Piwonia drzewiasta,krzewiasta(Paeonia suffruticosa) cz.1

[raistand]

Ja mam 'Morning Lilac', 'Kopper Kettle' i 'Bartzellę'.
Przez chwilę myślałem, że Lilak pokaże kwiaty ale chyba nie. Chyba, że jest z tych później kwitnących.

[Kalmia]

Gdzieś czytałam, że one kwitną w czerwcu.

[Kalmia]

Następna odsłona

[raistand]

Zakwitła moja "shima..."...
Obok czerwonej to ona chyba nawet nie stała...

[raistand]

Czy tę piwonię posadzić głębiej?? posadziłem tak jak w doniczce, jednak niektórzy twierdzą że za płytko.

Powinno się posadzić tak, żeby miejsce szczepienia (o ile jest) było schowane pod ziemią.
Trudno wyczuć co tam pod ziemia siedzi więc za płytko IMHO nie jest. Jak ma rosnąć to będzie rosła.
Zawsze możesz ją nieco przed zimą podsypać.


A to jest moja S-N

[manuel]

Miała być śliwkowa (plum), a jest biała, ale pachnie pięknie jak róża. Czy wasze piwonie drzewiaste też pachną?



A ta miała być różowa, a jest czerwona. Mam jeszcze pomarańczową, która miała być żółta.

[izabella1004]

Pierwsze piwonie drzewiaste które zakwitły w ogrodzie.











Reszta jeszcze w pąkach .

[Spacja]

Miała być śliwkowa (plum), a jest biała, ale pachnie pięknie jak róża. [...] A ta miała być różowa, a jest czerwona. Mam jeszcze pomarańczową, która miała być żółta.

manuel, po twoim poście można się załamać. Kupuję kolorowe, a i tak będą białe... Z moim "białym przekleństwem" tak właśnie będzie...

[izabella1004]

Następne piwonie

[dwostr]

Proszę napiszcie ,jak to jest z tym zapachem krzewiastych?
Jedni piszą ,że pachnie przyjemnie jak róża drudzy zaś ,że jest bez zapachu lub nawet... cuchnie
Jak długo trwa kwitnienie
Bardzo podobają mi się piwonie krzewiaste i przymierzam się do ich kupna ,a że nie są tanie chciałabym dokonać dobrego wyboru.

[abeille]

Moja drzewiasta 'Hana Kisoi' podobna do tej różowej u Moni pięknie pachnie, ale ostro. Nie każdy będzie lubił jej zapach. Choć ja uwielbiam

[raistand]

Wiosną od producenta przyjeżdząją śliczne sadzonki z liśćmi a nawet z pąkami i niemal bez korzeni... Napaleni klienci to kupują a potem jest płacz. Sam przez to przechodziłem...
Kupowanie takich piwonii to loteria. Jeśli trafi się z mniej "ciachniętymi" korzeniami to się ładnie przyjmie. Jeśli trafimy na bardziej zmasakrowaną to mogą być problemy. Pozostaje stworzyć jak najlepsze warunki i czekać.
Ja rok temu kupiłem dwie takie. Jedna jakoś przetrwała zimę. Druga chyba jednak pójdzie na śmietnik.

[X-A-9]

Moja tegoroczna sadzonka też ma ten problem... mam nadzieję że dojdzie do siebie jak mogę jej zapewnić idealne warunki?

[raistand]

WIdze, że wszyscy pchają się do odpowiedzi.

Piwonie nie są szczególnie wymagające. Jeśli już posadziłeś. A pewnie posadziłes to po prostu w pierwszym roku dbaj żeby ziemia nie wyschła na kamień. Nie nawozić, nie przeszkadzać. W te upały może ją lekko zacienić. TERAZ ona da radę. Krytyczna będzie zima.

[X-A-9]

Miejsce w którym mam piwonię jest osłonięte z 3 stron od wiatru bardzo zaciszne dodatkowo okryję ją stroiszem, ale poczekam czy w ogóle przetrwa do jesieni...