Stanowisko południowo-zachodnie, zimował w temperaturze ok 16 stopni, ma drenaż, odpływ w doniczce, podłoże to jakaś sklepowa mieszanka ziemi, piasku, żwiru, perlitu (i nawozu niestety). Dosyć słabo przesycha (również doniczka jest zbyt duża). Mógł mieć ciut za mokro, choć staram się podlewać odpowiednio. Planowałam zajrzeć w korzenie, przesadzić przy okazji do lepszego podłoża i mniejszej, ceramicznej donicy, jednak zauważyłam że roślina będzie kwitnąć. Poczekać z tym do zakończenia kwitnienia? Będę bardzo wdzięczna za radę.


