Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

No i będziemy się tak przebijać ty masz...ja mam. A ja trzymam się mojego zdania: nie ma nawet połowy kolorów co Ty i już! Twoja siewka heliotropu wygląda jak moje wychuchane sadzonki. Na które w żadnym razie nie narzekam bo bywały lata różne, a ten rok należy do udanych :D Śliczne lewkonie, których u mnie w tym roku w ogóle nie ma :wink: A ten łan cynii ...boski! moje na palcach można policzyć. Hibiskusy ...pozazdrościć, ale nie będę niech Ci ładnie kwitną! Już po świętowaniu zatem miłego przedłużonego weekendu...chociaż dla nas weekend trwa cały czas ;:196 ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie relaks w pełnym tego słowa znaczeniu!!! Temperatura powietrza wymarzona: max. 23*, a działkę podlał piękny deszczyk. Słodkie leniuchowanie też nam się należy, skrzętnie więc korzystałam ze błogiego nieróbstwa.
Nawet chciało mi się ruszyć cztery litery i od czasu do czasu pospacerować wśród rabatek. Nacieszyłam oczy tym, co jeszcze kwitnie i poprosiłam, zwłaszcza lilie, by się za mocno nie śpieszyły. Czy wysłuchają... to już inna para kaloszy.


Danusiu [danuta z] - kochana, u nas też miasto rozkopane. Cóż, wybory za pasem, to trzeba coś robić. Tylko że to coś jest niesamowicie wkurzające, szczególnie kierowcy złorzeczą. ;:161
Cynie mnie w tym roku zaskoczyły, bo długo i obficie kwitną. Zwykle miałam z nimi problemy. Może to zasługa upalnego lata, a może miejsca, które im dałam. ;:218
Naprawdę nie mam pojęcia, skąd te bielunie na mojej działce. Może faktycznie nasiona przeleżały dwie zimy w glebie, tylko że ja nie miałam białych, a teraz mam zarówno pełne i pojedyncze.
Też tak mam - skoro za płotem sąsiadowi kwitnie lilak i ja mam go przy siatce, to po co mi własny....

Nigdy nie pokazywałam poletka z melonami. A one rosną, a jakże...
Obrazek

Obrazek ....oto jakie olbrzymy porosły do dnia dzisiejszego. :;230 Obok kwiatek astra.

Dorotko [korzo_m] - ja robię przeciery dla trzech domów, wobec czego nigdy nie jest ich za dużo.
W ubiegłym roku musiałam dokupić pomidorów, w tym wystarczą własne. ;:215
Dzisiaj też deszczyk podlał, a ja się autentycznie byczyłam. Tobie też dobrego cieplutkiego i bardzo mokrego deszczyku życzę. ;:167
Zwierzyniec wymiziany, a nasiona zbieram ze wszystkiego, co mam. Właśnie mam gotowe nasiona orlików i zastanawiam się, czy już Ci posłać, czy poczekać. To zależy od tego, kiedy chciałabyś je wysiać. ;:218

Tylko Misia była bardzo niezadowolona z deszczu.
Obrazek

Obrazek

Ewuniu [ewarost] - kobee wyszły mi tylko dwie i obie zaanektowała warszawska synowa, ale nie płaczę, niech im zdobią taras.
Powojnik 'Alionuszka' jest śliczny. ;:215 Zastanawiałam się nawet nad zakupieniem, ale z miejscem krucho i dałam sobie spokój.
Spokojnie, bociany jak chcą, to pa, pa, pa! Lato natomiast jeszcze u nas zostanie.... Przynajmniej taką mam nadzieję. ;:218 Byle bez afrykańskich upałów. ;:124
Buziaki ;:196

Obfociłam dzisiaj swoje dziwaczki.
Obrazek

Obrazek


Ewelinko - masz rację, jednoroczne są niezawodne, choć też nie wszystkie. ;:185 Są i takie, które krótko kwitną. Zadbałam o późniejsze wysiewy, dzięki czemu np. floksy gwiaździste będą kwitły do mrozów. Wcześniej siane już przekwitły.
Ja mam fioła na punkcie niektórych jednorocznych, nasieję i wciskam gdzie się da, a potem przerzedzam i przerzedzam. ;:306
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek

Obrazek

Gosiu [Margo] - zdaje się, że u mnie też będą kłopoty z driakwią. Jedna już przepadła, ;:174 a była śliczna, błękitna, od Lidzi.
Pierwiosnki takie wymagające? Nie wiedziałam. Mam mnóstwo gruzińskiego pierwiosnka, który nie ma wymagań, więc go sobie będziesz mogła wziąć ile tylko zechcesz.
Takie temperatury 9do 28*) mogą być, ale masz rację: potrzeba więcej deszczy. ;:108

Obrazek

Obrazek

Marysiu [Maska] - przecież nie będę się z Tobą kłóciła, bo nawet nie umiem tego robić. Mam jeszcze jedną sieweczkę heliotropu, ale ona na razie nie zakwitła. Może zdąży, a jeśli nie, to przeżyje zimę? ;:218
Lewkonie po raz pierwszy mi się udały, a cynie też nigdy takie ładne u mnie nie były. Czyżby to ta "Sahara" tak im służyła?
Weekend mam codziennie, ale dziękuję za ciepłe słowa. ;:196

Obrazek

Obrazek



Dziwaczki stworzyły wielkie krzaczory, ale dobrze, bo zdobią.
Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy, Kochani. ;:4
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

W życiu nie widziałam tylu kolorów dziwaczków! Lucynko Ty to umiesz urozmaicać życie roślinkami.
Wiem że masz codziennie weekend, bo ja też ale weekend od reszty dla różni się tym że nas dzieci odwiedzają :uszy Ściskam i niech chłodna pora trwa jak najdłużej ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko Misia to ma wręcz wkurzoną minę :;230
Kolorowo u Ciebie, a melony, na pewno jeszcze urosną :)
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj Lucynko :wit . Cieszę się, że u Ciebie popadało ;:138 . U mnie też więc dzisiaj plewienie powinno pójść gładko i przyjemnie :;230 . Takie mam plany i zaraz lecę do ogródka. Dobrze, że masz takiego fioła na puncie jednorocznych bo podziwiam dzięki temu różne takie, których u siebie nie mam ;:108 . Dziwaczki bardzo fajne i z tego co wiem chyba zamykają się na noc prawda ?? Ja powoli robię sobie listę tych dłużej kwitnących jednorocznych i w przyszłości będę wysiewała. Na mojej liście jest szałwia trójbarwna, żeniszek , aksamitki i zobaczymy co tam dalej. Czy lewkonia ogrodowa długo kwitnie ?? Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko...bardzo ładne jednoroczne, nie za bardzo je doceniałam i mam to co mam...ino róże, hortensje i jeżówki ;:131 Jesiennie z małą ilością kolorków zrobiło się na mojej działce ;:173 . Dziwaczki czują się u ciebie znakomicie, takie krzaczory ;:215 .Żółtego na żywo nie widziałam a bardzo ładny ;:128 Oby wymarzona pogoda utrzymała się u ciebie jak najdłużej ;:168
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko, jak dobrze, że u Ciebie popadało. U nas nic! Codziennie weekend, ech...to brzmi jak bajka. Ja jeszcze na tym etapie, że wyszarpuję, kradnę czas na działkę zaniedbując inne sprawy. Moje pokolenie zapewne nie będzie miało emerytur więc taka szarpanina jest moim przeznaczniem aż do końca :wink: . Jednoroczne rośliny są cenne w naszych ogrodach, bo niewiele kosztują a kwitną nieprzerwanie całe lato dając kolor długo, długo. Zrobić przetwory dla trzech domów, no, no, podziwiam i mam nadzieję, że domy odpowiednio doceniają :wink: :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko jabłka skończyłam, teraz czas na pomidory... ale muszę ciut odpocząć ... nie mam tego dziwaczka https://images91.fotosik.pl/19/318329c6834b31damed.jpg to pomyśl o mnie jak będzie miał nasionka ;:168 Wreszcie pogoda zrobiła się znośna, ale u mnie jeszcze trochę deszczu by sie przydało ... Odpoczywaj i nie zapominaj o głaskach dla futrzastych .
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko jak ja zazdroszczę deszczyku, dmuchaj chmury w stronę Małopolski. Tak suchego roku dawno nie było.
Nasionka zbieraj, nie wysyłaj na razie bo na pewno jeszcze jakieś kwiatuszki wypatrzę. Dzisiaj zachwycam się cyniami https://images92.fotosik.pl/18/1ad81e97ee1a5386med.jpg
te pomarańczowe są niepowtarzalne.
Też robię przetwory dla rodzinki, na szczęście pomidorki mam swoje cały czas je przetwarzam.
Moje kotki również nie przepadają za deszczem, też mają takie niezadowolone minki.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko,jakie piękne kwiatuchy!
Kolory w Twoim ogrodzie się chyba nigdy nie kończą. Już czytam 3 lub 4 część Twojego wątku i za każdym zdjęciem mówię WOW, pomimo,że wydawałoby się,że na tylu zdjęciach już zostało pokazane wszystko.

Super , że się pobyczyłaś. Czasem trzeba, szczególnie jak się pracuje non stop.Kocia też zadowolona.
A gołąbek obłędny!Ja też już chyba wpadłam w te szpony gołębiarstwa i zaczęłam się przyglądać z zachwytem wszystkim gołębiom jakie napotkam. I u każdego widzę coś doskonałego i myślę, że w sumie takiego bym mogła mieć ;) A o papużkach to już śnię po nocach...
Pokazuj częśćiej te gołąbeczki, bo są przepiękne.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Piękny dzionek właśnie dobiega kresu. Piękny, bo niezbyt gorący, a bardzo ciepły.
Wypieliłam rabaty i grządki, nawet ścieżki udało mi się oczyścić. Teraz już spokojnie mogę przyjmować Gości.
Tak nauczał nasz wieszcz narodowy:

"Bo nie dość gościa czekać, nie dość i zaprosić. Trzeba czeladkę zebrać i stoły pownosić,
a przed ucztą potrzeba dom oczyścić z śmieci. Oczyścić dom, powtarzam: oczyścić dom, dzieci".

-----------------------------------------------------------------Adam Mickiewicz: "Pan Tadeusz"

Wprawdzie poecie chodziło o szczególny rodzaj 'śmieci', ale dla mnie śmieć to śmieć. Każdy.


Słuchajcie ludziska! Zerwałam dzisiaj aronię, ponieważ owoce zaczęły już przysychać. Mam tego aż tyle:
Obrazek
No i mam problem z kolejną klęską urodzaju. Zawsze robiłam nalewkę i spoko. Ale przecież nie zrobię całej beczki naleweczki, bo nawet beczki nie posiadam. Co jeszcze mogę z tej aronii zrobić?


Marysiu [Maska] - też jestem zaskoczona dziwaczkami. Nie pierwszy raz mam je na działce, ale po raz pierwszy trafiły się takie urozmaicone. ;:333
Powiem Ci w sekrecie, że odkąd Paweł poślubił Agę, weekendy też mam wolne. :tan Nawet na niedzielne obiadki jesteśmy zapraszani do dzieci. To w zamian za frukty z działki i zapasy na zimę. Warszawskie dzieci rzadko wpadają. Zapracowane wszystkie. ;:174 A chłodna pora, zdaje się, dobiega końca. Jutro już mam mieć 29*. Ale jednak nie 33!


Kasiu [100780] - Miśka nie lubi deszczu, bo utrudnia jej buszowanie po działce i motylków brak, więc nie ma zabawy. ;:224
Myślisz, że melony urosną? Mam wątpliwości, bo one rosną od kwietnia. ;:306


Ewelinko - jestem pewna, że pielonka poszła Ci jak po maśle. ;:333
Dziwaczki zamykają kwiaty na dzień, otwierają na noc. Niektórzy mówią, że one nocą świecą. Mnie jeszcze nigdy nie udało się tego zjawiska zaobserwować. :roll:
Ładne roślinki wybrałaś. Nie wiem, jak długo kwitnie lewkonia, bo po raz pierwszy udało mi się ją zameldować na mojej działce. Odpowiem Ci, gdy zakończy pokaz.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Zuziu111 - ja zawsze twierdzę, że warto zainwestować w jednoroczne. Po prostu mam sentyment do niektórych roślinek. Dziwaczki za dobrze mają. Jeszcze nigdy tak się nie panoszyły jak w tym roku. Na szczęście one długo kwitną, to działka nie będzie szaroburo-żółta. ;:63
Dziękuję ;:168 , ale już wiem, że przyjemny chłodek już jutro sobie pójdzie.


Kasiu [kania] - niech więc i Ciebie deszczyk zmoczy. ;:167
Wierzę, że i Twoje pokolenie doczeka się emeryturki i też kiedyś powiesz, że codziennie masz weekend.
Wśród tych trzech domów mieści się również mój, więc nie jest tak źle. A doceniają, owszem, za co jestem im ogromnie wdzięczna. ;:108


Ewuniu [ewarost] - u mnie też aktualnie pomidorami pachnie i muszę się śpieszyć, bo strasznie szybko dojrzewają, za kilka dni do bezpośredniej konsumpcji już trzeba będzie na ryneczku szukać. W przyszłym sezonie podzielę sadzenie na trzy tury, by dłużej zbierać własne owoce.
Zbiorę nasionka ze wszystkich dziwaczków, podpisując kolory. Przypomnisz się w odpowiednim czasie i będziesz mieć. ;:303
Futrzaki głaskane, miziane i... kochane. Dziękuję. ;:180


Dorotko [korzo_m] - jeśli tylko chmury się u mnie pokażą, dmuchnę w nie, ile sił w płucach z wyraźnym poleceniem: "na Kraków i okolice!"
Nasiona zbieram wytrwale. Już mam dużo pojemniczków zapełnionych. ;:333
Ja również własne pomidorki przetwarzam i już widzę, że w tym roku nie będę musiała dokupić. Poprzedni rok był byle jaki, bo mokry i pomidory miały mało owocu.


Majeczko - kocham kwiaty. Wszystkie i dla mnie nie jest ważna aranżacja, wszak to tylko działka, nie ogród przydomowy. Dla mnie ważne, by było kolorowo. :tan
Jest wiele takich kwiatków, które u mnie nie chcą pomieszkać dłużej, a ja bardzo je lubię. Na szczęście obecnie mamy duży wybór i zawsze znajdą się takie, które nie odchodzą.
Gołębie to szkudniki, ale i tak je lubię. A M ma fioła na ich punkcie. Niech sobie ma. Wolę takiego, bo niegroźny.
Muszę zrobić fotkę tych szkudników podczas grasowania na moim skalniaczku, który powoli pustoszeje dzięki ich nienasyconym dziobkom.


Na posumowanie dnia trochę kolorowych obrazków.

Rudbekie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobranoc. ;:19 ;:4
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj Lucynko, widzę że nawet z aronią masz ten sam problem, nasza poszła na sokowniki mamy 23 buteleczki po kubusiu.,dodałam cukier troszkę kwasku.. Po wszystkim dowiedziałam się od sąsiadki że można mrozić przed sokowaniem, nie będzie sok cierpki ale to w przyszłym roku. Dzisiaj wyjazd wnuków i eM, będę dwa tygodnie sama , doprowadzę mieszkanie i ogródek do porządku. ;:180
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Dziwne te dziwaczki, naprawdę :;230 na jednym krzaku kwiaty w różnych kolorach, a na dodatek kwitną nocą ;:oj
Może to rzezczywiście, Sahara, jak pisałaś tak wpływa na cynie, bo moje w tym roku też takie wyjątkowe. Za to lewkonie kolejny raz pokazały, że mieszkać ze mną nie chcą. Nie, to nie, jest tyle innych.
Melonik rośnie, aż się kurzy. Jeszcze trochę wysiłku i przerośnie cynię ;:306 Zawziął się i już.
Jakie masz piękne rudbekie ;:oj Tyle ich i wszystkie piękne ;:108
Miłego weekendu, chociaż podobno macie go na co dzień ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko to ja miałam szczęście z gośćmi, którzy w większości wywieźli aronię i już dawno przerobili na soki. Resztę dojadają szpaki, ale jeszcze jest jej sporo. Możesz zrobić dużo soczków, bo świetnie reguluje ciśnienie. Kiedyś jak miałam skoki ciśnienia zjadłam całą aronię ze spiżarni (soki, marmoladki) i przez 2 - 3 miesiące wyregulowałam sobie ciśnienie ;:304 Ale takiej ilości trudno będzie pokonać ;:306
A propos dzieci miejscowych napiszę tylko ...i niech się to nigdy nie zmieni ;:196
Ja niestety kiedyś też chwaliłam i coś nagle, niewytłumaczalnie się zmieniło ;:223 i tego Ci nie życzę ;:185
Zdrówka i radości z działeczki ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

No to faktycznie skąd te bielunie?
Fajnie te dziwaczki "dziwaczą" tyyyle kolorów.
U nas to chyba szykują się do wyborów już od roku lub dwóch. ;:306
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”