Ech, chyba nie będę miała w tym roku białych bakłażanów. Z White Egg nie zebrałam w tamtym roku nasion, bo kupowałam je w zwykłym sklepie ogrodniczym, produkowane przez polską firmę, więc myślałam, że nie będzie problemów. A tu - nigdzie ich nie ma

A zamawiać przez Amazon, to chyba już za późno... Mam więc tylko dwie odmiany ciemnofioletowych, prawie czarnych. Czekam też, aż mi wykiełkują chińskie, wężowate. Posialam 14 lutego i do tej pory nic, chociaż ładnie napęczniały, a ja codziennie je namawiam, żeby wreszcie ruszyły. Jakieś oporne są.
Mam już na wacikach 10 odmian papryki, w tym 2 pikantne. Obiecywałam sobie, że w tym roku posieję nie więcej niż 4 odmiany słodkiej, więc nie wiem, skąd mi się ta reszta przyplątała

Pierwszy raz wypróbuję rosyjską odmianę Rotunda Połuostraja. Bardzo mnie ciekawi, co to znaczy "półostra". Ja za mocno pikantnymi nie przepadam, więc mam nadzieję, że to będzie coś akurat dla mnie
