Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/

zuzulec · Post » 7 mar 2008, o 20:17

Alu - to dopiero pierwszy rok, więc takie lektury jeszcze długo będą mnie prześladowały ;) - dobrze, że to forum isnieje, pozwala mi się od tego wszystkiego na chwilke oderwać. A jak już pooglądam te piękności, które tutaj każdy przedstawia to od razu nabieram energii .. ;)

Agnieś · Post » 7 mar 2008, o 21:45

Ala, na widok Twojej mimozy omal nie osłupiałam.

Czy takie cudo mogłoby przeżyć w Polsce?? Zakładam że nie, ale może jednak?
A mnie na pocieszenie pozostało posadzić bratki, któe dzisiaj zakupiłam.

pozdrawiam gorąco i proszę o więcej zdjęć twojego cudownego ogrodu.
Agnieszka

Fleur 78 · Post » 7 mar 2008, o 22:13

Halinko, ja też już się nie mogę doczekać na taką wiosnę "pełną gębą!!!", ale już teraz, zarówno u Was jak i u mnie, każdy dzień będzie przynosił jakieś niespodzianki... Np dzisiaj, rano na magnolii stellata były tylko pączki, a do wieczora zdążyło się otworzyć kilka kwiatków...

Kociaczku, jeśli wizyta w moim ogródku mogła chociaż troszeczkę podreperować Twoje zdrówko, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa!
Napij się może jeszcze gorącej herbatki! Ona juz ostatecznie postawi Cię na nóżki! Obrazek

Lucynko, ale już za 2 i pół miesiąca wakacje!!! Prawie 4 miesiące laby!!! Pomyśl, że jak zaczniesz pracować, będziesz musiała się zadowolić marnym miesiączkiem...

Agniesiu, podają, że mimoza może być hodowana w donicy. Skoro tak, mogłaby z pewnością przeżyć w Polsce, podobnie jak oleander itp. czyli przy wnoszeniu na zimę do chłodnego pomieszczenia. A bratki to są piękne kwiatki!!!

Ja sama mam je zawsze w ogrodzie! Zdjęcia będą...

chatte · Post » 8 mar 2008, o 09:00

Dziękuję Alutko za herbatkę i czekam na kolejne uzdrawiające widoczki

Oczywiście Bobiczek do nich również należy ;) Wymiziaj go od cioci Izy!

kogra · Post » 8 mar 2008, o 18:11

A od cioci Kogry drapanko - hej Alutka jak fajnie, że już jesteś i raczysz nas herbatką i innymi rarytaskami. A może by tak

Agnieś · Post » 8 mar 2008, o 19:00

Fleur 78 pisze: Agniesiu, podają, że mimoza może być hodowana w donicy. Skoro tak, mogłaby z pewnością przeżyć w Polsce, podobnie jak oleander itp. czyli przy wnoszeniu na zimę do chłodnego pomieszczenia. A bratki to są piękne kwiatki!!! Ja sama mam je zawsze w ogrodzie! Zdjęcia będą...

Alu zaczynam więc mieć coraz większą ochotę na mimozę. Mam nadzieję, że gdzieś ją dostanę. Z oleandrami radzę sobie nieźle, to może i mimoza będzie rosła...

pozdrawiam cieplutko

Nalewka · Post » 9 mar 2008, o 02:04

Byłam, pozwiedzałam, widziałam wiosnę, zapłakałam rzewnie (bo u nas jeszcze trzeba na nią poczekać

), wypiłam kawę, pomiziałam psa za uchem i lecę dalej

Pięknie jest, coraz piękniej

zuzulec · Post » 10 mar 2008, o 10:42

Fleur 78 pisze:
Lucynko, ale już za 2 i pół miesiąca wakacje!!! Prawie 4 miesiące laby!!! Pomyśl, że jak zaczniesz pracować, będziesz musiała się zadowolić marnym miesiączkiem...

Alu,

Dopiero rozpoczął sie drugi semestr ;) , koniec, jeżeli wszystkie egzaminy zdam za pierwszym razem będzie w połowie lipca - kto by pomyślał

, wiem, co to znaczy mieć nawet 2 tygodnie urlopu w roku, bo już jakiś czas pracowałam, aż tu nagle naszła mnie chęć ( w wieku 29 lat) zmiany tego co robię i po ekonomii zaczęłam przekształcać sie w pedagoga. To bardziej mi odpowiada niż rzędy cyferek... ;)
Ale gdy za oknem jest takie piękne słonko jak dziś, to ma sie ochotę tylko wyjść na zewnątrz i wdychać takie świeże wiosenne powietrze ;) ... właśnie wybieramy się obejrzeć naszą zachwaszczoną działeczkę, która taką pozostanie chyba przez najbliższe 2 latka, aż sie płakać chce

gucia · Post » 10 mar 2008, o 16:46

Alutka, ale u Ciebie ślicznie i cieplutko.
Mimoza istne cudo! Z ta hodowla w donicy to naprawdę super pomysł, mogłabym spróbować

Pochwalę się jak uda mi się kupić.

bogusia177 · Post » 10 mar 2008, o 21:49

Co do Ciebie zajrzę Alu to jestem onieśmielona tym co widzę ,u Ciebie już środek wiosny ,pięknie rozwinięte kwiaty a u nas wszystko dopiero wstaje z długiego noclegu

eleka · Post » 11 mar 2008, o 08:26

Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy jakaś telepatia. Byłam w jakimś markecie, jest tam taka miła kwiaciarnia, patrzę - mimoza. Wyszłam na starego wyjadacza, a ja ją dzień wcześniej zobaczyłam u Ciebie Alu. Na żywca jest też superowa. Córcia mówi, że jak sztuczne, ale ja się z tym nie zgadzam. Jest urocza.
Jeśli ktoś chce koniecznie nabyć mimozę niech zagląda do kwiaciarni.

Fleur 78 · Post » 11 mar 2008, o 23:22

Kociaczku, na widoczki musisz niestety poczekać, bo pada, wieje i w ogóle przyroda wyjątkowo niefotogeniczna...

ale Bobik jakiś się znajdzie...

Grażynko, A ja myślę, że jeszcze by się jakiś deserek przydał...

Agniesiu, znajdziesz z pewnością! Zobacz, Ela już znalazła...

Naleweczko, wcale tak długo nie musicie czekać! Kiedy oglądam Wasze ogródki, widzę, że jest z dnia na dzień coraz więcej kwiatów...

Lucynko, W takim razie, masz rzeczywiście trochę mniej wesoło,

bo w najpiękniejszej porze roku masz sesję...

no ale cóż... ten trud się opłaca!

A tak przy okazji. U nas wczoraj był bardzo silny wiatr, który bardziej nam się dał we znaki niż Emma: przewrócił betoniarkę, zerwał klapę z kompostownika... ale ja nie potrzebowałam jego pomocy, żeby przyciąć sobie paluszek w bagażniku: zrobiłam to samodzielnie!!!

Tak więc teraz jesteśmy kwita, Lucynko...

Guciu, jak już się z pewnością zdążyłaś zorientować, cieplutko to było, a teraz się zrobiło paskudniutko...

Guciu, spróbuj. Tutaj nawet niektórzy radzą żeby hodować ją raczej w donicy niż w gruncie, bo ponieważ jest inwazyjna, w gruncie sprawia często kłopoty a kiedy jest w donicy, możemy nad nią panować.

Bogusiu, oglądając Wasze ogrody, wcale nie mam takiego wrażenia... zresztą teraz z dnia na dzień wszystko będzie się zmieniać i wkrótce mnie "dogonicie".

Elżuniu, bardzo się cieszę, że dostałaś mimozę. Ciekawa jestem, jaka to odmiana. Jeśli znasz dokładną nazwę, podaj proszę, a jeśli nie to zrób zdjęcie (zbliżenie gałązki), to myślę, że rozpoznam.

Oto Bobik, dla Cioci Izy ale i dla innych forumowych Cioć (i Wujków... ?)

A oto kilka nowych różyczek, których Wam jeszcze nie zdążyłam pokazać... Bobik też chciał pozować z różami...

A na zakończenie mały prezencik dla Wszystkich Gości mojego ogródka. Oto DIAPORAMA RÓŻ . Zdjęcia zmieniają się automatycznie co 10 sekund ale można też wybierać je samemu z pionowego paska po lewej stronie ekranu. Wśród zaprezentowanych róż, będziecie mogli zobaczyć miedzy innymi "Alcazar", zwaną również "Elfe", różę w kolorze bladozielonkawym, , o której była mowa na tej stronie i na kolejnej i której zdjęć nie udało mi się wtedy znaleźć w internecie.

eleka · Post » 12 mar 2008, o 08:33

Alu, mimoza była identyczna jak prezentowana u Ciebie, tylko w wersji mini.Ja jej nie kupiłam, ponieważ nie mam warunków do jej przechowywania.

piku · Post » 12 mar 2008, o 09:07

Kolekcja fantastyczna, szkoda że nie mam już miejsca na różany ogród, a Bobiczek jest rozkoszny i chętnie zobaczę go również między różami w ogrodzie :P

chatte · Post » 12 mar 2008, o 12:11

Alutka, Ty to masz dobrze! Jak nie możesz robić zdjęć na dworze, to zrobisz kilka Bobikowi i już wszyscy będą szczęśliwi

Wiesz przecież, że Bobiczek ma tu mnóstwo fanów ;) no nieźle pozuje, jak rasowy model

Zobaczyłam między Twoimi różami coś bardzo interesującego, mianowicie różę "Papa Mailand"!
U nas bardzo trudno ją znaleźć, a Mietek mówił, że ona cudownie pachnie! Jak ja Ci zazdroszczę!

Jak paluszek?