Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando masz piękne roślinki doniczkowe, zielony dom. Siewek też sporo, ładnie rosną. Dobrze, że mamy co podglądać na parapetach, bo zima powróciła, ogród musi w najbliższym czasie iść w odstawkę.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Ooo, jakie ładne wzrosty siewek
Ja dopiero wczoraj omszoną szałwię posiałam, ciekawa jestem czy coś z tego będzie.
Domowe kwiaty masz prześlicznie wypielęgnowane.
A masz Wandziu jakiś patent na kwiaty skrzydłokwiatu? Twój tak pięknie kwitnie.

Ja dopiero wczoraj omszoną szałwię posiałam, ciekawa jestem czy coś z tego będzie.
Domowe kwiaty masz prześlicznie wypielęgnowane.
A masz Wandziu jakiś patent na kwiaty skrzydłokwiatu? Twój tak pięknie kwitnie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandeczko
Masz w domu całkiem spory las roślin doniczkowych, bardzo ładnie zaaranżowanych.
Z zapałem wzięłaś się za siewy i trzymam kciuki za powodzenie tych upraw.
Narobiłyście mi z Dorotką apetytu na królewskie rodki i kupiłam sobie też Chrobrego ... na początek.
Tylko, gdzie mam go posadzić, to jeszcze myślę.

Masz w domu całkiem spory las roślin doniczkowych, bardzo ładnie zaaranżowanych.

Z zapałem wzięłaś się za siewy i trzymam kciuki za powodzenie tych upraw.


Narobiłyście mi z Dorotką apetytu na królewskie rodki i kupiłam sobie też Chrobrego ... na początek.

Tylko, gdzie mam go posadzić, to jeszcze myślę.

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu wpadam w kompleksy, jak widzę tyle wysiewów.
Poziomki pikowałam w takiej fazie, z jednym liściem właściwym, ruszyły po kilku dniach. Teraz dłuższy dzień, to siewki po pikowaniu nie będą się już tak wyciągać.
Muszę się zmobilizować i dwa przerośnięte domowe kwiatki też podzielić i przesadzić, bo niedługo rozsadzą doniczkę.
Pewnie ciepło powoli dotrze w tym tygodniu. Życzę miłych chwil w ogrodzie.


Muszę się zmobilizować i dwa przerośnięte domowe kwiatki też podzielić i przesadzić, bo niedługo rozsadzą doniczkę.

Pewnie ciepło powoli dotrze w tym tygodniu. Życzę miłych chwil w ogrodzie.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
plocczanka, ja się tak napaliłam na poziomki, bo w kilku miejscach czytałam, że gdy się je wysieje w styczniu, to jeszcze w tym samym roku wydają owoce. No ale skoro u Ciebie aż tak to długo trwało, to i ja muszę się uzbroić w cierpliwość i po prostu czekać...
apus, o, Basia! Fajnie, że się pokazałaś. Co tam u Ciebie nowego? Nic w swoim wątku nie piszesz. Jak tam nowe róże, przeżyły zimę w dobrej kondycji?
Krychna, mnie doniczkowe zachwyciły dopiero niedawno, dotychcza parapety miałam zastawione tylko fiołkami i storczykami, lecz prawdę mówiąc już mi się znudziły i zaczełam się rozglądać za czymś innym, a że wybór kwiatów jest ogromny, więc i do mnie trochę trafiło. Monstera, o którą pytasz, to monstera adasonii "Monkey Mask". Ogólnie jest dość droga, ale mnie udało się kupić ją w Lidlu. Gdy zobaczyłam cenę 19,90zł, od razu ją porwałam do koszyka.
Monstera adansonii "Monkey Mask".


korzonku, pogoda coraz lepsza, można już sporo zdziałać w ogrodzie. Ja dzisiaj przycinałam róże. Nie czekam już na kwitnienie forsycji, podobno można ciąć wcześniej. Może niedługo będzie też można wynosić zasiewy domowe na dwór, żeby je zacząć hartować. Ja już teraz biegam z cebulą i porami.
Beaby, nie mam Beatko żadnego patentu na kwitnienie skrzydłokwiatu. A ten mój kwitnie, bo dopiero niedawno został przyniesiony ze sklepu. Ale powiem Ci, że w przyszłości nawet gdy nie zechce znów zakwitnąć, to i tak będzie mi się podobał. Liście ma ładne i oczyszcza powietrze w domu.

Ignis, różanecznik Bolesław Ch. ma przepiękny kolor, ale mój niestety jakoś mało chętnie kwitnie. Jeśli mogę Ci doradzić, to posadź go w miejscu gdzie jednak jest trochę słońca, bo chyba lubi światło.
cymciu, mnie do przesadzenia zostało jeszcze kilka kwiatów doniczkowych, ale robię to wtedy, gdy wysiewam jakieś warzywka lub kwiatki. Za jednym razem jest bałagan. Jeszcze w kolejce stoi araukaria. Ale ona jest wysoka i muszą się do tego zabrać dwie osoby, a mężulek ma stale coś ważniejszego do roboty.
apus, o, Basia! Fajnie, że się pokazałaś. Co tam u Ciebie nowego? Nic w swoim wątku nie piszesz. Jak tam nowe róże, przeżyły zimę w dobrej kondycji?
Krychna, mnie doniczkowe zachwyciły dopiero niedawno, dotychcza parapety miałam zastawione tylko fiołkami i storczykami, lecz prawdę mówiąc już mi się znudziły i zaczełam się rozglądać za czymś innym, a że wybór kwiatów jest ogromny, więc i do mnie trochę trafiło. Monstera, o którą pytasz, to monstera adasonii "Monkey Mask". Ogólnie jest dość droga, ale mnie udało się kupić ją w Lidlu. Gdy zobaczyłam cenę 19,90zł, od razu ją porwałam do koszyka.
Monstera adansonii "Monkey Mask".


korzonku, pogoda coraz lepsza, można już sporo zdziałać w ogrodzie. Ja dzisiaj przycinałam róże. Nie czekam już na kwitnienie forsycji, podobno można ciąć wcześniej. Może niedługo będzie też można wynosić zasiewy domowe na dwór, żeby je zacząć hartować. Ja już teraz biegam z cebulą i porami.
Beaby, nie mam Beatko żadnego patentu na kwitnienie skrzydłokwiatu. A ten mój kwitnie, bo dopiero niedawno został przyniesiony ze sklepu. Ale powiem Ci, że w przyszłości nawet gdy nie zechce znów zakwitnąć, to i tak będzie mi się podobał. Liście ma ładne i oczyszcza powietrze w domu.

Ignis, różanecznik Bolesław Ch. ma przepiękny kolor, ale mój niestety jakoś mało chętnie kwitnie. Jeśli mogę Ci doradzić, to posadź go w miejscu gdzie jednak jest trochę słońca, bo chyba lubi światło.
cymciu, mnie do przesadzenia zostało jeszcze kilka kwiatów doniczkowych, ale robię to wtedy, gdy wysiewam jakieś warzywka lub kwiatki. Za jednym razem jest bałagan. Jeszcze w kolejce stoi araukaria. Ale ona jest wysoka i muszą się do tego zabrać dwie osoby, a mężulek ma stale coś ważniejszego do roboty.

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Chyba to nie reguła - ja posiałem III/IV i chociaż nie wiosną, to też owocowały pod koniec lata aż do jesieni.wanda7 pisze:, ja się tak napaliłam na poziomki, bo w kilku miejscach czytałam, że gdy się je wysieje w styczniu, to jeszcze w tym samym roku wydają owoce.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Super, to znaczy że jest jeszcze nadzieja. Podlałam je Biohumusem, może w końcu ruszą.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, nie trać nadziei na owoce poziomek. Skoro innym wydały owoce, to i Tobie mogą sprawić słodką niespodziankę, czego z całego serca Ci życzę i pozdrawiam cieplutko.



- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Poszłaś ostro z rozsadami. No no no. Trzymam kciuki żeby to teraz wszystko bezproblemowo wyrosło.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandeczko a to ciekawe, dobrze wiedzieć, postaram się znaleźć Chrobremu miejsce z większym dostępem do słońca.
To podobnie, jak z hortensjami, one też lubią trochę słońca.
Kiedyś też posiałam poziomki. Trochę owocowały ale bez przesady.
Potem niby poginęły ale od tamtego czasu pojawiają się nowe sadzonki w różnych , nieraz bardzo dziwnych miejscach.
Chyba wolą też ziemię bardziej przepuszczalną.
Miłego weekendu

To podobnie, jak z hortensjami, one też lubią trochę słońca.
Kiedyś też posiałam poziomki. Trochę owocowały ale bez przesady.
Potem niby poginęły ale od tamtego czasu pojawiają się nowe sadzonki w różnych , nieraz bardzo dziwnych miejscach.
Chyba wolą też ziemię bardziej przepuszczalną.
Miłego weekendu


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando każdy dzień ze słoneczną pogodą coś działamy w ogrodzie. Widoki na rabatkach od razu ładniejsze. Też tego sezonu róże zaczęłam ciąć przed kwitnieniem forsycji, już im nic nie będzie.
Bieganie z sadzonkami to normalka, ale czego się nie robi dla własnych sadzonek
Bieganie z sadzonkami to normalka, ale czego się nie robi dla własnych sadzonek

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando, zachwyciły mnie twoje kwiaty domowe, piękne.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, potwierdzam, na pewno w tym roku spróbujesz poziomek, ja swoje siałam nie wczesniej niż w marcu i jeszcze tego samego roku były owoce. Sadzilam pojedynczo, bo one się rozrastają.
Domowe kwiatuchy cudowne
Czekam niecierpliwie na fotki Twoich zjawiskowych krokusów
Zdrówka
Domowe kwiatuchy cudowne

Czekam niecierpliwie na fotki Twoich zjawiskowych krokusów

Zdrówka

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Dziękuję bardzo za mile wizytki!
Halszko, to urocze, że zapamiętałaś moje krokusy. Na razie się rozkręcają. U mnie wszystko w ogrodzie jakoś z opóźnieniem.
Teraz w rozkwicie są te kremowo- żółte.


Fajnie się rozrosły, bo w zeszłym roku było ich chyba mniej. Dla porównania fotka z tamtego roku.

Tych w zeszłym roku w ogóle w tym miejscu nie było, a teraz pod słomą im najwyraźniej podpasowało i powychodziły.

No a główne poletko na razie dopiero zaczyna. Jak tylko będzie słońce pokażę w całości, bo dziś wszystkie główki są pozamykane.

Halszko, to urocze, że zapamiętałaś moje krokusy. Na razie się rozkręcają. U mnie wszystko w ogrodzie jakoś z opóźnieniem.
Teraz w rozkwicie są te kremowo- żółte.


Fajnie się rozrosły, bo w zeszłym roku było ich chyba mniej. Dla porównania fotka z tamtego roku.

Tych w zeszłym roku w ogóle w tym miejscu nie było, a teraz pod słomą im najwyraźniej podpasowało i powychodziły.


No a główne poletko na razie dopiero zaczyna. Jak tylko będzie słońce pokażę w całości, bo dziś wszystkie główki są pozamykane.

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu potwierdzam słowa Halszki, że Twoje krokusy są zjawiskowe i fajnie wyglądają w tych kamieniach

Pozdrawiam cieplutko



Pozdrawiam cieplutko


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki