miałam problemu na cannach, bo u mnie zajęły się daliami. Jak czytałam to u Ciebie też mają niezłą stołówkę.
Większym problemem są wirusy, dlatego pamiętaj nie sadzić ich w pobliżu dyniowatych, strączkowatych i pomidorów... mieczyków, frezji.

[-Iwona-]

Majka, jednak coś podgryzło, trzeba zacząć polowanie.

[drozd]

Zmrożone liście, wytargane przez wiatr ale nie poddała się i zakwitła. Ubogi kwiat ale to co przeszły Kanny w tym roku nie zdarzyło się nigdy odkąd je uprawiam.

[drozd]

Nie tak powinny wyglądać, ale cóż poradzić. Dobrze ,że nie utraciłem wszystkich.

[-Iwona-]

Janusz wspaniałe kwiaty a Bella(cudowna krzyżówka Tomka) jak zawsze mnie zachwyca.
Ja jeszcze nie mam kwiatów, spóźniona jestem w tym sezonie.

[drozd]

Kanny nareszcie nabierają wigoru. Najlepiej przetrwała Cleopatra. Kanny z nasion już niektóre wypuszczają pąki kwiatowe.

[-Iwona-]

Cudownie kwitną u Ciebie.
U mnie dopiero zaczynają.

[-Iwona-]

• Watermelon Blue i Nadzieja
• Vistula
• Indica Purpurea

[-Iwona-]

• Golden Orb
• Rosalinda
• La Belle Dame sans Merci
• Strawberry Delight
• Wolfsong
• Thai Rainbow

[Bufo-bufo]

O widzę kanny w donicach i mam pytanie czy kanny wolą mniejsze czy duże donice? Moje wiosną poszły do dużych donic mają sporo łodyg i liści ale w większości nie kwitną

[-Iwona-]

Olu duże donice i musisz pamiętać o podlewaniu i intensywnym nawożeniu.
Moje też jeszcze nie wszystkie kwitną. Pokaż jak wyglądają Twoje.


Pink Perfection

[rosliny]

Moje

[drozd]

Czas pokazać swoje kanny. Trudno uchwycić pełny rozkwit skoro co drugi dzień deszcz. Płatki są uszkodzone i wyglądają brzydko.







Canny z nasion. Nie bardzo mogę dopasować do nazwy.

[-Iwona-]

Danusiu, Ty miałaś więcej odmian, mam nadzieję, że jeszcze pokażesz nam.
Janusz właśnie czekałam na większe kwitnienie a tu wczorajsze burze pokrzyżowały plany.
Canny z nasion nie dziedziczą w pełni cech rośliny matecznej, to już całkiem nowa roślina.
Jeśli za rok, dwa będzie powtarzalna/stabilna to możesz nadać jej sam imię i stworzyć nową odmianę.
Mnie do tej pory udało się tak z jedną. Większość siewek wywalam, czekam na wyjątkową.


Cóż to, nikt więcej nie ma tych pięknych roślin?
Serdecznie zapraszam , chwalcie się swoimi fotkami, śmiało.